Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Afera GetBack. Akt oskarżenia przeciwko 11 osobom w śledztwie

264
Podziel się:

- Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko czterem byłym członkom zarządu Getback S.A. oraz 7 innym osobom, kończąc tym samym jeden z wątków śledztwa dotyczącego tzw. Afery Getback - poinformował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie Marcin Saduś. Wśród oskarżonych jest m.in. były prezes zarządu Getback S.A. Konrad K.

Afera GetBack. Akt oskarżenia przeciwko 11 osobom w śledztwie
Prokurator poinformował, że wysłany w poniedziałek akt oskarżenia jest drugim w śledztwie dotyczącym tzw. Afery Getback S.A. (East News, Zbyszek Kaczmarek/REPORTER)

Z informacji Radia ZET wynika, że wśród oskarżonych znaleźli się Kinga M. i Radosław K., którzy - według informacji nieoficjalnych - mieli dla prezesa Getback nagrywać rozmowy i zbierać materiały dotyczące między innymi środowiska premiera Mateusza Morawieckiego. Oboje mieli powoływać się na wpływy w CBA.

O nagraniach rok temu dziennikarz Sylwester Latkowski, który przygotowuje książkę o aferze Getback. - Na rynku pojawiły się oferty nagrań z afery GetBack. Ma ich być 150 godzin, tak twierdzi jeden z nagrywających. Pewna osoba miała nawet okazję posłuchać siebie na jednym z nagrań, ale nie wyraziła ochoty odkupienia, wykupienia, czy jak to nazwać, tego czy innego nagrania - napisał Latkowski.

Komunikat giełdowy wprowadził w błąd

Jak informuje prokuratura, wśród oskarżonych znajduje się m.in. były prezes zarządu Getback S.A. Konrad K., któremu usłyszał zarzut popełnienie przestępstwa polegającego na podaniu w kwietniu 2018 r. nieprawdziwych danych w komunikacie giełdowym. Dotyczył on rzekomych możliwości uzyskania istotnego wsparcia finansowego dla Getback S.A. ze strony instytucji finansowych.

- Powyższy komunikat wprowadzał inwestorów giełdowych w błąd, co do wartości instrumentów finansowych emitowanych przez spółkę - tłumaczy rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

Zobacz także: Przedstawiciel służb specjalnych w KNF. "Banki boją się tego rozwiązania"

Prokurator Marcin Saduś wskazał, że kolejne zarzuty zawarte w akcie oskarżenia dotyczą m.in. działania Konrada K. na szkodę spółki poprzez zawarcie wyjątkowo niekorzystnych oraz faktycznie niewykonywanych umów na pozorne usługi.

- W oparciu o powyższe umowy wypłacano ich beneficjentom środki spółki w łącznej kwocie ponad 10,5 mln złotych, w zamian za ich pośrednictwo w załatwianiu spraw w instytucjach publicznych polegające na bezprawnym wywarciu wpływu na funkcjonariuszy organów ścigania - przekazał.

- Jeden z zarzutów dotyczy niszczenia dowodu rzeczowego oraz dokumentów istotnych dla prokuratorskiego śledztwa, a także wyłudzenia poświadczenia nieprawdy na dokumentach związanych z procedurą zniszczenia - podał.

Podkreślił przy tym, że zarzuty zawarte w akcie oskarżenia obejmują także działanie wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w tym członkami zarządu odpowiedzialnymi za finanse Getback S.A., współpracownicą jednego z wydawnictw prasowych, prezesem zarządu spółki będącej beneficjentem jednej z zawartych umów, a także innymi osobami powołującymi się na wpływy w organach ścigania.

- Akt oskarżenia dotyczy ponadto osób, które ukrywały pochodzenie pieniędzy uzyskanych z Getback na podstawie pozornych umów, czyli dopuszczały się tzw. prania brudnych pieniędzy, a także niszczyły dokumenty oraz dowody mające znaczenie dla prowadzonych śledztw - zaznaczył.

Za najpoważniejsze przestępstwa oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. W toku śledztwa oskarżeni w większości w swych wyjaśnieniach złożonych przed prokuratorem przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i opisali przebieg zdarzeń w sposób odpowiadający pozostałym ustaleniom dowodowym. Część z oskarżonych wyraziła wolę dobrowolnego poddania się karze.

Były prezes GetBack czeka na proces w areszcie

Prokurator poinformował, że wysłany w poniedziałek akt oskarżenia jest drugim w śledztwie dotyczącym tzw. Afery Getback S.A.

- W poprzednim, skierowanym do sądu w październiku 2020 roku akcie oskarżenia, Prokuratura Regionalna w Warszawie zarzuciła 16 osobom, w tym byłemu prezesowi GetBack S.A. i byłemu kierownictwu Idea Banku S.A., m.in. oszustwa związane z dystrybucją obligacji GetBack i certyfikatów funduszy inwestycyjnych, nadużycie uprawnień i wyrządzenie Idea Bankowi szkody majątkowej w wielkich rozmiarach oraz prowadzenie przez ten bank działalności maklerskiej bez wymaganego zezwolenia KNF. W powyższej sprawie nadal nie otwarto przewodu sądowego (terminy rozpraw zaplanowane są na koniec stycznia 2022 r.). Konrad K. jest w areszcie do dyspozycji sądu w powyższym postępowaniu - przypomniał.

- Jednocześnie Prokuratura Regionalna w Warszawie planuje w najbliższych tygodniach skierować kolejne akty oskarżenia w śledztwie dotyczącym tzw. Afery Getback S.A. w zakresie wątków dotyczących bezpośrednich sprzedawców obligacji - dodał prokurator Saduś.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(264)
bobbb
2 lata temu
Czym tu przykryć Polski Nieład, kolejną dętą aferą.
Kapsel
2 lata temu
Aresztowali Pana Jeffa Becka?
Kapsel
2 lata temu
TERAZ JA MÓWIE!
TERAZ JA MÓWI...
2 lata temu
Kapsel
babcia
2 lata temu
a kiedy dobiorą się do SKOKÓW Amber gold to przy tym ppikuś
...
Następna strona