Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Izabela Trzaska
|

Przetarg MON na zakup systemu Patriot. Polacy ruszają do USA

78
Podziel się:

Cena za system obrony przeciwrakietowej Patriot jest dla MON nie do przyjęcia. Z tego powodu, jeszcze w tym tygodniu, resort obrony wyśle do Waszyngtonu negocjatorów, którzy mają jedno zadanie - zbić cenę.

Polskie zamówienie na system Patriot za ok. 30 mld zł może być najdroższe w historii modernizacji naszej armii.
Polskie zamówienie na system Patriot za ok. 30 mld zł może być najdroższe w historii modernizacji naszej armii. (The U.S. Army/Flickr (CC BY 2.0))

- Sięgająca w przeliczeniu 37 mld zł cena za system obrony przeciwrakietowej Patriot od początku była dla MON nie do zaakceptowania i stanowiła jedynie punkt wyjścia do negocjacji – stwierdzi na początku grudnia wiceszef MON Bartosz Kownacki.

To cena Amerykanów za 208 rakiet, 16 wyrzutni i 4 systemy radarowe. Gdyby rząd przystał na tę kwotę, byłoby to najdroższe zamówienie w historii modernizacji naszej armii –o czym pisaliśmy w money.pl.

Zobacz także: Rekordowo drogi przetarg MON. 30 mld zł za broń, której jeszcze nie ma

Ministerstwo Obrony Narodowej na cały system obrony antyrakietowej planowało wydać znacznie mniej. Miało to być około 7,6 mld dolarów, a więc zdecydowanie poniżej "ceny wywoławczej" zaproponowanej przez Pentagon – donosił w połowie listopada Reuters.

Jak przyznał wiceszef MON, wysoka wycena amerykańskiej oferty była dla Polski zaskoczeniem. Chodzi m.in. o kwoty, jakie Amerykanie, chcą dostać za offset. - Podczas gdy niektóre firmy zaangażowane w transakcję rozsądnie wyceniały projekty kompensacyjne jest jedna firma, która przedstawiła nam offset i warunki, których zupełnie nie możemy przyjąć – twierdzi Kownacki.

Według ustaleń dziennika "Rzeczpospolita"może chodzić o Lockheed Martin, producenta precyzyjnych, kierowanych pocisków PAC-3 MSE. To broń nowej generacji niszcząca wrogie rakiety techniką "hit to kill", czyli bezpośredniego kinetycznego trafienia. Polska ma zamiar kupić ponad 200 takich superpocisków.

Jak widać umowa na zakup systemu Patriot odsuwa się w czasie. A jeszcze na początku września szef MON Antonii Macierewicz stwierdził, że wszystko wskazuje na to, iż uda się ją podpisać do końca 2017 r.

Rekordowo drogi przetarg MON

Polskie zamówienie na system Patriot za ok. 30 mld zł może być najdroższe w historii modernizacji naszej armii. Może być, jeżeli dojdzie do jego realizacji, bo na drodze do finału pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi.- Moje siwe włosy są jednak dowodem na to, że to bardzo trudny program - mówił money.pl John Baird, wiceprezesem ds. zintegrowanych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej na Polskę w spółce Raytheon.

Czego chce Polska? Oczekiwania wobec kontraktu są takie, że w pierwszej fazie dwie baterie Raytheon dostarczy z obecnie produkowanymi radarami, ale ma być on zintegrowany z systemem zarządzania walką IBCS innego amerykańskiego producenta - firmy Northrop Grumman. Już od trzeciej baterii rakietowej systemy sprowadzane do Polski mają posiadać dookólny radar (identyfikujący cele w pełnym polu 360 stopni) oparty na technologii azotku galu.

Chcemy też kupić do tego najnowocześniejsze pociski PAC-3 MSE (koszt: 5 mln dol.) - tutaj producentem jest trzecia firma - Lockheed Martin. Dodatkowo chcemy wyposażyć nasze Patrioty w niskokosztowe pociski SkyCeptor (koszt: ok. 1 mln dol.) - współprodukowane przez Raythona i Izraelską firmę Rafael.

Mamy też spore oczekiwania co do offsetu. Chcemy 50 proc. udziałów w produkowaniu zestawów dla programu Wisła i wytwarzaniu pocisków SkyCeptory w zakładach PGZ - Mesko. To skomplikowane zamówienie, o którym już pisaliśmy w money.pl, jest teraz zatem jeszcze bardziej złożone.

W wielkim uproszczeniu można byłoby powiedzieć, że oczekujemy dostarczenia czegoś, czego tak naprawdę jeszcze nie ma i nie działa jako spójny system. Mimo tego rząd USA zobowiązany jest odpowiedzieć na nasz LOR. I wtedy dopiero będzie można podpisać umowę offsetową i ostateczną o dostawie sprzętu. Minister Macierewicz chce, by stało się to jeszcze w tym roku.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(78)
Dawid
6 lat temu
Ten cały rząd to jakaś groteska hehe Dziwne , że grube miliardy na 500+ zawsze się znajdą , a na systemy obrony których brakuje jakoś pieniędzy nie ma.
Dawid
6 lat temu
Ten cały rząd to jakaś groteska hehe Dziwne , że grube miliardy na 500+ zawsze się znajdą , a na systemy obrony których brakuje jakoś pieniędzy nie ma.
bythg
6 lat temu
Dla USA liczy się kasa a nie sentymenty a Polska jest w przymusowej sytuacji więc mają słabą pozycję negocjacyjną.
mel
6 lat temu
Wariatom nie daje sie takie broni do reki a do tego za takie pieniadze.
AEG
6 lat temu
nikt nie da wariatowi takiej broni cena to tylko wymówka
...
Następna strona