Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MAB
|

Zaskakujący moment na konferencji premiera. Tłumaczył, po co poszedł do polityki

106
Podziel się:

Podczas konferencji, na której szef rządu i nowa minister finansów Magdalena Rzeczkowska mówili o działaniach mających pomóc Polakom w spłacaniu kredytów hipotecznych, premier pozwolił sobie na nietypowe wyznanie. Wytykał też swoim politycznym oponentom "turboliberalizm" i przekonywał, że rząd PiS to rząd czynów.

Zaskakujący moment na konferencji premiera. Tłumaczył, po co poszedł do polityki
Premier i minister finansów poinformowali we wtorek o najnowszych decyzjach dotyczących rządowego programu wsparcia dla kredytobiorców (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

– W takich momentach warto sobie zadać pytanie: po co się idzie do polityki. Ja poszedłem do polityki po to, by służyć ludziom, pomagać Polakom, wypracowywać rozwiązania, aktywnie pracować nad walką z kryzysem – w tym przypadku z kryzysem inflacyjnym, ale nie tylko. Przecież ta wojna (w Ukrainie – przyp. red.) tworzy zupełnie inne warunki. Takie, gdzie w Europie Zachodniej już mówi się o bardzo szybkim spadku tempa wzrostu, a nawet o recesji – mówił premier Morawiecki zaraz po tym, jak wymienił działania rządu wymierzone w wysoką inflację.

Szef rządu skorzystał też z okazji, by wytknąć Platformie Obywatelskiej politykę sprzed lat i ostro skrytykować "turboliberalizm".

Niektórzy obiecują, że mają jeden program wyborczy i z nim poszli do polityki – zwalczyć Prawo i Sprawiedliwość, zwalczyć nasz rząd. To nie jest program wyborczy, to jest program awantury politycznej. Trzeba działać jednocześnie na wielu polach, po to, by starać się ulżyć obywatelom, wspierać gospodarkę, wspierać społeczeństwo – mówił premier Morawiecki na wtorkowej konferencji.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości jest dla polskich rodzin, a nie dla elit ze szkoły Tuska i Balcerowicza. Nie jesteśmy partią turboliberalną, ani liberalną jak nasi oponenci, tylko partią, która stara się równoważyć wszystkie cele, interesy wszystkich grup społecznych, ze szczególną uwagą poświęconą tym, którzy są w kłopotach ze względu na sytuację gospodarczą – przekonywał szef rządu.

– Okres polityki opartej o założenia turboliberalne już się skończył – dodał.

Pomoc dla kredytobiorców rozszerzona. Co ogłosił we wtorek rząd?

Premier Morawiecki na wtorkowej konferencji zapowiedział, że tzw. tarcza antyputinowska zostanie rozszerzona o pakiet wsparcia dla kredytobiorców, który zakłada m.in. czteromiesięczne wakacje kredytowe w tym oraz w przyszłym roku. Zwiększony ma zostać też Fundusz Wsparcia Kredytobiorców – z 600 mln zł do 2 mld zł. – To koszt do poniesienia przez sektor bankowy – stwierdził szef rządu we wtorek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(106)
Janek
2 lata temu
Pinokio jak zawsze kłamie. Wstyd przynosi w Europie już dostał figurkę pinokia za kłamstwa
emerytka
2 lata temu
poszedłem po to by się ustawić do końca życia a nie na służbe
Ergo19
2 lata temu
Pan Stefan Kisielewski się przewraca ze śmiechu...
swojak.
2 lata temu
miałem nadzieję że spakuje swoje manele i się wyniesie razem z tą kliką złodziei i niszczycieli naszego kraju , miejsce za kratami czeka .
Marian
2 lata temu
Jak się ktoś nie nadaje do rządzenia to niech lepiej nie szkodzi .Panie Morawiecki,kto będzie spłacał to zadłużenie?
...
Następna strona