Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: Nastroje wciąż dość nerwowe

0
Podziel się:

Nieco osłabło zainteresowanie akcjami notowanymi na warszawskim parkiecie. Inwestorzy czekają na początek handlu za Oceanem, który w dużym stopniu zależy od wyników finansowych spółek, które zostaną opublikowane przed sesją na Wall Street.

<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a>
<br>
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a> <br> Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 17.35

Główne indeksy na nowojorskim parkiecie rosną. Pomogły im między innymi niezłe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. WIG20 zakończył handel na symbolicznym plusie.

Liczba nowych budów domów w USA okazała się w czerwcu najwyższa od pół roku. To w połączeniu z niezłymi wynikami spółek zachęca na razie inwestorów na Wall Street do kupowania akcji. Przyzwoite, ponad 1-procentowe wzrost, odnotowała także większość europejskich indeksów i tylko WIG20 został nieco w tyle, zyskując tylko 0,2 procent.

Najmocniej blue chipom ciążyły dzisiaj akcje GTC oraz Banku Handlowego. Obie spółki straciły po ponad 2 procent. Mocno w górę poszły za to notowania CEZ, a także PKO BP, który szykuje się do dużej emisji akcji.

Pomimo tego, że dzisiejsza sesja przebiegła w nieco lepszych nastrojach niż ostatnie, to jednak sytuacja na rynku wciąż jest napięta. I do czwartkowego spotkania strefy euro w sprawie Grecji zapewne nic w tym temacie się nie zmieni.

GPW: Słabe odreagowanie wczorajszych spadków

Łukasz Pałka, godz. 14.55

Początek handlu na amerykańskim parkiecie zapowiada się dość dobrze. Kontrakty zapowiadają wzrosty. Wspomagają je dane z rynku nieruchomości. Kilka dużych spółek podaje przed sesją swoje wyniki.

Na warszawskim parkiecie dzisiaj uspokojenie nastrojów. Po dużych spadkach wczoraj, WIG20 dzisiaj zyskuje tylko 0,5 procent. Jest jednak szansa, że nastroje w USA zachęcą inwestorów do kupowania akcji.

W czerwcu liczba rozpoczętych budów domów w USA wzrosła o 14,6 procent w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku. To wynik lepszy od prognoz analityków i najlepszy od prawie pół roku. Jednocześnie kilka dużych spółek podaje przed sesją swoje wyniki. Bank of America w drugim kwartale odnotował gigantyczną stratę, przekraczającą 9 miliardów dolarów. To głównie wynik odszkodowań, które bank musiał wypłacić klientom, którzy zainwestowali w obligacje oparte o rynek złych kredytów hipotecznych. Wynikami nie zachwycił też bank Goldman Sachs, którego zysk okazał się gorszy od oczekiwań analityków.

W Polsce niewielkie jak na skalę wczorajszych spadków odreagowanie. Tylko trzy spółki z WIG20 zyskują ponad 1 procent.

GPW: WIG20 próbuje wrócić ponad 2700 punktów

Arkadiusz Droździel, godz. 12.45

WIG20, który od początku dnia odreagowuje wczorajsze głębokie spadki, nieco wytracił impet. Obecnie rośnie nieco ponad pół procent i nadal znajduje się poniżej 2700 punktów.

Poziom ten udało się na moment przebić po opublikowaniu wyników aukcji hiszpańskich bonów skarbowych. Sprzedano je na łączną kwotę 4,49 mld euro, czyli niemal na maksymalną.W przypadku 12-miesięcznych popyt przewyższył podaż ponad dwukrotnie, a 18-miesięcznych ponad pięciokrotnie. Równocześnie jednak znacznie wzrosło ich oprocentowanie.

Powody do zadowolenia powinien mieć także rząd Grecji, któremu udało się uplasować emisję 13-tygodniowych bonów skarbowych na kwotę 1,65 mld euro, których średnia rentowność wyniosła 4,58 proc., a poprzednio ukształtowała się na poziomie 4,62 procent.

To jaki przebieg będzie mieć sesja w ostatniej fazie zależy w dużym stopniu od początku handlu na Wall Street, na który wpływ będą mieć wyniki za drugi kwartał tuzów tamtejszej giełdy takich jak Bank of America, Coca-Cola, Goldman Sachs, Johnson & Johnson, Wells Fargo & Company.

GPW: Inwestorzy chetniej kupują niż sprzedają akcje

Arkadiusz Droździel, godz. 9:45

Odreagowanie spadków na giełdach w Europie i zapowiedź wzrostów na początku sesji za Oceanem przekłada się na poprawę nastrojów na warszawskim parkiecie.

WIG20 po wczorajszym bardzo wyraźnej przecenie na początku dzisiejszej sesji zyskuje na wartości niemal procent i tym samym próbuje powrócić powyżej 2700 punktów.

Zwiększenie zainteresowania akcjami to głównie efekt wzrostu oczekiwań, że uda się w czwartek przywódcom krajów strefy euro wypracować kompromis w sprawie rozwiązania problemów Grecji. Ich zdaniem rosną też szanse, że Demokraci i Republikanie dojdą do kompromisu w sprawie zwiększenia limitu zadłużenia USA.

W dalszej części sesji wpływ na je przebieg będą miały wyniki amerykańskich spółek, które pochwalą się wynikami za drugi kwartał. Przed startem handlu na Wall Street uczynią to: Bank of America, Coca-Cola, Goldman Sachs, Johnson & Johnson, Wells Fargo & Company.

Wśród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie papiery: Lotosu, PKO BP i Bogdanki. Pierwsza zyskuje w wyniku rosnącej ropy na giełdach surowcowych, a Bogdanka po informacji, że spółka dostarczy węgiel do elektrowni w Rybniku za niemal 400 mln złotych.

GPW: Ostatnie istotne wsparcia powstrzymają głębszą korektę?

Paweł Zawadzki, godz. 5:55

Po mocnej wyprzedaży, która miała wczoraj miejsce na większości światowych giełd, dziś jest szansa na choćby lekkie odreagowanie. Ryzyko nie zniknęło, jednak część graczy może powoli zacząć _ obstawiać _ dwa pozytywne scenariusze - pierwsze konkrety w sprawie Grecji i porozumienie w Stanach Zjednoczonych.

Sesja na Wall Street, podobnie jak na większości giełd Starego Kontynentu, nie wypadła zbyt dobrze. Notowania zakończyły się jednak sporo lepiej niż wyglądało na to mniej więcej na ich półmetku, a dodatkowo S&P500 obronił bardzo istotne wsparcie na poziomie 1300 punktów.

Zdecydowanie mocniejsze spadki obserwowaliśmy wczoraj na warszawskim parkiecie. mWIG40 i sWIG80 straciły 1,3 i 1,8 proc., a WIG20 poszedł w dół o ponad 2,6 procent. Choć pewnym pocieszeniem jest nie najwyższa wartość handlu, to fakt, że indeks przy niskich obrotach zszedł poniżej pełnego poziomu 2700 punktów i nie napotkał wyraźnego oporu ze strony kupujących pokazuje niewielkie chęci do ruchu w górę.

Dziś zapewne byki będą miały możliwość chociaż krótkoterminowej rehabilitacji. Po mocnych spadkach część inwestorów może _ zechcieć zagrać pod pozytywne rozstrzygnięcia , które mają szanse zapaść pod koniec tego tygodnia . _Ich brak będzie natomiast pretekstem do dalszego pozbywania się akcji.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/115/t124019.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/komentarze/artykul/paniczna;wyprzedaz;na;gpw;wig20;ponizej;2700;punktow,144,0,874384.html) Paniczna wyprzedaż na warszawskiej giełdzie
Oficjalne informacje w sprawie drugiego pakietu pomocowego dla Grecji mogą pojawić się już po czwartkowym nadzwyczajnym szczycie strefy euro. Choć trudno oczekiwać gotowego planu, to już pierwsze konkrety mogłyby pozwolić rynkom złapać nieco oddechu.

Do końca tygodnia powinno nastąpić także porozumienie Demokratów z Republikanami w sprawie podniesienia limitu zadłużenia w USA. Posiadający większość w Kongresie Republikanie raczej nie będą chcieli wziąć na swoje barki odpowiedzialności za brak środków na wypłatę emerytur i pensji w administracji publicznej oraz trudne do przewidzenia zawirowania na rynku finansowym, zatem z godziny na godzinę będzie rosnąć ich skłonność do negocjacji.

Dodatkowo chętnych do kupowania akcji na rodzimej giełdzie może skłaniać bliskość istotnych poziomów wsparcia. WIG20 od tegorocznych minimów dzieli jedynie nieco ponad 30 punktów.

Około 75 punktów brakuje mu natomiast do najbardziej istotnego obecnie wsparcia - 2600 pkt. Jego przebicie byłoby pierwszym poważnym sygnałem odwrócenia trendu. Mogłoby zwiastować powrót WIG20 w okolice 2400, a nawet 2250 punktów.

Z ważnych wiadomości z gospodarki warto dziś odnotować ze strefy euro - wskaźnik oczekiwań ekonomicznych publikowany przez niemiecki instytut ZEW. Ze Stanów Zjednoczonych poznamy natomiast dane z sektora nieruchomości - liczbę wydanych pozwoleń na budowę domów oraz liczbę rozpoczętych budów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)