Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Giełdowe spółki turystyczne to wciąż dobra inwestycja

0
Podziel się:

Biura podróży przeżywają trudny okres. Jednak ten kto przetrwa, może dużo zyskać.

Giełdowe spółki turystyczne to wciąż dobra inwestycja
(lyng883/CC/Flickr)

Jeżeli masz akcje spółek z branży turystycznej, nie powinieneś ich panicznie wyprzedawać. Dla wielu inwestorów nerwowość na rynku może stanowić dobrą okazję, by dokupić akcje najlepszych firm.


Notowana na giełdzie Grupa Orbis po informacjach o bankructwie Orbis Travel traciła wczoraj w ciągu dnia nawet cztery procent. Potem jednak inwestorzy opanowali nerwy, wrócili do kupowania akcji i w rezultacie spółka zyskała jeden procent. Gracze pozbywali się też akcji biura podróży Rainbow Tours, które spadało o ponad trzy procent. Ale również w tym przypadku kurs się obronił, kończąc sesję na poziomie z wtorku. Tylko Travelplanet stracił ponad dwa procent.

Na bankructwach innych zyska Rainbow Tours

- _ Ostatnie upadłości dużych firm pokazują, że sytuacja w branży turystycznej jest dość trudna _ - przyznaje Robert Kurowski, analityk Domu Maklerskiego Amerbrokers, autor analiz poświęconych biurom podróży. - _ Firmy mają przede wszystkim problemy z płynnością. Do tego takie wydarzenia jak żałoba narodowa, wybuch wulkanu na Islandii czy powódźzniechęciły część klientów do wyjazdów _ - dodaje.

Jego zdaniem taka sytuacja ma jednak również jaśniejsze strony. Mianowicie firmy, które przetrwają trudniejszy okres, podzielą między siebie część rynku, która pozostanie po upadłości innych graczy. Wśród spółek, które mają to największe szanse wymienia na pierwszym miejscu biuro podróży Rainbow Tours.

Wierzą w nie również inwestorzy i kupują akcje. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy kurs spółki wzrósł o prawie 120 procent.

A wiele wskazuje, że to nie koniec. - _ To lider rynku, który w tym roku pokazuje wyraźną poprawę wyników finansowych. Oczywiście, wiele będzie zależało od trzeciego kwartału, ale jeżeli prognozy podawane przez spółkę się sprawdzą to, kurs akcji ma sporą szansę na wzrost _ - uważa Robert Kurowski, który w swojej ostatniej rekomendacji wyznaczył cenę docelową Rainbow Tours na 8,80 złotego, czyli 11 procent powyżej wczorajszego kursu zamknięcia.

Rynek czekają przejęcia

Pod koniec marca Rainbow Tours podało prognozę, z której wynika, że jego zysk netto sięgnie 7,6 miliona złotych wobec 1,1 miliona złotych za ubiegły rok. - _ Nasza prognoza i tak była dość konserwatywna, więc na razie nie widzę zagrożeń, by weryfikować ją w dół _ - podkreśla w rozmowie z Money.pl Remigiusz Talarek, prezes Rainbow Tours.

Do tego spółka deklaruje przejęcia na rynku turystycznym. Może na nie przeznaczyć maksymalnie 30 milionów złotych. Rozważała przejęcie między innymi biura Selectours jeszcze przed jego upadłością. Do transakcji jednak nie doszło.

- _ Negocjacje nie doprowadziły do zawarcia umowy, z powodu ujawnienia w toku rozmów negatywnych informacji mających wpływ na ocenę opłacalności inwestycji. W szczególności Emitent informuje, że zrezygnował z przejęcia spółki Selectours spółka z o.o. ze względu na niespełnienie przez nią parametrów finansowych ustalonych w liście intencyjnym, przede wszystkim nieosiągnięcie zakładanego poziomu sprzedaży i przekroczenie poziomu zadłużenia _ - czytamy w komunikacie Rainbow Tours.

- _ W tej chwili analizujemy rynek pod kątem przejęć. Nie podejmujemy jednak pochopnych decyzji, bo nie chcemy kupować śliwek-robaczywek _ - mówi żartobliwie Remigiusz Talarek.

Orbis może stracić 13 milionów złotych

Wśród firm z branży turystycznej na warszawskiej giełdzie obok Rainbow Tours notowane są jeszcze spółki: Travelplanet, Orbis oraz Interferie. W przeciwieństwie do tej pierwszej, nie zajmują się one jednak organizacją wyjazdów zagranicznych. Travelplanet jest bowiem agentem sprzedającym wycieczki touroperatorów, bilety lotnicze czy rezerwacje hotelowe. Orbis skupia się na działalności hotelowej. Również kontrolowana przez KGHM spółka Interferie stawia na obsługę klientów w swoich ośrodkach wypoczynkowych.

I o ile Orbis jak i Interferie pokazały w pierwszym półroczu poprawę wyników, to Travelplanet znacznie je pogorszył.

*Wyniki spółek z branży turystycznej i hotelowej obecnych na GPW (zysk/strata netto w milionach złotych) *
Spółka I półrocze 2009 *I półrocze 2010 *
Interferie - 0,76 + 0,16
Orbis -11,47 -3,04
Rainbow Tours + 0,65 + 1,81
Travelplanet - 1,13 - 2,52

Źródło: Money.pl na podstawie raportów finansowych spółek

- _ Travelplanet wyraźnie rozczarował inwestorów swoimi wynikami _ - przyznaje Robert Kurowski. - _ Widać, że firma ma problemy sprzedażowe _ - dodaje. Według niego przyszłość spółki będzie w dużej mierze zależała od zapowiadanego jeszcze na ten rok połączenia z czeskim liderem internetowej sprzedaży wycieczek Invia.cz. Wspólnie obie spółki chcą stworzyć największą i najbardziej dochodową firmę świadczącą usługi turystyczne online w Europie Środkowej i Wschodniej.

Na razie jednak akcje Travelplanet nie cieszą się wzięciem wśród inwestorów. W ciągu ostatnich trzech miesięcy ich kurs spadł o 15 procent.

Z kolei notowanemu na GPW Orbisowi może zaszkodzić wczorajsza upadłość Orbis Travel. Bo chociaż bankrut nie wchodzi w skład grupy kapitałowej Orbis, to udzielone mu gwarancje i pożyczki mogą narazić Orbis na straty przekraczające 13 milionów złotych.

Dobre perspektywy dla biur podróży

Pomimo tego, że branża turystyczna w Polsce przeżywa teraz trudny okres, to ma przed dobre perspektywy. Jak podkreślają analitycy Amerbrokers, decyduje o tym porównanie do sytuacji w krajach rozwiniętych. Na przykład w Niemczech wakacje z biurem podróży wybiera do 30 procent ludności, natomiast w Polsce około pięć procent. W najbliższych latach ten wskaźnik ma szansę sięgnąć 15 procent.

Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)