Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Lubiński
|
aktualizacja

Gigantyczne pensje w górnictwie. Przeciętny Polak może o takich zarobkach pomarzyć

298
Podziel się:

Górnicy w listopadzie otrzymali kolejne premie, które mają zrekompensować im wysoką inflację. Oprócz tego mogli się cieszyć przyspieszonymi bonusami z okazji Dnia Górnika. W rezultacie średnie wynagrodzenie w sektorze "Górnictwo i wydobywanie" wyniosło w listopadzie 2022 r. 14 178 zł brutto.

Gigantyczne pensje w górnictwie. Przeciętny Polak może o takich zarobkach pomarzyć
Górnicy otrzymali już trzecią w tym roku premię inflacyjną (Getty, © 2016 Bloomberg Finance LP)

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2022 r. wyniosło 6857,96 zł brutto i było wyższe o 13,9 proc. rok do roku.

Większość Polaków jednak tyle nie zarabia. Średnią krajową GUS wylicza na podstawie zarobków w sektorze przedsiębiorstw, w których pracuje minimum dziewięć osób i to z wyłączeniem m.in. administracji publicznej, edukacji, opieki zdrowotnej oraz pomocy społecznej, gdzie zarobki są dużo niższe.

Energetyka i górnictwo to dwie branże, gdzie zarabia się zdecydowanie powyżej średniej krajowej

Przeciętne wynagrodzenie w Polsce w górę ciągną też wybrane branże, w szczególności zdominowane przez spółki Skarbu Państwa górnictwo i energetyka.

W sektorze wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę średnia płaca w listopadzie wyniosła 10431,53 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Górnik bierze 120 tys. zł za odejście z polskiej kopalni i idzie do czeskiej. "Taka jest pomoc z budżetu"

Choć średnia jest dużo wyższa od przeciętnego wynagrodzenia w Polsce, to wzrosła "tylko" o 10,2 proc. rok do roku. Pracownicy spółek energetycznych i również zostają daleko w tyle za kolegami i koleżankami z sektora "Górnictwo i wydobywanie".

W górnictwie średnia płaca w listopadzie wyniosła 14 178,21 zł i wzrosła aż o 35,8 proc. rok do roku, czyli znacznie powyżej 17,5 proc. inflacji.

Jedyny sektor, który wytrzymuje porównanie z tymi dwiema branżami to informacja i komunikacja, gdzie zarobki w listopadzie wyniosły 11 470,97 zł brutto. Wyróżnia się też działalność profesjonalna, naukowa i techniczna ze średnią 9344,33 zł. We wszystkich innych sektorach wyszczególnionych przez GUS średnia pensja jest poniżej granicy 7 tys. zł brutto.

Górnicy z PPG w 2022 r. dostali już trzy premie inflacyjne

Tak wysoka pensja górnicza w listopadzie to zasługa wypłaconych premii. Było ich w tym roku w górnictwie więcej niż w latach ubiegłych.

W poprzednich latach górnicy mogli cieszyć się tzw. czternastką w lutym oraz trzynastką w grudniu. W 2022 r. premie w górnictwie wypłacane są znacznie częściej. Przykładowo, w Polskiej Grupie Górniczej górnicy dostali już trzy rekompensaty inflacyjne – w lipcu, we wrześniu i niedawno w listopadzie.

W ramach trzeciej w tym roku transzy rekompensat inflacyjnych górnicy z PGG pracujący pod ziemią otrzymali dodatkowe 6,4 tys. zł brutto. 5,2 tys. zł brutto dodatku otrzymali pracownicy mechanicznej przeróbki węgla oraz zatrudnieni w Zakładzie Informatyki i Telekomunikacji, w Zakładzie Remontowo-Produkcyjnym i w Zakładzie Elektrociepłownie, z wyjątkiem pracowników zatrudnionych na stanowiskach administracyjnych. 4 tys. zł brutto otrzymali pozostali pracownicy spółki pracujący na powierzchni.

W tym roku przyspieszono także wypłaty premii "barbórkowej", co również wpłynęło na wysokość listopadowej pensji.

Kolejne 29 mld zł państwowej pomocy dla górnictwa do 2031 r.

Najnowszy plan państwowego wsparcia dla górnictwa, który przyjęto na początku 2022 r., zakłada blisko 29 mld zł publicznej pomocy dla kopalni węgla kamiennego do końca 2031 r. Największym beneficjentem tego planu jest PGG, która łącznie ma otrzymać blisko 21 mld zł. Planowane jest też zawieszenie i docelowe umorzenie ponad 818 mln zł zobowiązań PGG wobec ZUS oraz miliarda zł pożyczki z PFR.

Z kolei górnicy, którzy zdecydują się odejść z pracy, mogą liczyć w ramach tzw. umowy społecznej między innymi na jednorazowe odprawy wynoszące 120 tys. zł.

W 2022 r. sektor górniczy odnotowuje niespodziewane zyski za sprawą wzrostu cen w energetyce spowodowanego przez inwazję Rosji na Ukrainę.

Spółki sektora górnictwa węgla kamiennego tylko w pierwszym półroczu 2022 r. wypracowały ponad 5 mld zł wyniku finansowego netto, gdy w tym samym okresie 2021 r. odnotowały ponad 1,5 mld zł straty. W całym 2020 r. odnotowano z kolei ponad 3,8 mld zł straty.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(298)
Damian
6 miesięcy temu
Właśnie mylisz się gdyby nie polityka która wyniszczyła nasze górnictwo to niemielibyśmy problemu z dostępnością węgla kraj byłby niezależny energetycznie. Wszystkie duże gospodarki wybudowały się na węglu a teraz stać je bawić się w ekologię na jeszcze nie stać węgiel dalej jest jednym z najtańszych surowców do produkcji np. prądu , ogrzewania mieszkań. Dlaczego nasz węgiel "jest drogi" dlaczego nasz prąd "jest drogi" poczytajcie ile płacimy kar za emisję CO2 - gdzie do Uni Europejskiej, kraje zachodnie rozwinęły się na węglu a teraz nakładają nas kary za identyczny model rozwoju nasuwa się takie słowo Hipokryzja. A jeśli ktoś uważa że jakiś zawód zarabia za dużo polecam się w nim zatrudnić a potem komentować. Nie mając o czymś zielonego pojęcia łatwo jest oceniać "górnicy" w stosunku do wykonywanej pracy zarabiają zdecydowanie za mało. Masz masz masę ludzi wysoko wykwalifikowanych pracujących w ciężkich warunkach operator ładowarki pod ziemia ma zarabiać mniej niż operator ładowarki na powierzchni ? ( to po co pracować w górnictwie ? , elektryk pracujący pod ziemią ma zarabiać mniej jak elektryk pracujący na powierzchni ? to samo pytanie, mechanik pracujący w atmosferze o obniżonej zawartości tlenu ma zarabiać mniej niż mechanik na powierzchni ?). zastanówcie się
Jacek
12 miesięcy temu
I tak gornicy dostaja za duzo niz powinni.Do tego cala masa dodatkow.Pozamykac te kopalnie !
Tomek
rok temu
Gdyby nie wojna to kopalnie zostałyby już wygaszane - wydobywamy za drogo i za głęboko. To mit że Polska węglem stoi. Nie możemy nawet zaspokoić rodzimego rynku - żałosne. Gdyby nie polityka już dawno nie byłoby połowy kopalń.
Tomek
rok temu
Trzeba było dawno zlikwidować kopalnie i przestawić się na atom. Wydobywamy za drogi węgiel nawet dla nas. Zobaczcie na ceny z pgg - jak z kosmosu - na świecie węgiel tańszy niż przed wojną a u nas podrożał prawie dwa razy.
Karl
rok temu
Witam kto robi na kopalni to wie że piszą głupoty gdzie te pieniądze człowiek zap 27-30 dni w miesiącu i dostaje ok 5 tys a z kad oni wzięli te sumy
...
Następna strona