Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PAM
|
aktualizacja

Ważny wyrok Sądu Najwyższego. Chodzi o kredyt we frankach

3
Podziel się:

Sąd Najwyższy ogłosił w czwartek (19 października) ważny wyrok dla frankowiczów. Wynika z niego, że po rozwodzie byli małżonkowie będą mogli samodzielnie dochodzić praw w sprawie przeciwko bankowi o unieważnienie umowy kredytu we frankach szwajcarskich.

Ważny wyrok Sądu Najwyższego. Chodzi o kredyt we frankach
W sprawie o kredyt frankowy banku nie muszą pozywać oboje byli małżonkowie (Adobe Stock)

Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że w sprawie z bankiem o nieważność umowy kredytu frankowego byli małżonkowie nie będą musieli wspólnie toczyć procesu przeciwko bankowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Po wyborach w NBP nastąpią zmiany? "Pan prezes może zacząć się wyzłośliwiać"

Kredyt we frankach a rozwód

Pytanie w sprawie współuczestnictwa w procesie byłych małżonków trafiło do Sądu Najwyższego w lutym 2023 r. z Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Sprawa, którą zajmował się katowicki sąd, dotyczy umowy kredytu na pokrycie kosztów budowy domu, którą małżeństwo zawarło z bankiem w 2005 r. na ponad 1 mln zł indeksowanej kursem franka szwajcarskiego.

W pozwie wobec banku wskazano na niedopuszczalne postanowienia umowne i w związku z tym zawnioskowano o ustalenie nieważności tej umowy. Wcześniej jednak małżeństwo się rozwiodło, a z pozwem wystąpiła tylko kobieta.

Gliwicki sąd okręgowy w kwietniu 2021 r. oddalił jej powództwo wobec banku, ale nie zbadał w ogóle zapisów umowy kredytowej. Uzasadniając oddalenie powództwa, wskazał, że ewentualny wyrok ustalający, której stroną był także ówczesny mąż powódki – była nieważna, dotyczyłby wszystkich stron umowy, wobec czego w postępowaniu muszą uczestniczyć wszystkie podmioty będące stronami umowy.

Współuczestnictwo konieczne?

Do katowickiego sądu apelacyjnego trafiło w związku z tym odwołanie kobiety od niekorzystnego dla niej orzeczenia sądu okręgowego.

Sąd apelacyjny zaznaczył, że po rozwodzie kredytobiorców i dokonaniu podziału majątku, były mąż "nie jest już zainteresowany wynikiem postępowania, ale i samym w nim udziałem". Dlatego w przypadku przyjęcia przez sąd, że istnieje współuczestnictwo konieczne obu byłych małżonków w tej sprawie, pozbawia się kobietę "możliwości uzyskania ochrony na drodze sądowej".

Z drugiej strony – jak wskazywał katowicki sąd – "powódka nie twierdzi, że rozwiązanie małżeństwa i ewentualne rozliczenia pomiędzy byłymi małżonkami skutkowały zwolnieniem niedziałającego w sprawie byłego męża z długu wynikającego z umowy kredytowej, a tym samym wobec banku zachował on status dłużnika". Dodawał, że w konsekwencji wydane w sprawie rozstrzygniecie może mieć wpływ "na sferę prawną" byłego męża.

Czwartkowa uchwała SN zapadła w Izbie Cywilnej w składzie trojga sędziów pod przewodnictwem sędziego Grzegorza Misiurka na posiedzeniu niejawnym. Nie ma na razie pisemnego uzasadnienia tej uchwały - jest ono spodziewane do drugiej połowy listopada 2023 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
Pytam ?
7 miesięcy temu
I dalej socjalizm w Polsce Wzioles kredyt 💵 Nie podoba się sprzedaj Po następny kredyt 💵 idź do Sądu lub rządu Warszawce Nie do 🏦 Banku może sąsiad pożyczy ? Ludzie obudzie sie czytać 📖 umiecie podpisał dobro za to kupił ?
Jaro
7 miesięcy temu
A kto zaplaci kancelariom za mercedesy i Wille? Tego sad juz nie orzekl
Andrzej długo...
7 miesięcy temu
Już myßlałem że trzeba się rozwodzić żeby unieważnić kredyt.