Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

WIG20 blisko styczniowych minimów

0
Podziel się:

Od początku sesji indeksy na warszawskim parkiecie systematycznie się osuwały. Widoczna słabość popytu w końcówce wczorajszych notowań dała wyraźnie znaki, że dzisiejsza sesja może ułożyć się po myśli sprzedających.

WIG20 blisko styczniowych minimów

Od początku sesji indeksy na warszawskim parkiecie systematycznie się osuwały. Widoczna słabość popytu w końcówce wczorajszych notowań dała wyraźnie znaki, że dzisiejsza sesja może ułożyć się po myśli sprzedających.

Taki scenariusz od rana realizował nasz rynek. Indeks WIG20 przed południem przełamał poziom 2700 punktów i ruszył w stronę styczniowych minimów. Brak wsparcia ze strony innych giełd europejskich za sprawą słabej postawy sektora bankowego i lotniczego sprawił, że po południu spadki na GPW przekroczyły 1% w przypadku głównych indeksów.

Nastroje inwestorów dodatkowo popsuły negatywne informacje, które napłynęły także zza Oceanu. Gorsze od prognoz wyniki kwartalne, z powodu wysokich cen paliw opublikował FedEx, druga największa firma dostarczająca przesyłki w USA. Także wyniki Morgan Stanley nie dały graczom powodów do radości. Zysk banku inwestycyjnego w II kwartale wyniósł 95 centów na akcję i był lepszy od oczekiwanych przez analityków 92 centów na akcję. Inwestorzy na tą informację zareagowali jednak mało optymistycznie, ponieważ rynkowe oczekiwania były mocno zaniżone.

Ponownie drożejąca ropa oraz obawy inwestorów o kondycję sektora finansowego po wynikach Morgan Stanley doprowadziły do spadków na początku sesji na Wall Street. Podobnie w ostatnich godzinach sesji zachowywał się nasz rynek, który dotarł do tegorocznych minimów. Indeks WIG20 stracił na zamknięciu 1,51% i znajduje się nieznacznie powyżej styczniowych dołków ustanowionych w trakcie sesji. Duże spadki zanotowały dzisiaj także indeksy mWIG40 oraz sWIG80, które straciły 1,84% i 1,04%.

Dzisiejsza sesja po raz kolejny pokazała, że obecny układ sił na naszym parkiecie zdecydowanie faworyzuje podaż. Indeks WIG20 zakończył środową sesję nieznacznie powyżej styczniowych minimów i wszystko wskazuje na to, że jutro rynek znajdzie się poniżej tegorocznych dołków. Taka sytuacja otworzy indeksowi dużych spółek możliwość spadku do poziomu 2500 punktów. Przebicie styczniowego wsparcia przekona niezdecydowanych inwestorów do sprzedaży akcji, co jeszcze bardziej może wpłynąć na atmosferę utrzymującą się na naszym parkiecie. Na pocieszenie pozostaje fakt, że wyceny wielu spółek są bardzo atrakcyjne i obawa o brak zysków w kolejnych latach wydaje się nieuzasadniona.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)