Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Monika Szafrańska
|

Rekordowa liczba patentów znad Wisły

6
Podziel się:

Aż o 19,2 proc. wzrosła liczba patentów przyznanych polskim wynalazcom w 2016 r. przez Europejski Urząd Patentowy. Najbardziej aktywne wciąż jednak są ośrodki badawcze. Przedsiębiorcy pozostają dość bierni - informuje "Puls Biznesu".

Rekordowa liczba patentów znad Wisły
(jdn2001cn0, Pixabay (CC0))

180 patentów zostało przyznanych w zeszłym roku polskim instytucjom badawczym i przedsiębiorcom przez Europejski Urząd Patentowy (European Patent Office, EPO). Rok wcześniej było ich 151. Dla Polski jest to rekordowy wynik.

Z drugiej jednak strony o 27,9 proc. spada liczba zgłoszeń patentowych wysyłanych do EPO przez rodzimych wynalazców. Warto zauważyć, że w 2015 r. w tym obszarze notowaliśmy ponad 17-proc. wzrost w stosunku do 2014 r.

Nasz kraj w 2016 r. odnotował największy wzrost zgłoszeń w sektorach elementów mechanicznych (o 89 proc.) i transportu (o 65 proc. - najwięcej z branży motoryzacyjnej). Pod tym względem transport okazuje się być najważniejszym sektorem technologicznym w kraju - wskazuje "Puls Biznesu".

W sumie w 2016 roku do EPO złożono 160 tys. zgłoszeń patentowych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
Valdemort
7 lat temu
te bzdury z nadymaniem się "lustereczko powiedz przecie, kto najpiekniejszy na świecie" - to jak ze statystyką - ja i mój pies mamy średnio po trzy nogi. Nasze patenty to takie jak na patentowanego lenia, bez znaczenie
zamylanie...
7 lat temu
Podawanie 'wzrostów' to mydlenie oczu. W liczba bezwzględnych patentuje się u nas 10x mniej rozwiązań niż w innych krajach Europy. Na tym tle jakieś 30 patentów więcej czy mniej nie znaczy dosłownie NIC!!!
Nihil novi su...
7 lat temu
Tesla patenty miał ale pasożyty go załatwiły na cacy. :))
miszcz
7 lat temu
"Najbardziej aktywne wciąż jednak są ośrodki badawcze" - znaczy to tyle że firmy, które mają kasę sponsorują ośrodki badawcze w badaniach nad np. genem odpowiadającym za jakąś chorobę. I gdy ten ośrodek badawczy odkryje ten gen to leci do EPO i patentuje gen. Potem chore osoby żeby dokładnie się przebadać odnośnie tego genu muszą iść i badać się tylko i wyłącznie w danym ośrodku bo tylko on ma prawa patentowe. Takie badania kosztują nierzadko po 4tyś euro. A firma która sponsorowała badania tworzy lek na tą chorobę i leci go opatentować w EPO uniemożliwiając produkcję innym tańszych zamienników.
~K
7 lat temu
A niby gdzie ja wydłubie zbędne 30tyś EURO na patent? Nie mam na zbyciu takiej kasy.