Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

SpaceX zwalnia pracowników. Ponieważ odważyli się skrytykować Elona Muska

13
Podziel się:

Pracownicy SpaceX napisali list do kierownictwa firmy, w którym skrytykowali Elona Muska. W piśmie ocenili, że zachowanie ich szefa jest "żenujące" i rozprasza ich od pracy. Dlatego też będą musieli poszukać sobie nowej. Zarząd przedsiębiorstwa należącego do miliardera zdecydował się rozwiązać umowy z krytycznie nastawionymi podwładnymi.

SpaceX zwalnia pracowników. Ponieważ odważyli się skrytykować Elona Muska
SpaceX należące do Elona Muska zdecydowało się zwolnić pracowników krytykujących właściciela (Getty Images, Jeff Kravitz)

O surowej polityce SpaceX wobec krytycznie nastawionych do Elona Muska pracowników informują media amerykańskie, w tym m.in. "The Wall Street Journal" i "The New York Times". Dziennikarze dotarli do e-maila prezes Gwynne Shotwell. Poinformowała ona w nim pracowników, że firma - po przeprowadzonym dochodzeniu - zdecydowała się zwolnić kilku z nich. Nie podała natomiast, jak duża grupa straciła pracę.

Pracownicy SpaceX skrytykowali Muska

Dochodzenie dotyczyło krytycznego listu względem właściciela. Kilku zatrudnionych miało w nim stwierdzić, że nie podobają im się publiczne wypowiedzi i zachowania Elona Muska z ostatnich tygodni. Określili je jako "żenujące" i "rozpraszające".

Zwrócili się również do kierownictwa firmy, aby jego przedstawiciele zdecydowali się publicznie rozdzielić firmę, jej kulturę i deklarowane przez nią wartości od osoby multimiliardera, gdyż - jak ocenili autorzy listu - pomiędzy tymi dwoma stronami dochodzi w ostatnim czasie do silnego rozdźwięku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zmiany w podatkach. "Nigdy nie mówiłem, że system jest prosty"

We wspomnianym e-mailu do pracowników Gwynne Shotwell oceniła, że działanie części zatrudnionych odwraca uwagę od pracy SpaceX, w tym od startów satelitów i szykowanej próby wysłania na orbitę masywnego systemu rakietowego Starship. Zasugerowała też, że część osób podpisała listy pod przymusem, bo czuła presję, by "podpisać się pod czymś, co nie odzwierciedla ich poglądów".

Mamy zbyt wiele krytycznej pracy do wykonania i nie ma potrzeby na tego rodzaju zbyt daleko idący aktywizm - napisała prezes SpaceX.

Nie ma pewności, ile osób podpisało się pod krytycznym listem. Firma natomiast nie zdecydowała się odpowiedzieć na pytania w tej sprawie przysłane przez dziennikarzy.

Elon Musk w ostatnich tygodniach jest niezwykle aktywny w mediach

Elon Musk w ostatnich tygodniach prowadzi medialną ofensywę. Przejęciem przez niego Twittera żył cały świat, a sama transakcja już kilka razy lądowała na zakręcie. Multimiliarder jednak nie omieszkał zapowiedzieć szeregu zmian, jakie zajdą na platformie.

Pracowników jednak mogły rozsierdzić inne doniesienia związane z właścicielem. Elon Musk rozesłał do pracowników Tesli - innej firmy należącej do niego - wezwanie do biura. Miliarder stwierdził, że jeżeli nie zaczną pracować stacjonarnie, to mogą się zwolnić. Ponadto zasugerował w jednym z e-maili, że dojdzie do cięcia zatrudnienia, z czego szybko musiał się publicznie wycofać.

Oprócz tego w ostatnich tygodniach biznesmen został oskarżony o molestowanie seksualne. Oskarżyła go o to stewardessa SpaceX. Miliarder stanowczo odciął się od tych zarzutów i m.in. na Twitterze napisał:

Ataki na mnie należy postrzegać przez pryzmat polityki - to ich standardowy (nikczemny) podręcznik - ale nic nie powstrzyma mnie od walki o dobrą przyszłość i wasze prawo do wolności słowa - podkreślił Elon Musk, czym połączył zarzuty na tle seksualnym z próbą przejęcia Twittera.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(13)
Analityk
2 lata temu
Moim zdaniem Elon Musk to człowiek pozbawiony samokrytycyzmu. Tak to jest jak media go wypromowały na omnibusa technologicznego. Przecież on nie ma żadnego doświadczenia przemysłowego w przeszłości, tylko jest człowiekiem "bankersów" którzy finansują jego firmę.
Helek
2 lata temu
A miałem składać podanie do Tesli. Już im podziękowałem. Złożyłem podanie do Audi i otrzymałem naprawdę fajną posadę.
wont z europy
2 lata temu
No i macie te demokracje amerykanska! Czym sie rozni usa od rosji? W rosji tez nie wolno krytykowac! A jak bedzie sama demokra cja amerykanska to bedzie dzialo! A dlaczego ludzie na swiecie kupuja te samochody tesla? Niech ameryka u siebie spruedaje a sie pchaja do europy!
Adamo
2 lata temu
Taki współczesny poganiacz niewolników, kasa ponad etykę, biznes ponad rodzinę, już jeden Stiven przekonał się że nie da się wszystkiego kupić….. wyciskają z ludzi co się da, promują kult pracy a na starość próbują się odkupić wielką filantropią… Każda firma w swojej etosie powinna stawiać ich członków na 1 miejscu : właściciela, współwłaściciela i cały zespół ! inaczej po chu… ja zakładać..
Katrin
2 lata temu
Co za głupoty. To jego firma więc może zatrudniać kogo chce i zwalniać kogo i kiedy chce. Jak się komuś nie podoba to może sam odejść i założyć własną firmę.