Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: indeksy badają dno

0
Podziel się:

WIG20 po raz kolejny zbliżył się do dna bessy. Negatywnie zaskoczył odczyt produkcji przemysłowej Eurolandu, a pozytywnie wielkość sprzedaży detalicznej za oceanem.

GPW: indeksy badają dno

*WIG20 po raz kolejny zbliżył się do dna bessy. Negatywnie zaskoczył odczyt produkcji przemysłowej Eurolandu, a pozytywnie wielkość sprzedaży detalicznej za oceanem. *

Przedostatnia sesja tygodnia na warszawskim parkiecie zakończyła się przeceną głównych indeksów. Zdecydowanie najbardziej ciążył indeks blue chipów. Przez całą sesję podaż kontrolowała sytuację. Jeden z najmocniejszych ataków obozu niedźwiedzia przypadł na końcówkę sesji, kiedy to WIG20 zanurkował do nowego minimum sesyjnego na poziomie 1475 punktów. Obsunięcie wynikało ze spadków na Wall Street, gdzie w trakcie pierwszej godziny notowań indeksy traciły niespełna -2,5 procent.

Małe i średnie spółki na GPW zatoczyły dzisiaj pełne koło. Najpierw zaczęło się od symbolicznego zielonego koloru, kolejno mWIG40 zyskiwał nawet powyżej jednego procenta. Moment osłabienia przyszedł na początku drugiej połowy sesji, a im bliżej końca, tym sprzedający naciskali coraz bardziej. Aktywność krajowych inwestorów była raczej umiarkowana. Niecałe 0,9 miliarda złotych obrotu na szerokim rynku nie może robić wrażenia, tym bardziej, że około 87 procent przypadło na największe spółki.

W trakcie sesji poznaliśmy wielkość produkcji przemysłowej Eurolandu za miesiąc grudzień. Już na wstępie można było się spodziewać bardzo słabego odczytu, gdyż podobnie wyglądały wcześniejsze publikacje grudniowe wskaźników makroekonomicznych. Ostatecznie produkcja spadła -12 procent licząc rok do roku oraz -2,6 procent m/m, przy oczekiwaniach rynkowych na poziomie -8,8 procent r/r. Generalnie dane grudniowe już dawno są w cenach akcji i rynku pieniężnego, w centrum obserwacji znajdzie się bieżący trend tych wskaźników makro, ale już po wykluczeniu pierwszego szoku gospodarczego.

Z drugiej strony rynek optymistycznie zaskoczyła wielkość sprzedaży detalicznej USA za miesiąc styczeń. Wcześniejsze wskazania ankietowanych analityków oscylowały wokół -1 procent licząc miesiąc do miesiąca, a komunikat przyniósł +1 procent m/m. To już kolejna jaskółka próby stabilizacji sytuacji makro za oceanem.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)