Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Redakcja money.pl
|

Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 26.07.2023

3
Podziel się:

Kurs euro - 26.07.2023. W środę za jedno euro (EUR) trzeba zapłacić 4.4315 zł.

Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 26.07.2023
Waluta euro weszła do obiegu w 2002 r. (Adobe Stock, Ikan_Leonid)

Kurs dolara 26.07.2023 - godz.07:00

  • wobec złotego: 4.4315

  • wobec franka szwajcarskiego: 0.9555

  • wobec dolara amerykańskiego: 1.1047

wykres dla: EURPLN

Euro (EUR) - znaczenie i kurs wspólnej waluty Unii Europejskiej

Euro to wspólna waluta Unii Europejskiej, która weszła do obiegu od 1 stycznia 2002 r. Prace nad jej wdrożeniem rozpoczęły się jeszcze w latach 70. XX wieku. Euro jest prawnym środkiem płatniczym obowiązującym w 19 z 27 krajów należących do UE. Na obszarze, na którym obowiązuje euro, mieszka 341 mln Europejczyków.

Jeden euro dzieli się na 100 eurocentów. W obiegu znajduje się ok. 1,4 biliona euro na całym świecie. Jest to druga najpopularniejsza w handlu waluta na świecie - po dolarze.

Euro (EUR) - znaczenie i kurs wspólnej waluty Unii EuropejskiejEuro to wspólna waluta Unii Europejskiej, która weszła do obiegu od 1 stycznia 2002 r. Prace nad jej wdrożeniem rozpoczęły się jeszcze w latach 70. XX wieku. Euro jest prawnym środkiem płatniczym obowiązującym w 19 z 27 krajów należących do UE. Na obszarze, na którym obowiązuje euro, mieszka 341 mln Europejczyków.Jeden euro dzieli się na 100 eurocentów. W obiegu znajduje się ok. 1,4 biliona euro na całym świecie. Jest to druga najpopularniejsza w handlu waluta na świecie - po dolarze.Całokształt państw, w których walutą jest euro, potocznie nazywany jest strefą euro, eurozoną bądź eurolandem. Są to kolejno: Austria, Belgia, Cypr, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niemcy, Portugalia, Słowacja, Słowenia, Włochy. Dodatkowo, cztery inne państwa posiadają euro pomimo braku przynależności do UE - są to: Andora, Monako, San Marino, Watykan. Od 1 stycznia 2023 r. do strefy euro dołącza także Chorwacja.

Politykę monetarną wobec euro sprawuje Europejski Bank Centralny, odpowiedzialny m.in. za emisję euro oraz ochronę jego siły nabywczej.

W lipcu 2022 r. po raz pierwszy od wejścia euro do obiegu, waluta ta osiągnęła parytet z dolarem - to znaczy, wartość obu walut zrównała się. W efekcie 1 euro był wart 1 dolara.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
Adam N 1973
10 miesięcy temu
@ Andrzej. Gdyby NADAL rządziła PO to inflację mielibyśmy najwyższą w Europie. Co najmniej 30%. Gaz i prąd 3 razy droższe. Nie byłoby Baltic Pipe. Paliwo byłoby u nas droższe niż w Niemczech, bo Orlen nie byłby już państwową firmą. Raty kredytów byłyby 4 razy większe niż są, bo stopy procentowe byłyby powyżej tej POwskiej inflacji. Bez pracy byłoby 5 mln osób, bo większość firm by upadła na skutek pandemii i nieustannych lockdownów, które wprowadzałby rząd PO. Dług publiczny przekroczyłby 2 Biliony zł. A nasz PKB byłby o 30% mniejszy. Płace podobnie
Andrzej
10 miesięcy temu
Inflacja wysoka,zadłużenie rośnie,gospodarka zwalnia a złotówka się umacnia
Adam N 1973
10 miesięcy temu
Rtęciowy Donio chciał wprowadzić u nas euro. Obiecywał że dzięki euro staniemy się drugą Irlandią. 🤣🤣 Gdybyśmy mieli euro, stalibyśmy się drugą Grecją!!! Na szczęście on nie spełnia obietnic w przeciwieństwie do PiS. Jeśli już, to na odwrót, jak z niepodnoszeniem wieku emerytalnego i podatków. W wyborach 2007 zakłamana PO obiecywała 3x15, czyli 15% VAT, 15% PIT i 15% CIT. Co zrobili gdy dostali władzę?? Podnieśli VAT na 23% i zlikwidowali większość ulg podatkowych!! Gdyby NADAL rządziła PO to inflację mielibyśmy najwyższą w Europie. Co najmniej 30%. Gaz i prąd 3 razy droższe. Nie byłoby Baltic Pipe. Paliwo byłoby u nas droższe niż w Niemczech, bo Orlen nie byłby już państwową firmą. Raty kredytów byłyby 4 razy większe niż są, bo stopy procentowe byłyby powyżej tej POwskiej inflacji. Bez pracy byłoby 5 mln osób, bo większość firm by upadła na skutek pandemii i nieustannych lockdownów, które wprowadzałby rząd PO. Dług publiczny przekroczyłby 2 Biliony zł. A nasz PKB byłby o 30% mniejszy. Płace podobnie, chociaż może byłyby jeszcze niższe