Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. AZI
|

Ekonomiści ostrzegają. Rozgrzany rynek nieruchomości może zdestabilizować gospodarkę

143
Podziel się:

Ożywienie gospodarcze w Polsce jest faktem, co jest dla nas dobrą wiadomością. Niepokoi jednak sytuacja na rynku nieruchomości - uważają ekonomiści na Europejskim Kongresie Finansowym w Sopocie. Ich zdaniem wysoki poziom inflacji utrzyma się w kolejnych latach.

Ekonomiści ostrzegają. Rozgrzany rynek nieruchomości może zdestabilizować gospodarkę
Ekspertów coraz bardziej niepokoi gwałtowny wzrost cen nieruchomości. ARKADIUSZ ZIOLEK (ARKADIUSZ ZIOLEK)

Przedstawiciele banków i instytucji doradczych, dyskutowali w Sopocie, podczas EKF o scenariuszach dla polskiej gospodarki.

Zdaniem Łukasza Tarnawy, dyrektora ds. analiz makroekonomicznych w Banku Ochrony Środowiska - w tym roku w Polsce przewidywane jest ożywienie gospodarcze na poziomie 5 proc. Według niego to bardzo dobra informacja, nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że jest to efekt bazy, bo w ubiegłym roku nasz PKB zmniejszył się.

Zdaniem ekspertów wysoka inflacja utrzyma się jednak w kolejnych latach. - W 2022 roku spodziewamy się średniej inflacji na poziomie ok. 4 proc. i podwyższonej również w 2023 roku - ocenił Rafał Benecki, dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych ING w Banku Śląskim.

Zobacz także: Rządowe inwestycje. Minister: priorytety to CPK, kolej i obwodnice

Według Marka Rozkruta, partnera i głównego ekonomisty EY, inflacja jest powodowana głównie czynnikami zewnętrznymi. Ekonomista przypomniał jednocześnie, że w całej UE w ostatnim czasie wzrosła stopa zatrudnienia wśród pracowników wykwalifikowanych. - Poziom płac w Polsce, w relacji chociażby do krajów UE, pokazuje, że przestrzeń na presję płacową z tej strony jest zdecydowanie większa - prognozuje ekspert.

Piotr Bujak, dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych PKO Banku Polskiego uważa z kolei, że potrzebna jest korekta polityki pieniężnej. Eksperta niepokoi też "mocno podgrzewający się" rynek nieruchomości mieszkaniowych. Jego zdaniem za chwilę może to destabilizować gospodarkę.

Ekspert przypomniał zarazem, że w UE funkcjonuje procedura dotycząca zakłóceń równowagi makroekonomicznej, w sytuacji nadmiernego wzrostu cen nieruchomości.

Polska gospodarka na sterydach

Zdaniem Sławomira Dudka, wiceprezesa i głównego ekonomisty Forum Obywatelskiego Rozwoju sytuacja na rynku mieszkaniowym jest m.in. wynikiem "ucieczki przed inflacją" i korzystania z niskich stóp procentowych.

Jego zdaniem w polskiej gospodarce występuje obecnie zjawisko "mgły covidowej", co jest efektem niekonwencjonalnej polityki monetarnej i fiskalnej. - Gospodarka jest mocno pobudzona, jesteśmy na sterydach fiskalnych i monetarnych, i wzrost jest niezrównoważony. Oprócz inflacji przejawia się to w cenach mieszkań - ocenił ekspert.

Piotr Bielski, dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych banku Santander uważa z kolei, że dla Polski kluczowe jest w tej chwili doprowadzenie do jak najszybszego uruchomienia pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Według niego efektem pandemicznego kryzysu jest to, że Polska, która otrzymywała z UE coraz mniej, przeszła do scenariusza, w którym dostanie dodatkowy finansowy bonus.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(143)
chris
3 lata temu
Dobra koniunktura budowlana zawsze pozytywnie wpływa na całą gospodarkę, sztuczne obniżenie wiboru pomogło w tym wszystkim, lecz na dłuższą metę nie da sie tego utrzymać pod kontrolą, nasi ekonomiści to taka sama ściema jak ekonomista Balcerek, nie wróże tu nic dobrego, Morawiecki, Duda , Kaczor se świtą wyjada na jakies wyspy i zmienią nazwiska , a Kowalskiemu zostanie spłata
Piotr
3 lata temu
Ceny mieszkań wkrótce spadną. Wszystko sztucznie napompowane, wzrosą stopy % zaczną się bankructwa ludności, zwolnienia z pracy itd.
oi[uio[
3 lata temu
usiadło 5 deweloperów kazdy z oficerem prowadzącym i ustalili że zamiast 100tys jarkowych mieszkań podniosa ceny i to zrobili! Przestali budować za Jarka a za to skupowali mieszkania komunalne i z wtórnego rynku. Plan sie powiódł. Wywindowane ceny mieszkań przeniosły ciężar zainteresowania budownictwem-no to podniesiono ceny materiałów budowlanych. A wszystko to dizeki Jarkowym nieudacznym pomysłom z 2006r które karzeł moralny chciał wcielic w zycie w roku 2016. raz mu sie nie udało i głab drugi raz zrobił to samo! No i klops jak z podatkiem na hipermarkety i ustawa TVN won. Oj chłopiatko miało złoty sznur a został mu sie ino wór. teraz obóz zdrady trzaskosia vel tuska opanuje i sprzeda cała Polsze zydom a reszta sie podziela BND/GRU. Ich mocodawcy.
Paweł
3 lata temu
Wstrzymać składkę do eurokołchozu. Pokażmy, że nie będziemy się przed nimi płaszczyć. Dość "tuskolenia" czyli usługiwania eurokratom w zamian za poklepanie po plecach i utratę suwerenności Polski.
JaRaZ
3 lata temu
Wysrubowane ceny??!! Popatrzcie na zachodzie.. Moze Tam ich stac na nowe M???Ja mieszkam z rodzicami i jest mi dobrze, dziele pokoj z psem i mam swoj telewizor. Dziewczyna ma odziedziczyc kawalerke po dziadkach takze nie musimy sie martwic o wlasne. Brawo PiS!!!
...
Następna strona