Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Ryczko
|

Ryczko: Lekkie umocnienie złotego na koniec półrocza

0
Podziel się:

Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku walutowym.

Ryczko: Lekkie umocnienie złotego na koniec półrocza

Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji kursu PLN po wczorajszym lekkim umocnieniu.

Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3783 PLN za euro, 3,9450 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,0375 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,2535 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności krajowego długu wynoszą 2,941% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskich aktywów przyniosło lekkie wzrosty kursu PLN oraz ustabilizowanie się spadków rentowności na długu. Zakończenie miesiąca, kwartału i półrocza tradycyjnie przyniosło lekkie podbicie wycen bardziej ryzykownych aktywów. Analizując dane zbiorcze - czerwiec przyniósł potężne umocnienie PLN wobec GBP (ponad 8%) przy jednoczesnej konsolidacji w relacji do EUR (+0,27%) oraz USD (-0,37%) i CHF (-1,73%). W szerszym ujęciu możemy stwierdzić więc, iż pomimo tzw. „Brexitu” oraz wyraźnego podbicia poziomu awersji do ryzyka na rynkach, złoty pozostał relatywnie stabilny.

Warto jednak zaznaczyć, iż inne waluty EM (jak TRY, MXN czy RUB) poradziły sobie jednak zdecydowanie lepiej, co częściowo było spowodowane brakiem bezpośredniego wpływu wydarzeń w Europie na te kraje, na czym skorzystał m.in. rosyjski rubel. W szerszym ujęciu kwotowania PLN mogą pozostawać w ograniczonym zakresie wahań przechodząc w stan stabilizacji. Inwestorzy czekają na zaprezentowanie scenariusza tzw. „Brexitu”, a także na dalsze reakcje banków centralnych, gdzie oczekuje się iż instytucje utrzymają „luźną politykę”. W kraju nie oczekuje się obniżek stóp procentowych aż do połowy 2017r., choć naturalnie ewentualny, negatywny wpływ Brexitu na wzrost gospodarczy oraz sytuację makro może zmienić te założenia.

Przeświadczenie o braku perspektyw ruchu ze strony RPP jest obecnie jednym z powodów ograniczonych reakcji PLN na dane makro. Wczorajszy odczyt inflacji CPI za czerwiec wyniósł -0,8% r/r,a więc zgodnie z oczekiwaniami. Ponadto w trakcie wczorajszej sesji MF zaprezentowało plan podaży na III kw., podczas którego resort będzie chciał uplasować papiery o wartości 15-25 mld PLN.

W trakcie dzisiejszej sesji będziemy świadkami publikacji wskazania indeksu PMI dla Polski za czerwiec. Inwestorzy spodziewają się odczytu na poziomie 52,6 pkt. wobec 52,1 pkt. uprzednio. Agencja S&P dokona dziś rewizji ratingu Polski, jednak nie oczekuje się zmian w ocenie po zaskakującej obniżce ratingu i perspektywy w styczniu. Największe zagrożenie stanowi zbliżająca się rewizja oceny ze strony agencji Fitch (połowa lipca), gdyż agencja ta jest jedyną z (z „wielkiej 3”), która nie zareagowała jeszcze na zmiany polityczne oraz propozycje ustawodawcze w naszym kraju. W konsekwencji prawdopodobnym jest, iż Fitch zdecyduje się na obniżkę perspektywy dla Polski do negatywnej.

Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze zejście niżej na parach x/PLN przyniosło nam wybicie lokalnych wsparć. W konsekwencji EUR/PLN znalazł się blisko wsparcia na 4,37 PLN, a CHF/PLN testuje okolice 4,0-4,03 PLN. W dalszym ciągu jednak wydaje się, iż niepewne otoczenie zewnętrzne ograniczać będzie dalszy potencjał umocnienia PLN. Wyjątek stanowi tutaj zestawienia z GBP, gdzie złoty jest najmocniejszy od września 2014r. Wczorajsze wystąpienie M. Carneya spowodowało kolejną falę wyprzedaży brytyjskiej waluty po tym jak szef BoE poinformował o potrzebie wsparcia gospodarki UK (czyli dalsze luzowanie monetarne).

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)