Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Było miło, ale się skończyło

0
Podziel się:

Odreagowanie na GPW skończyło się 21 lutego. Od tego czasu indeksy znów spadają, na początku niewiele, od kilku dni - już bardziej dotkliwie dla kieszeni inwestorów.

Było miło, ale się skończyło

Niedawne odreagowanie na GPW skończyło się 21 lutego. Od tego czasu indeksy znów spadają, na początku niewiele, od kilku dni - już dotkliwie dla kieszeni inwestorów.

Dziś znów na warszawskim parkiecie wygrała podaż. WIG20 stracił 2,18 proc. przy obrotach 0,92 mld złotych. Jeśli jeszcze wczoraj mogły pojawić się wątpliwości co do powrotu do strefy konsolidacji (2900 - 3100 pkt.), to dziś rynek zastanawia się raczej czy indeks blue-chipów przebije poziom 2800 punktów. Poziom o tyle istotny, że poniżej, znajduje się już tylko styczniowy dołek i poziom 2670 punktów.

Obroty na całym rynku wyniosły 1,2 mld złotych, WIG spadł o 1,61 procent.

GPW tylko na początku udało się wyjść na niewielkie plusy. Potem inwestorzy już tylko sprzedawali, a kupować nie miał specjalnie kto. Rynek nie oparł się wczorajszym spadkom indeksów w USA i słowom Warrena Buffetta.

Niekorzystne informacje nadeszły dziś także z Europy - ceny producentów (inflacja PPI) wzrosły o procent w skali miesiąca i 5,8 proc. w skali roku. Wygląda to coraz bardziej niebezpiecznie, gdyż zwalnia równocześnie PKB Eurolandu.

Bykom nie udało się dziś wypracować w samej końcówce sesji znaczącej poprawy nastrojów. Giełdy w USA otworzyły się również pod kreską. Inwestorzy za oceanem zareagowali na obniżenie prognoz wyników przez Intela. Po raz kolejny wypowiedział się także Ben Bernanke - zaapelował on o większą pomoc dla zadłużonych właścicieli nieruchomości.

Sytuacja na GPW, po kilku tygodniach prosperity, zaczyna znów przypominać tę z okresu grudzień - styczeń. Z parkietu ubyło już sporo _ nerwowych _ inwestorów, a najmniej płynne aktywa zostały obrócone na gotówkę już wcześniej. Spadkom nie towarzyszą więc duże obroty ani spektakularne przeceny (z wyjątkami oczywiście - Bioton wczoraj, czy BRE)
. Rynek ugina się pod ogromną przewagą danych i wskaźników makro, czasem kluczowych, a czasem mniej ważnych, ale najczęściej negatywnych.

W związku z powyższym w dalszym ciągu uważam, że rynek powinien trwale zmienić nastroje od połowy tego roku.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)