Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Rząd chce nowych inwestycji. Oto jak je sfinansuje bez KPO

63
Podziel się:

Ministerstwo Infrastruktury zawarło z Polskim Funduszem Rozwoju umowę na finansowanie inwestycji zaplanowanych w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Na inwestycje kolejowe w ramach KPO przewidziano wydanie 11 mld zł.

Rząd chce nowych inwestycji. Oto jak je sfinansuje bez KPO
Prezydent Andrzej Duda, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i premier Mateusz Morawiecki (Licencjodawca, Andrzej Iwańczuk)

W przypadku inwestycji drogowych są one prefinansowane ze środków Krajowego Funduszu Drogowego, a PFR wypłaca środki w trybie refundacji.

Resort poinformował ponadto, że na inwestycje kolejowe, realizowane przez PKP Polskie Linie Kolejowe, przeznaczono 11 mld zł.

Rządowi się spieszy. Oto jak chce zastąpić pieniądze z KPO

Na początku lutego tego roku prezes PFR Paweł Borys poinformował, że PFR ma 15 mld zł na prefinansowanie Krajowego Planu Odbudowy w 2023 r. ze środków pochodzących z nadwyżek z Tarczy Finansowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pieniądze z UE pod znakiem zapytania. "Ogromne zmartwienie"

- Prefinansowanie wystartowało. Środki z KPO muszą być wykorzystane w perspektywie połowy 2026 r. Duża część tych projektów to inwestycje infrastrukturalne, przemysłowe, które wymagają ok. 4 lat realizacji. Musimy więc wystartować już teraz, by wykorzystać te pieniądze. Jako PFR mamy nadwyżki z Tarczy Finansowej, które uruchamiamy, więc nie musimy emitować obligacji. Zakładamy, że to może być 15 mld zł w tym roku, przy założeniu, że nie będzie dostępu do środków z KPO. Jeżeli będzie dostęp do KPO, to nasze zaangażowanie będzie oczywiście mniejsze - mówił Borys.

W ubiegłym roku PFR zarezerwował na prefinansowanie KPO ok. 2 mld zł.

Pieniądze z UE dla Polski

KE na początku czerwca 2022 roku zaakceptowała polski KPO, co było krokiem w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy, jednak pieniądze nie zostały wypłacone.

KE zaznaczyła, że polski KPO "zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji", i że "Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu.

Pod koniec listopada Komisja Europejska przyjęła tzw. ustalenia operacyjne związane z polskim KPO. Jest to dwustronna umowa techniczna, która musi być jeszcze podpisana przez Polskę i KE. To dokument niezbędny, by uruchomić wypłaty z polskiego KPO.

Komisja wskazała, że po podpisaniu tych dokumentów państwa członkowskie mogą złożyć pierwszy wniosek o płatność, pod warunkiem, że osiągnęły odpowiednie kamienie milowe.

Prezydent Andrzej Duda zdecydował jednak, aby skierować kluczową dla Krajowego Planu Odbudowy ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(63)
Tot
rok temu
O co tu chodzi. Po co tyle starań aby nie być zgodnym z Konstytucją. Dlaczego to takie ważne skoro Naród ją zatwierdził w referendum.
Realista
rok temu
Pieniędzy z UE na KPO nie było i nie będzie. Ludzie przejrzyjcie na oczy !!!
Piotr
rok temu
UE- czyli niemcy , celowo nie daja na // porzyczki// . Zwlekaja do wyborow. Celowa zagrywka lewicy. A na zahodzie zaczely wygrywac partie prawicowe - bo widza jakie bzdory wyprawia lewica. Tylko u nac polowa mysli ze sa super.
Bondi007
rok temu
Trzeba się ułożyć z chińczykami, pożyczyć i zglowy
Kuń podkuty
rok temu
Niech zmienią nazwę. W skrócie występuje PO i jeszcze dodatkowo K można skojarzyć dwuznacznie. Może to obierają jak przymus czy co.
...
Następna strona