Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Podwyżka stóp procentowych. Prawie 80 proc. bankowców uważa, że jest potrzebna

111
Podziel się:

NBP ma już za sobą pierwszą podwyżkę stóp procentowych. Będą kolejne? 79 proc. bankowców uważa, że taki krok jest potrzebny. Od tego będą zależały m.in. kursy walut. Prognozy na listopad zakładają, że dość mocno w górę pójdzie dolar i stanieje frank szwajcarski.

Podwyżka stóp procentowych. Prawie 80 proc. bankowców uważa, że jest potrzebna
Prezes NBP Adam Glapiński nie zadeklarował jasno, co będzie dalej ze stopami procentowymi (Flickr, NBP)

Trzy tygodnie temu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) przy NBP zaskoczyła podwyżką stóp procentowych. Główna stawka wzrosła z 0,1 do 0,5 proc., co oznacza m.in. wyższe raty kredytów. A będą kolejne podwyżki.

Ponad trzy czwarte badanych bankowców (79 proc.) ocenia, że ostatnia podwyżka stopy referencyjnej NBP nie jest wystarczająca i powinny nastąpić kolejne - wynika z "Monitora Bankowego", opublikowanego przez firmę badawczą Kantar.

To przytłaczająca większość. Jedynie 13 proc. badanych ocenia, że już październikowa podwyżka nie była wcale konieczna.

Zobacz także: Marek Belka o Morawieckim. Nie owijał w bawełnę

Warto podkreślić, że eksperci bankowi nie przesądzają, kiedy kolejne podnoszenie oprocentowania w NBP powinno mieć miejsce. Niektórzy twierdzą, że najbliższe posiedzenie 3 listopada byłoby odpowiednim momentem na kolejny zdecydowany ruch. Inni bardziej przychylają się do przeczekania do początku 2022 roku.

Kursy walut wrażliwe na decyzję RPP

Konsekwencje podwyżek stóp procentowych bezpośrednio odczują osoby, które już wcześniej zaciągnęły kredyty i spłacają raty. Efekty zmiany kierunku w polityce pieniężnej powinny być też widoczne na kursach walut. Co do zasady, im wyższe oprocentowanie (koszt pieniądza), tym silniejszy złoty.

Prognozy kursów na koniec listopada pokazują, że bankowcy dość różnie podchodzą do notowań euro, dolara czy franka. Średnio oczekują utrzymania obecnego poziomu euro. We wtorek po południu kurs wynosił 4,60 zł, a za miesiąc typują 4,61 zł.

Dolar i frank w różnych kierunkach

Jednocześnie sugerują dość mocny skok na dolarze. W tej chwili amerykańska waluta jest po 3,96 zł, a ma być za miesiąc po 4,04 zł. Jeśli ta prognoza się sprawdzi, dolar będzie najdroższy od połowy 2020 roku.

Zmiany w przeciwnym kierunku spodziewają się bankowcy w odniesieniu do franka. I to dobra wiadomość dla osób z kredytami w tej walucie. Może kilka groszy stanieć. Obecnie kurs jest w okolicach 4,30 zł, a w poniedziałek dochodził do 4,33 zł. Na koniec listopada - zdaniem bankowców - może spaść do 4,27 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(111)
Uszjan
3 lata temu
wchodzi nowa waluta, slyszeliscie o niej - ale jej nie rozumiecie. Trzymajcie sobie te fiaty w portfelach. Biedne lemingi :)
sghhsfadgsag
3 lata temu
czemu nie owołano prezesa orlenu za dizłąnia na szkodę polskich firm takie drogi e paliwo toż to katastrofa za duży monopol orlenu powoduje niemoc inwestycji na rynku czemu orlen pcha łapy w inne dziedzimny życia zamiast skupić sie na energii
sghhsfadgsag
3 lata temu
czemu bank NBP nie utworzy spółek które zaczną równolegle dziółać na potrzebę inwestycji i podnoszenie poziomu ennergii ze żródeł odnnawialnych czemu z tarczy kovidowej nie sfinansowanio instalacji oze dla mały mikro przedsiebiorst zamiast 14 15 emerytury należy dać dofinansowanie na instalacje oze
sghhsfadgsag
3 lata temu
czemu bank nie emituje obligacji które to pomogą sfinansować polakiom instalacji oze fotoowoltanaicznych dobre i 8 godzin słońca z energii oze odnawialnej i pomy ciepła jako norma
sghhsfadgsag
3 lata temu
bez taniej energii szykujmy się na rzexź niewiniątek straty bardzo duże
...
Następna strona