Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
AKL
|
aktualizacja

Rolnicy protestują w Warszawie. Zablokowane skrzyżowanie i rozsypana kapusta

1028
Podziel się:

Kilkadziesiąt traktorów wjechało w sobotę nad ranem do Warszawy. Protestujący rolnicy zablokowali skrzyżowanie Płockiej z Kasprzaka i wysypali na ulicę kapustę. Na miejscu jest policja.

Rolnicy protestują w Warszawie. Zablokowane skrzyżowanie i rozsypana kapusta
Lider Agrounii Michał Kołodziejczak przemawia w czasie protestu w Warszawie (Facebook)

Organizatorem protestu jest AgroUnia, która zapowiadała "protest, jakiego jeszcze nie było". - Coraz gorsza sytuacja nie pozwala nam bezwładnie przyglądać się śmierci polskiego rolnictwa. Kolejny raz jesteśmy dzieleni. Państwo chce wypłacić rekompensaty hodowcom świń, a reszta? Reszta ma mieć problem i może jeszcze mamy się między sobą kłócić bo jedni dostaną a drudzy nie? Producenci warzyw są gorsi. Oj są.. mogą wyrzucić wszystko co im urosło albo sprzedać poniżej opłacalności - pisze organizacja na swoim facebookowym profilu.

- Ci ludzie tutaj sprzedają ziemniaki po 10-15 gr za kilogram, tutaj, w Warszawie, monopoliści z dostępem do rynku sprzedają te same ziemniaki po 3 zł za kilogram. To jest niesamowite - mówił lider AgroUnii Michał Kołodziejczak podczas protestu.

Zobacz także: Niedziela handlowa 6 grudnia. "Mam nadzieję, że Polacy nie ruszą tłumnie do galerii"

Jak mówił, rolnicy pozaciągali kredyty na rozwijanie działalności. Ale przez pandemię rząd mocno ograniczył działalność sklepów, restauracji, stołówek - czyli podmiotów, którym rolnicy sprzedawali swoje produkty. - Umieli zamknąć? To niech teraz potrafią zamrozić spłaty rat kredytów dla tych ludzi. Bo już dzisiaj kilku naszych kolegów jest na skraju wyczerpania psychicznego - dodał.

Jak podaje PAP, sobotni protest rolników rozpoczął się około godziny 5 nad ranem na skrzyżowaniu ul. Płockiej z Kasprzaka. Kołodziejczak przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że rolnicy zablokowali też Marszałkowską w okolicy Pałacu Kultury. - To dopiero początek! - zapowiedział.

Na miejscu protestu pojawiła się policja. - Na ul. Kasprzaka policjanci zatrzymali kierujących ciągnikami rolniczymi. Trwają legitymowania. Nakładane są mandaty karne. Na miejsce wezwano pierwsze holowniki. Do osób kierowane są komunikaty o zachowanie zgodne z prawem - podaje warszawska policja.

To już kolejny protest rolników w ciągu ostatnich miesięcy. Poprzednio sprzeciwiali się oni tzw. piątce dla zwierząt. Rolnicy zapowiedzieli, że chcą zatrzymać w Warszawie traktory, którymi przyjechali. W tym celu uruchomiono zrzutkę.

"Utrzymanie takiej maszyny nie jest proste ani tanie. Dlatego potrzebna jest wasza pomoc. Organizacja wydarzeń to jedno, koszty stałego utrzymania to drugie" - czytamy w opisie akcji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1028)
Andy
3 lata temu
Mają to co chcieli. Górale też. Głosowali na PiS a teraz zdziwieni :) Jakby nie było szwindli, przekrętów, rodzin pisdowskich na swoim, instruktorów narciarstwa i kompletnym beztalenciu w rządzeniu krajem, to nie zadłużyliby Polski po uszy i byłaby normalna pomoc jak w innych krajach a nie degrengolada... Pinokiu nos urósł na 1,5 metra gdy z samozaparciem bredzi, jak to u nas dobrze i jak nam inne kraje zazdroszczą... Reasumując, trzeba było nie głosować na PiS. Pamiętacie protesty lekarzy rezydentów? Chcieli 6,5% z budżetu na służbę zdrowia, czyli średnią unijną... Ale ważniejsze były układy z Trumpem, więc miliardy poszły na bez sensu zakupy, o miliardach na propagandę TVPiS już nie powiem...
Andy
3 lata temu
Mają to co chcieli. Górale też. Głosowali na PiS a teraz zdziwieni :) Jakby nie było szwindli, przekrętów, rodzin pisdowskich na swoim, instruktorów narciarstwa i kompletnym beztalenciu w rządzeniu krajem, to nie zadłużyliby Polski po uszy i byłaby normalna pomoc jak w innych krajach a nie degrengolada... Pinokiu nos urósł na 1,5 metra gdy z samozaparciem bredzi, jak to u nas dobrze i jak nam inne kraje zazdroszczą... Reasumując, trzeba było nie głosować na PiS. Pamiętacie protesty lekarzy rezydentów? Chcieli 6,5% z budżetu na służbę zdrowia, czyli średnią unijną... Ale ważniejsze były układy z Trumpem, więc miliardy poszły na bez sensu zakupy, o miliardach na propagandę TVPiS już nie powiem...
warszawiak
3 lata temu
jemy syf z unii głównie niemiec holandii belgii i francji z substancjami toksycznymi rakotwórczymi itp. za które rolnik tamtejszy otrzymuje gigantyczne dopłaty porównanie polski rolnik otrzymuje 500zł zachodni 5000zł tak wygląda unia i jej sprawiedliwość Polska jest rynkiem zbytu i kolonią ekonomiczną a polski rolnik jest głodzony ekonomicznie i o to uni chodzi.... Dla siebie maja osobne uprawy, tego co sprzedają nie jedzą.
Tomek
3 lata temu
A za PO+PSL dobrze było ? Kryzys i brak pieniędzy na wszystko. Przypomnę że pandemii nie bylo
kret
3 lata temu
Szkoda ze rolnicy nie przylaczyli sie do strajku kobiet ,bylby duzy klopot dla mieszkańców Warszawki?
...
Następna strona