Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Płaskoń
|

Kryzys po polsku, czyli jak chlał wiceminister Bury

0
Podziel się:

O miałkości sejmowej debaty na temat sytuacji na rynkach pisze Jan Płaskoń.

Kryzys po polsku, czyli jak chlał wiceminister Bury

Na wniosek Prawa i Sprawiedliwości Donald Tusk przedstawił w sejmie informację o działaniach, jakie podejmuje rząd w sytuacji pogłębiającego się kryzysu. Minister finansów Jacek Rostowski zajmował się w tym czasie lekturą gazet oraz rozmawianiem przez komórkę, co może znaczyć, że ogólnie nie jest źle albo że główny księgowy Rzeczypospolitej ma silniejsze nerwy niż się wydaje.

Również wnioskodawcy debaty nie byli specjalnie zainteresowani wystąpieniem premiera. Posłanka Jadwiga Wiśniewska starała się całą mocą swojego aparatu mowy przekrzyczeć szefa rządu, aż wreszcie uciszył ją sam prezes PiS. Jarosław Kaczyński musiał się upewnić, czy wszystkiemu nadal jest winien Tusk, bo szykował się już do wyjścia na konferencję prasową. Oświadczył dziennikarzom, że w kwestii winy nic się nie zmieniło, po czym poszedł do domu.

Każdy, kto ma ciekawsze zajęcia niż ślęczenie w parlamencie, postąpiłby tak samo. Szef rządu podczas _ expose _ ograniczył się bowiem do tradycyjnej mantry, wedle której Polska jest wciąż bezpieczną wyspą na oceanie szalejącego kryzysu. Takiej wersji Platforma Obywatelska będzie się trzymać przynajmniej do wyborów. Jest ona ze wszech miar asekuracyjna, gdyż pozwala obarczyć odpowiedzialnością wysoką falę, a nie gospodarzy wyspy, za wszystko, co może się zdarzyć.

Perspektywę nietrudno przewidzieć. Nasilający się kryzys to nie jakieś tam lokalne tąpnięcia, ale globalny krach neoliberalnego kapitalizmu, który tak szalenie rozpędził się w życiu ponad stan, że w końcu się zapędził w kozi róg. Jeśli premier mówi, że jego powinnością jest chronić kraj przed groźbą chaosu, nerwowych odruchów i emocji, to trzeba widzieć np. Grecję, która weszła już w stadium totalnej ochrony. Przy pomocy policji rozpędzającej tłumy manifestantów.

Jesteśmy jednak w Polsce, więc podczas debaty o kryzysie najważniejszą kwestią było doniesienie posła PiS Jacka Suskiego na wiceministra Jana Burego, który miał się nachlać w hotelu za prawie 16 tys. zł z publicznej kasy. Jeśli to prawda, musi chłop mieć tęgą głowę. Poza tym taka imprezka mieści się w meritum wystąpienia premiera, który wielokrotnie zapewniał z sejmowej mównicy o szczególnej trosce rządu wobec sfery budżetowej.

Przejawy troski najlepiej obrazują liczby. Gdy Platforma Obywatelska obejmowała cztery lata temu stery władzy, zapowiadając m.in. redukcję biurokracji, armia urzędników liczyła 385 tys. głów. Pod koniec kadencji urosła do 440 tys. i siła jej rozkwitu nie słabnie. Nie trzeba być specjalnie biegłym w rachunkach, żeby zdać sobie sprawę jak ta tendencja rozwojowa ma się do zaciskania pasa w czasach kryzysu.

Odpowiedzialna opozycja już przy pomocy tego prostego zestawienia mogła wyprowadzić premiera z błogostanu i rozmytą debatę skierować na bezwzględne konkrety. Trudno to jednak osiągnąć, przekrzykując mówiącego z głębi sali albo udając się podczas obrad na obiad.

Donald Tusk zasygnalizował zresztą, co się naprawdę święci, uprzedzając, iż _ druga fala kryzysu stoi u drzwi _. Całą prawdę o sytuacji w państwie szef Platformy Obywatelskiej ujawni zapewne zaraz po wyborach. Chyba że wcześniej drzwi wylecą z wielkim hukiem. Do wyborów zostało jeszcze siedem tygodni, a to jest bardzo długi czas wobec tempa, jakie przybiera światowy kryzys.

Czytaj więcej na temat debaty o antykryzysowych działaniach rządu
[ ( http://static1.money.pl/i/h/149/t117141.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/tusk;polsce;recesja;nie;grozi;ale;wzrost;moze;byc;nizszy,106,0,894058.html) Recesja? Polska lepsza od Niemców i USA Premier przytacza dane z _ The Economist _. Polska zajmuje 5. miejsce wśród 28 bogatych państw świata pod względem wzrostu PKB.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/39/t136999.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/kaczynski;premier;dal;popis;samochwalstwa,10,0,893962.html) Kaczyński: Premier dał popis samochwalstwa Według prezesa PiS cała narracja premiera Tuska o znakomitych wynikach jego polityki, jest oderwana od rzeczywistości.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/233/t154857.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/brak;reakcji;ze;strony;tuska;poglebia;chaos,139,0,893835.html) "Brak reakcji ze strony Tuska pogłębia chaos" PiS zarzuca rządowi bezczynność w obliczu bliskiej recesji. - _ Trzeba być tchórzem, aby proponować zmniejszenie dochodów państwa _ - odpowieda premier.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)