Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Indeks WIG20 bez rekordu

0
Podziel się:

Dzień na GPW charakteryzował się dużą zmiennością. Początek sesji upłynął pod znakiem wzrostów i ataków na nowe dzienne maksima indeksu WIG20.

Indeks WIG20 bez rekordu

Dzień na GPW charakteryzował się dużą zmiennością. Początek sesji upłynął pod znakiem wzrostów i ataków na nowe dzienne maksima indeksu WIG20.

Inwestorzy stwierdzili, że skoro giełda na Wall Street obroniła się wczoraj przed znacznymi spadkami, to do posiedzenia FOMC w przyszłym tygodniu nie powinno zdarzyć się nic złego.

Końcówka dnia wyglądała trochę inaczej. Po słabych danych makro z USA indeksy powróciły do poziomów z wczorajszego zamknięcia, żeby w końcówce znowu wzrosnąć, za sprawą dobrych danych z amerykańskiego rynku nieruchomości.

Początek notowań zapowiadał się bardzo dobrze, główne indeksy otworzyły się z luką w stosunku do wczorajszego zamknięcia, niestety znacznie gorzej prezentowały się spółki małe i średnie. Wzrostom na GPW sprzyjały dzisiaj inne giełdy europejskie, które rosły po doniesieniach ze spółek m.in. spółka France Telecom podwyższyła swoje prognozy.

Tuż po rozpoczęciu sesji opublikowane zostały informacje dotyczące indeksu klimatu gospodarczego niemieckiego instytutu Ifo. Zgodnie z oczekiwaniami analityków indeks pokazujący nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców zanotował spadek do 103,9 pkt. (prog.103,8 pkt.). Dane nie wpłynęły na nastroje w Europie, choć indeks w październiku osiągnął najniższą wartość od 2006 roku.

Mocniejszy atak popytu spowodował, że po niecałej godzinie notowań indeks WIG20 zbliżył się do swojego historycznego maksimum w trakcie sesji, jednak siła kupujących okazała się zbyt słaba by poprawić ten wynik.

W ciągu następnych godzin indeksy zaczęły lekko się osuwać i powróciły do poziomów bliskich porannemu otwarciu. Wzrosty w pierwszej części notowań niestety nie były widoczne na całym szerokim rynku. Znacznie gorzej spisywały się spółki małe i średnie, a indeksy mWIG40 i sWIG80 traciły na wartości przez cały dzień.

Polepszająca się sytuacja na giełdach europejskich oraz rosnące kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy spowodowały, że sytuacja na GPW stawała się coraz lepsza.

W drugiej części dnia popyt znowu o sobie przypomniał, co zaowocowało ponownym atakiem na dzienne maksimum indeksu WIG20. Opór jednak okazał się zbyt silny i ponownie nie został przełamany. Na wykresie WIG20 utworzyła się formacja podwójnego szczytu.

Dalsza część sesji ponownie należała do sprzedających. Przed otwarciem sesji na Wall Street opublikowane zostały dane dotyczące bezrobocia oraz zamówień na dobra trwałego użytku w USA. Raporty okazały się gorsze od oczekiwań, liczba bezrobotnych ubiegających się o zasiłek wyniosła 331tys. (prog.320 tys.). Zamówienia na dobra trwałego użytku bez środków transportu wzrosły o 0,3% (prog.0,7%).

Gorsze od oczekiwań dane makro bardzo szybko przełożyły się na GPW. Inwestorzy przystąpili do realizacji zysków, a indeksy bardzo szybko zniwelowały całe dzisiejsze wzrosty i ustanowiły dzienne minima.

Lekkie spadki na początku sesji na Wall Street nie wpłynęły na przebieg notowań na GPW. Sytuacja odmieniła się pod koniec notowań za sprawą danych z amerykańskiego rynku nieruchomości. Okazało się, że sprzedaż nowych domów we wrześniu w USA wzrosła o 4,8% (prog. -1,3%). Dane okazały się dobre, ale trzeba pamiętać o dużej rewizji danych sierpniowych.

Lepsze od oczekiwań dane dotyczące rynku nieruchomości spowodowały, że w końcówce sesji indeks WIG20 zyskiwał na wartości ostatecznie kończąc dzień 0,57% wzrostem.

Indeks WIG wzrósł o 0,26%. Reszta indeksów zakończyła dzień na minusach indeks mWIG40 spadł o 0,15%, a sWIG80 o 0,28%.

Obroty podczas dzisiejszej sesji wyniosły ponad 2,2 mld złotych.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)