*Na rynku akcji trwa dramat byków. Indeks WIG20 zaciekle broni poziomu 3300 pkt., ale WIG nie poradził sobie z nacierającą podażą. *
Indeks największych spółek na GPW przed godziną 15:00 spadł kolejny raz poniżej 3300 pkt. Mocniejsze przebicie tego poziomu może wywołać znacznie większą falę wyprzedaży, której nie zdołają już zatrzymać nawet najwięksi gracze na naszym rynku.
WIG notujerekordowy spadek w ciągu ostatnich miesięcy. Powoli zbliża się już do poziomu 52200 pkt. Nic w tym zaskakującego jeżeli spojrzymy na statystykę. Obecnie 315 spółek notuje spadek wartości akcji, a jedynie 20 nieznaczny wzrost.
Sytuacja może ulec nieznacznej poprawie jeśli indeksy w USA po wczorajszej bardzo dużej wyprzedaży otworzą się na zielono. Kontrakty terminowe wskazywały, że tak właśnie miało się stać. Nie wiadomo jednak czy zaraz po otwarciu rynku kasowego indeksy nie zaczną ponownie spadać. Taki scenariusz zapewne bardzo negatywnie wpłynie na już i tak słaby rynek nad Wisłą.
Pocieszające może być to, że jak na razie obroty nie są największe. To może oznaczać, że rynek broni się przed paniką, która zepchnie jeszcze bardziej indeksy w dół.
Przed godziną 15:00 indeks WIG20 tracił ponad 2,4 proc. i był notowany na poziomie 3295 pkt. WIG spadał o blisko 3 proc. (52254 pkt).MWIG40tracił niecałe 4,7 proc. a sWIG80 ponad 3,8 proc. Obroty na całym rynku wynosiły 1,58 mld zł.