Łukasz Pałka, godz.17.15
Dzisiaj o godzinie 20.15 amerykański bank centralny ogłosi swoją decyzję w sprawie stóp procentowych.
O ile nikt chyba nie spodziewa się zmiany ich poziomu, to istotne dla inwestorów będzie przemówienie Bena Bernanke na temat kondycji amerykańskiej i światowej gospodarki. Jego słowa mogą przesądzić o tym, w którą stronę w najbliższych dniach podążą indeksy na światowych giełdach.
Opublikowane dzisiaj po południu dane z amerykańskiej gospodarki można interpretować optymistycznie. Inflacja bazowa w listopadzie wyniosła 1,7 proc. i była nieco niższa od oczekiwań analityków. Nieznacznie wzrasta również liczba wniosków o kredyty hipoteczne. Giełdy przyjęły dzisiaj te informacje z dużym spokojem. W oczekiwaniu na przemówienie szefa Fed główne indeksy w USA utrzymują się w tej chwili na niewielkich plusach.
Wydawało się, że w Polsce emocje wzbudzą najnowsze dane GUS o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w Polsce. Okazało się jednak, że także i one okazały się kompletnie bez znaczenia dla rynku.
Główne indeksy na warszawskiej giełdzie zakończyły sesję na poziomie niewiele powyżej wtorkowego zamknięcia: WIG20 (+0,36 proc.), WIG (+0,29 proc.).
Największe obroty notowała dzisiaj spółka PGE, której kurs wzrósł o 3 proc. Wyraźnie widać, że akcjami energetycznej spółki zainteresowały się fundusze inwestycyjne. Inwestorzy oczekują bowiem wzrostu jej kursu po wejściu do indeksów WIG20, WIG, WIG Energia, a także indeksu rynków wschodzących.
Łukasz Pałka, godz. 15
Informacje z polskiej i amerykańskiej gospodarki nie zrobiły na inwestorach większego znaczenia. Główne indeksy warszawskiej giełdy przez cały czas utrzymują się na minimalnych plusach.
Jak podał GUS, w listopadzie nasze pensje były o 2,3 proc. wyższe niż przed rokiem. Z kolei w USA w listopadzie rozpoczęto 574 tys. nowych inwestycji budowlanych, co okazało się wynikiem nieco niższym od oczekiwań analityków.
Na razie główne indeksy w Polsce zachowują się dość spokojnie. Być może odmianę tej sytuacji przyniesie dopiero otwarcie notowań za oceanem o 15.30.
Łukasz Pałka, godz. 13
Środa na warszawskim parkiecie upływa w leniwych nastrojach. Główne indeksy notują niewielkie wzrosty.
Wśród blue chipów najwięcej tuż przed godziną 13 zyskuje Cersanit. Dość dobrze radzą też sobie spółki medialne Agora i TVN.
Być może handel na GPW się nieco ożywi po godzinie 14.30, gdy z USA napłynie seria nowych informacji z rynku nieruchomości. Z kolei o godzinie 14 GUS podaje najnowsze dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu.
Arkadiusz Droździel, godz. 9.40
Inwestorzy w Warszawie nie zareagowali nerwowo na spadki na amerykańskich, a także na większości azjatyckich parkietów.
Wszystkie główne indeksy GPW wystartowały w okolicach wczorajszego zamknięcia.
**Najlepiej spośród największych spółek notowanych na GPW wypadają walory TPSA oraz Polimexu-Mostostału, który zapowiedział, że jego portfel zamówień na 2010 roku jest wart 3,6 mld złotych.Natomiast nie są na razie kontnuowane wzrosty na akcjach TVN, które w ciągu dwóch dni zyskały ponad 5 procent.
W skali całego rynku jedną z lepiej radzących sobie spółek jest Energomontaż Południe, który poinformował, że wykona prace za 17,5 mln euro dla Alstom Power Systems.
W dalszej części sesji rytm wydarzeń na parkietach powinny nadawać dane, jakie napłyną z gospodarki tak polskiej, jak i amerykańskiej. Najważniejszym wydarzeniem dnia będzie jednak wystąpienie szefa FED Bena Bernanke. Polscy inwestorzy będą mogli jednak zareagować na to co on powie dopiero jutro, ponieważ wypowie się on o 20.15 naszego czasu.
GPW: Kolejny raz pod wpływem danych z USA?
Paweł Zawadzki, godz. 6:00
Spadkowa sesja na Wall Street nie zapowiada pozytywnego rozpoczęcia notowań w Warszawie. Inwestorzy mogą czekać na informacje o zamiarach amerykańskiego banku centralnego.
O tym, co zamierza FED dowiedzą się oni dopiero po zamknięciu sesji w Europie. Wiadomość ta jest szczególnie interesująca w kontekście opublikowanej wczoraj inflacji producentów w USA. W listopadzie wzrosła ona o 1,8 proc. podczas, gdy oczekiwano wzrostu na poziomie 0,9 procent. Inwestorów może niepokoić fakt, że rosnąca w Stanach Zjednoczonych inflacja ma szansę przyczynić się do wcześniejszych niż planowano podwyżek stóp procentowych. Informacja ta niewątpliwie wpłynie na europejskie parkiety, jednak dopiero jutro.
Ze spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 warto zwrócić uwagę na Polimex-Mostostal, który poinformował wczoraj, że jego portfel zamówień na przyszły rok sięga już 3,6 mld złotych. Od strony technicznej ciekawie wygląda TVN, który rosnąc podczas wczorajszej sesji o niemal 3 proc. przebił lokalny opór i istnieje duża szansa, że wzrosty będą kontynuowane.
Dziś na inwestorów czeka kolejna dawka publikacji makroekonomicznych. Poznamy wstępne wskaźniki aktywności gospodarczej w sektorze przemysłu oraz usług z Francji, Niemiec oraz strefy euro oraz inflację konsumenta (CPI) w strefie euro. O 14:00 GUS poda dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach w listopadzie.
Kluczowe znaczenie będą miały natomiast listopadowe dane z gospodarki amerykańskiej. O 14:30 opublikowane zostaną informacje o liczbie wydanych pozwoleń na budowę domów, liczbie rozpoczętych budów oraz inflacji CPI. Istotna będzie szczególnie ta ostatnia, gdyż jeśli będzie znacznie wyższa niż prognozują analitycy (oczekiwany jest wzrost o 0,4 proc.) to może to poskutkować zmianą stanowiska FED odnośnie podnoszenia stóp procentowych.