Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. AZI
|

Złoty zaczął świętowanie od przeceny. Frank jest najdroższy od 2015 roku

18
Podziel się:

Dzień Święta Niepodległości nie jest dobrym dniem dla polskiej waluty. Złoty osłabia się względem dolara amerykańskiego. Drożeje także euro, frank szwajcarski i funt brytyjski. Na inwestorów wpływają m.in. informacje o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Niski poziom naszej rodzimej waluty ma również związek z oczekiwaniem na najnowsze dane o inflacji.

Złoty zaczął świętowanie od przeceny. Frank jest najdroższy od 2015 roku
Rynek spodziewa się kolejnej podwyżki stóp procentowych NBP w grudniu (ARKADIUSZ ZIOLEK)

Dolar jest obecnie najdroższy od maja 2020 roku, a frank - od stycznia 2015 roku. W czwartek około godz. 11 za jedno euro trzeba było zapłacić 4,63 zł. Dolar kosztuje 4,04 zł, funt brytyjski - 5,41 zł, a frank szwajcarski - 4,39 zł.

Zdaniem Moniki Kurtek, ekonomistki Banku Pocztowego, na inwestorów "oddziałują informacje o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, które idą w świat". Kolejną sprawą jest nadchodzący długi weekend, co wiąże się niższą aktywnością na rynku. Dodatkowo w najbliższy w poniedziałek poznamy nowe dane o inflacji.

Zdaniem ekspertki w oczekiwaniu na dane GUS o inflacji złoty utrzyma się na słabszych poziomach. Z kolei o poniedziałkowym odczycie i ewentualnych wypowiedziach członków RPP może się umocnić.

Zobacz także: Inflacja w Polsce. "Bank centralny deklaruje: inflacja nas nie interesuje"

Rynek czeka na dane o inflacji

Obecnie rynek spodziewa się kolejnej podwyżki stóp procentowych NBP w grudniu, co wraz z danymi o inflacji, które GUS poda w poniedziałek o godz. 10, może być czynnikiem umacniającym złotego po weekendzie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
Obywatel Piot...
3 lata temu
Polacy tyle zarabiają dzięki PiS, że Frank może być i po 5 złotych. Stać nas. I tylko lewackie media podniecają się kursem, zamiast patrzeć na siłę nabywczą.
Kolox
3 lata temu
Ja tylko lekko wszystkim przypomne ze jak pis przejmowal wladze to euro bylo po 4,20zl... tak oto topią nasz kraj swoimi r,ądami rozdawniczo socjalnymi. Dziekuje i zamykam dyskusję.
Peka
3 lata temu
Dobrze, że kilka miesięcy temu zakupiłem 5 tys EUR. Teraz jak skoczy do 4,75 zł to pięknie mi się to zwróci.
Somsiad
3 lata temu
Ja czekam tylko na wyższe stopy procentowe by budżet somsiada się nie spinał :)
sknerus
3 lata temu
konto walutowe w euro lub franku i git...