Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Negocjacje w sprawie TTIP. Uda się osiągnąć zgodę do końca roku?

0
Podziel się:

- Jest jeszcze wystarczająco dużo czasu, by uzgodnić w tym roku ambitne porozumienie, jeśli zmobilizujemy wolę polityczną i wykażemy się determinacją po obu stronach - powiedział główny negocjator amerykański Dan Mullaney.

Negocjacje w sprawie TTIP. Uda się osiągnąć zgodę do końca roku?
(Mariusz Gaczynski / East News)

Europejscy i amerykańscy negocjatorzy powiedzieli w piątek w Nowym Jorku po zakończeniu kolejnej rundy rozmów w sprawie porozumienia o wolnym handlu (TTIP) między UE a USA, że potrzeba dużo pracy i ustępstw po obu stronach, by zakończyć negocjacje do końca br.

- Jest jeszcze wystarczająco dużo czasu, by uzgodnić w tym roku ambitne porozumienie, jeśli zmobilizujemy wolę polityczną, poczynimy wysiłki i wykażemy się determinacją po obu stronach - powiedział główny negocjator amerykański Dan Mullaney.

- Mamy jeszcze dużo pracy do wykonania - dodał na konferencji prasowej kończącej 13. rundę negocjacji.

Europejski negocjator Ignacio Garcia Bercero zapewnił, że UE jest gotowa do ciężkiej pracy, ale zaznaczył, że wynegocjowana treść umowy musi być odpowiednia.

- Każda ze stron musi zrobić ustępstwa konieczne, by do porozumienia doszło - powiedział. Jego zdaniem potrzeba np. ustępstw strony amerykańskiej, by otworzyć rynek zamówień publicznych w USA dla firm z Unii Europejskiej. Na taką konieczność wskazał w mijającym tygodniu raport Komisji Europejskiej.

Impuls polityczny do przyspieszenia negocjacji dali w tym tygodniu kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent USA Barack Obama. Oboje wyrazili nadzieję na zakończenie rozmów na początku przyszłego roku, czyli przed końcem prezydentury Obamy.

O tym, że nie będzie to proste, świadczy liczba spraw, które są wciąż do załatwienia. Negocjatorom z Brukseli i Waszyngtonu wciąż nie udało się nawet zbliżyć do porozumienia w kilku znaczących kwestiach.

Planowane transatlantyckie partnerstwo handlowe i inwestycyjne (TTIP), jak oficjalnie nazywana jest przyszła umowa o wolnym handlu między Unią a USA, ma doprowadzić do stworzenia największej strefy wolnego handlu na świecie.

TTIP docelowo ma wykraczać dużo dalej niż dotychczasowe porozumienia handlowe, polegające na redukcji stawek celnych. Umowa w swych założeniach przewiduje usunięcie barier regulacyjnych czy wzajemne uznawanie standardów w celu obniżenia kosztów dla eksporterów, importerów i inwestorów.

Wartość wzajemnych obrotów handlowych między UE a Stanami Zjednoczonymi osiąga każdego dnia 2 mld euro. Komisja Europejska szacuje, że dzięki umowie handlowej z USA gospodarka Unii może zyskać 119 mld euro rocznie (0,5 proc. PKB).

Zobacz także: Zobacz także: Europa bez wyjścia. Jeśli nie podpisze kontrowersyjnej umowy z USA, zostanie zepchnięta na margines
wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)