Intensywne, całonocne opady śniegu sprawiły, że znów fatalnie jeździ się po drogach niemal w całym kraju. Najgorzej jest w tej chwili we wschodnim Mazowszu i na Lubelszczyźnie, gdzie miejscami spadło nawet 20 centymetrów świeżego śniegu.
Wszystkie drogi krajowe są przejezdne, ale ich nawierzchnie są białe i bardzo śliskie. Niebezpiecznie jest między innymi na krajowej dwójce w okolicach Siedlec i Międzyrzeca Podlaskiego. Ciężko jeździ się drogą numer 62 między Sokołowem Podlaskim a Drohiczynem.
Trudne warunki panują na drogach dojazdowych do Lublina od strony Warszawy i Białegostoku - 17-tce i 19-tce. Ślizgawka na drodze krajowej numer 74 od Zamościa w kierunku przejścia drogowego w Zosinie. Tam warunki jazdy pogarsza padający marznący deszcz.
Potężne trudności mają miejscami kierowcy autobusów. W Siedlcach PKS nie odwołał co prawda żadnych połączeń, ale część autobusów przyjeżdża z opóźnieniem. Jak relacjonują reporterowi Informacyjnej Agencji Radiowej kierowcy, w wielu miejscach, szczególnie na drogach powiatowych i lokalnych, by minąć się z samochodem osobowym, muszą wjeżdżać w zaspy śnieżne z których później ciężko wyjechać.
Pogoda daje się we znaki również kolejarzom. Poranne awarie sieci trakcyjnej przez mniej więcej godzinę utrudniały dojazd do Warszawy pociągom od strony Dęblina i Siedlec. Według zapowiedzi synoptyków takich warunków możemy się spodziewać także dziś przez cały dzień.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zima dokucza, duże kłopoty z pociągami Poważne utrudnienia są na odcinkach Sosnowiec-Bukowno i Tarnów-Łańcut, gdzie ruch pociągów zostanie przywrócony po usunięciu lodu. | |
Paraliż na lotniskach. Sprawdź, czy polecisz Londyńskie Heathrow odwołało 10 procent dzisiejszych połączeń, czyli około 130 lotów. Kłopoty dotkną więc tysięcy podróżnych. | |
Spadło 50 cm śniegu. Drogi sparaliżowane Z powodu utrudnień pogodowych na ulicach rosyjskiej stolicy utworzyły się olbrzymie korki; zła pogoda nie sparaliżowała jednak pracy lotnisk. |