Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

"Zatrzymanie mnie to sygnał dla przedsiębiorców". Maciej Witucki odniósł się do zarzutów

45
Podziel się:

- Zatrzymanie mnie przez służby wywołało efekt mrożący wśród przedsiębiorców - powiedział na antenie TVN24 prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki, któremu prokuratura postawiła zarzut m.in. prania brudnych pieniędzy. - W dostępnych mi dokumentach niczego na siebie nie znalazłem - podkreślił Witucki, deklarując swoją niewinność.

"Zatrzymanie mnie to sygnał dla przedsiębiorców". Maciej Witucki odniósł się do zarzutów
Maciej Witucki (East News, ARTUR BARBAROWSKI)

- Zostałem obudzony nagle, o 6:00 rano, w sprawie, o której nic nie słyszałem. To było dla mnie ogromne zaskoczenie i ogromna obawa o najbliższych - wspominał na antenie TVN24 Maciej Witucki. Jak dodał, do zatrzymania go przez służby doszło w hotelu przed posiedzeniem Prezydium Rady Dialogu Społecznego, na kilka godzin przed startem Europejskiego Forum Nowych Idei.

Maciej Witucki skomentował zatrzymanie go przez CBA i CBŚP

- I w sądzie i tutaj deklaruję swoją niewinność - podkreślił Witucki. Przekonywał, że widział dokumenty dotyczące postępowania w jego sprawie i - jak stwierdził - nie znalazł w nich nic, co by go obciążało. Na pytanie o źródło prokuratorskich zarzutów wobec niego prezydent Konfederacji Lewiatan odpowiedział, że "nie zna komentarza w tej sprawie". Dodał, że w tej sprawie nikt nigdy z nim nie rozmawiał, nie był też przesłuchiwany.

Witucki odniósł się także do kwestii poręczeń, m.in. ze strony byłej wicepremier Jadwigi Emilewicz i byłego premiera Jerzego Buzka. - To budujące - mówił. Prezydent Konfederacji Lewiatan na pytanie, czy jego zatrzymanie miało wywołać efekt mrożący wśród przedsiębiorców, odpowiedział, że "efekt ten już został osiągnięty". Witucki podkreślił, że trudno mu nie dostrzec drugiego, politycznego dna całej sprawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polscy przedsiębiorcy dobrze przygotowani. "Zadziałały wschodnioeuropejskie instynkty"

Bez aresztu dla zatrzymanych

W środę funkcjonariusze Centralnego Biura AntykorupcyjnegoCentralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali na polecenie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie byłych członków spółek z branży outsourcingowej. Oprócz byłego senatora Tomasza Misiaka wśród zatrzymanych jest także prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki, wrocławski radny Tomasz H. i Iwona S.

Zatrzymań dokonano w związku ze śledztwem w sprawie wielomilionowych wyłudzeń z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w latach 2010-19.

Jak informował w czwartek prok. Marcin Lorenc, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Szczecinie zatrzymanym zostały przedstawione zarzuty "dotyczące oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości, działania na szkodę pracowników i prania brudnych pieniędzy". Jak dodał, ustalono, że działanie na szkodę pracowników dotyczy 22 tys. osób.

W przesłanym PAP oświadczeniu obrońca byłego senatora, adwokat Maciej Zaborowski podkreślił, że w jego opinii wniosek prokuratury o areszt jest całkowicie bezzasadny, gdyż "nie zachodzi żadna z przesłanek, które stanowią warunek zastosowania takiego środka zapobiegawczego". Sąd nie zdecydował się na uwzględnienie wniosku o tymczasowy areszt wobec wszystkich czterech zatrzymanych osób.

Jak wskazał Zaborowski, sprawa sięga 2010 roku. "Prokuratura bada ją od wielu lat i - jak należy zakładać - dysponuje wyczerpującym materiałem dowodowym, w związku z czym nie zachodzi obawa matactwa" - zaznaczył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(45)
Szron
2 lata temu
Kiernoz kolonialna mentyka
Julien
2 lata temu
Ten gościu to kolonialny sługus, kapo i poganiacz niestety miałem wątpliwą przyjemność pracować za jego prezesury. Ten koleś pracował trzy dni w firmie i już po trzech dniach pisał strategię dla niej. Czeski film nikt nic nie wiedział a on po trzech dniach, no geniusz nie inaczej. Działał na szkodę pracowników I skarby państwa.
Wacek
2 lata temu
Dla mnie mało ważne kim jest Witucki ważne jest czy prał. Jak nie pral to przecież zawsze może odwołać się do Sądu a przecież Sądy nie są w rękach PISu. Ciekawy jest też jego życiorys - podobno najpierw był jednym z prezesów w Orange a później firmy WorkService która dla Orange świadczyła usługi pośrednictwa pracy.Jakies dziwne te koleje losu podobnie jak byłego Kanclerza Niemiec Schredera Gerharda zresztą. Na pośrednictwie pracy to już od dawna znane są przekręty w innych firmach nie związanych z nim bo to jest tak - Firma jakaś płaci pośrednikowi koszty ZUS za pracowników wynajętych a pośrednich często nie płaci do ZUsu.Prosta sprawa - trudniej udowodnić w Sądzie że pracownik nie był eterowy.
Facepalm
2 lata temu
Akcja pod wybory. Ja mam nadzieje ze jak PiS straci wladze od razu im taki wjazd zrobia sluzby.
lol
2 lata temu
Typowe ZASTRASZANIE .
...
Następna strona