Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Podwyżki dla nauczycieli już w styczniu? Polityk KO zabiera głos

213
Podziel się:

- 30-procentowa podwyżka dla nauczycieli powinna wejść w życie już od 1 stycznia 2024 roku - powiedział w piątek w TVN24 poseł KO Andrzej Domański. Z kolei 20-proc. podwyżka dla pracowników sfery budżetowej miałaby zostać wprowadzona najszybciej jak to możliwe.

Podwyżki dla nauczycieli już w styczniu? Polityk KO zabiera głos
Podwyżki dla nauczycieli już w styczniu? Polityk KO zabiera głos (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

Zaznaczył jednak, że "takie jest stanowisko KO i on - jako poseł - może to potwierdzić", że podwyżka dla nauczycieli miałaby wynieść 30 proc i powinna wejść w życie już od 1 stycznia 2024 roku. - Absolutnie musi to być uwzględnione w ustawie budżetowej - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tusk dostał z NBP jasny sygnał. "Glapiński ma w rękawie kolejne asy"

Dopytywany o skalę i termin wprowadzenia podwyżek dla budżetówki, Domański powiedział, że "chcemy, aby te podwyżki były jak najszybciej", ale - jak zaznaczył - o tym będzie już decydował przyszły rząd i nowy minister finansów.

Pytany o to, czy zasłaniając się niedoborem środków budżetowych, KO może wycofać się ze składanych obietnic płacowych, Domański zaprzeczył. Podkreślił, że deklaracje zawarte w umowie koalicyjnej są drogowskazem dla nowego rządu i jest wola polityczna wszystkich partii, aby je realizować.

Zapytany dlaczego w umowie koalicyjnej nie ma zapisanej kwoty wolnej od podatku w wysokości 60 tys. zł, zapowiedział, że obciążenia podatkowe dla pracujących będą sukcesywnie zmniejszane. - Będziemy pracować nad konkretnymi rozwiązaniami - zapewnił. Domański dodał, że planowana jest reforma systemu podatkowego i ma być ona przeprowadzona "w sposób odpowiedzialny i kompleksowy".

Polityk Koalicji Obywatelskiej dodał - odnosząc się do kwestii cen prądu - że tarcza zamrażająca ceny energii dla gospodarstw domowych oraz samorządów powinna funkcjonować jeszcze przynajmniej przez 6 miesięcy 2024 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(213)
z net
5 miesięcy temu
Przypominam, że nauczyciele pracują tylko przez 9 miesięcy w roku (bo mają 2 miesiące wakacji plus miesiąc wolnego na święta i ferie zimowe plus wolny Dzień Nauczyciela). Z tych 9 miesięcy czyli z ponad 270 dni, trzeba odjąć soboty i niedziele czyli 72 dni, to zostaje 200 dni faktycznej pracy!!! Czyli w każdym roku nauczyciele mają 165 dni wolnych, a pracują niewiele więcej, bo przez 200. Średnia mies. pensja na rękę to min. 3500 zł. Wszystkie 12 mies. są pełnopłatne, czyli rocznie nauczyciel zarabia minimum(!!!) 42000 zł. Podzielny to przez liczbę miesięcy faktycznie przepracowanych, czyli przez niepełne 7, to wychodzi 6000 na rękę miesięcznie. Mało? To policzmy stawkę godzinową: nauczyciel w tygodniu pracuje przez 18 ?godzin lekcyjnych? po 45 minut czyli przez 810 minut, zatem w miesiącu pracuje 810x4,2tygodnia=3402 minuty, czyli 56,7 godzin zegarowych. Pomnóżmy to przez 7 miesięcy pracy, to daje 396,9 godzin zegarowych pracy W ROKU. I teraz podzielmy roczne zarobki otrzymane na rękę przez tę liczbę: 42000zł:396,9=141,46 zł ZA JEDNĄ GODZINĘ ZEGAROWĄ PRACY! I proszę tu nie nie probować wkręcać ?argumentów? typu ?czas pracy nauczyciela w domu?, ?przygotowywanie się do lekcji? itd., bo to jest czysta fikcja. Nauczyciele obecnie nie robią NIC - nawet nie sprawdzają zeszytów. Proszę sobie nauczycielską stawkę godzinową porównać ze stawkami w innych zawodach, choćby ze stawką kasjerki w sklepie, kierowcy autobusu, pielęgniarki, urzędniczki na poczcie itd. i przestać gloryfikować o popierać rozwydrzone nauczycielskie stado
celnie
5 miesięcy temu
Większość nauczycieli to nauczyciele dyplomowani, otrzymujący 4550 zasadniczego a przypomnijmy, że Karta Nauczyciela gwarantuje im wiele dodatków, o których się w ogóle nie mówi, a których inni pracownicy nie mają. Samo zasadnicze jest płatne za 18 lekcji 45-minutowych (13,5 godzin zegarowych w tygodniu). Dodać do zasadniczego kilkadziesiąt godzin ponadwymiarowych (każda lekcja ponad te 13,5 godziny tygodniowo jest opłacona dodatkowo) w miesiącu po 60,67 zł brutto za każdą w przypadku dyplomowanych, bo tych jest większość. Dodać dodatek wiejski 10%, wysługę już wyjątkowo po trzech latach, 13-tkę, dodatek uzupełniający, świadczenia świąteczne, urlopowe a także często dodatki motywacyjne, funkcyjne, nagrody. Nauczyciele wmawiają ludziom, że tak malo zarabiają. Tymczasem 9 ponadwymiarowych na tydzień u dyplomowanego z pensum 18x45-minutowa ponadwymiarowa (18 + 9 = 27 x 45 = 20,25 godzin zegarowych tygodniowo przy tablicy = ok 36 w miesiącu)to dodatkowe 2184,12 zł miesięcznie brutto. Dla porównania przykładowo tylko 2 ponadwymiarowe początkującego to już prawie 400 zł brutto miesięcznie (jeśli w miesiącu wyjdzie 8 to dokładnie 393,60 zł). Nauczyciel ma 13 tygodni urlopu a nie 4 czy 5 jak inni pracownicy. W pozostałe dni pod nadzorem szefostwa przy "gołym" zasadniczym jest najczęściej po ok 3 godziny, nie po 8,10
Jan
5 miesięcy temu
64 letni kierowca karetki( wciąż pracujący ) pozdrawia 35 letnich nauczycieli wf na rocznych urlopach na poratowanie zdrowia
pan od wf
5 miesięcy temu
11 tys to wciąż grosze. Nawet nie starczy na nowe porsche. Zamiast tych starych laptopów z serii czyścimy magazyny dajcie nauczycielom samochody.Nam się należy, bo jesteśmy z innej, lepszej gliny.
Kosa
6 miesięcy temu
Bolo tak można powiedzieć o każdym, Jak śmieciarze zaczną strajkować to kto wywiezie twoje śmieci? Jak piekarze przestaną pracować, to co będziesz jadł? Jak ci opluwani wojskowi wraz ze strażą graniczną odejdą, to kto będzie bronił granic i tak dalej... Tak można wymieniać bez końca, kiedyś nauczyciel należał do plebsu, jak w filmie "Tędowata" dziś ma się za kogoś lepszego, należy do elit i mówi jak mają głosować młodzi.
...
Następna strona