Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyniki spółek zaciążyły na indeksach

0
Podziel się:

Przebieg sesji na GPW ponownie charakteryzował się niewielką aktywnością inwestorów, którzy myślami są już przy majowym weekendzie i nie decydują się na większe transakcje.

Wyniki spółek zaciążyły na indeksach

Indeksy w całej Europie od początku dnia spadały. Nastroje inwestorów popsuł raport kwartalny Deutsche Banku, który zanotował pierwszą od pięciu lat kwartalną stratę.

Rozczarowująca publikacja wpłynęła na słabą postawę sektora bankowego, który ciągnął europejskie indeksy w dół. Przyczynił się do tego również sektor paliwowy, który tracił na skutek znacznej przeceny ropy.

Przebieg sesji na GPW ponownie charakteryzował się niewielką aktywnością inwestorów, którzy myślami są już przy majowym weekendzie i nie decydują się na większe transakcje. Zwłaszcza, że sytuacja na rynku nadal jest bardzo niepewna. Przewaga strony podażowej sprawiła, że indeks WIG20 bez większych problemów już w południe dotarł w okolice 2900 punktów. Wśród dużych spółek wyróżniała się tylko TPSA po lepszych od prognoz wynikach kwartalnych.

Po południu w centrum uwagi inwestorów były głównie wyniki kwartalne spółek, które były mieszane. Dobrym raportem kwartalnym pochwali się Mastercard, natomiast złe informacje napłynęły z Countrywide Financial (pożyczkodawca hipoteczny). Spółka poinformowała, że strata w pierwszym kwartale sięgnęła prawie 900 mln dolarów. Spadek zysku o 32% zanotowała także spółka Daimler (drugi największy producent luksusowych samochodów). Nastroje inwestorów pogorszył również raport S&P/CaseSchiller o cenach domów w USA, z którego wynika, że w lutym ceny domów spadły o 12,7% (prog. 12,4%) w relacji rocznej.

Natłok złych informacji sprawił, że końcówka sesji upłynęła pod dyktando sprzedających. Bykom nie udało się obronić poziomu 2900 punktów na indeksie WIG20, który przebił tą psychologiczną barierą i spadł w dół. Podaży sprzyjały także negatywne nastroje amerykańskich inwestorów na Wall Street. Ostatecznie indeks WIG20 zakończył dzień spadkiem o 1,84%. Znaczniej stabilniej przez cały dzień zachowywały się spółki małe i średnie, indeksy mWIG40 i sWIG80 straciły na zamknięciu tylko 0,34% i 0,12%.

Niewielka przecena widoczna w ciągu dnia na warszawskim parkiecie zamieniła się w sporą zniżkę pod koniec sesji. Dawka negatywnych informacji w połączeniu z niewielkim obrotem dała piorunujący efekt w postaci spadku indeksu WIG20 o prawie 1% w ciągu niecałych dwóch godzin. Dzisiejsza sesja wyraźnie pokazała, że dobre wyniki spółek nie wystarczą. Do poprawy nastrojów potrzebny jest napływ świeżego kapitału. Przykładem jest spółka TPSA, której kurs wzrósł zaledwie o 0,82% mimo dobrego raportu kwartalnego.

Jutrzejsza sesja będzie ostatnią w tym tygodniu. Rynek czeka mnóstwo publikacji danych makroekonomicznych, m.in. wstępne dane o PKB w I kwartale w USA. Do tego dochodzą decyzje RPP i FOMC w sprawie stóp procentowych i dalsze wyniki kwartalne spółek. W środę na rynkach z pewnością nie zabraknie emocji, a taka mieszanka informacji sprawia, że wynik środowej sesji jest ciężki do przewidzenia. Wynik dzisiejszych notowań wskazuje jednak, że dużo bardziej prawdopodobne jest zakończenie tygodnia spadkami.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)