Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Prezydent zdecydował. Premier Morawiecki dostał czas na "zabetonowanie PiS-u w spółkach"

343
Podziel się:

Mateusz Morawiecki podejmie próbę sformowania rządu po wyborach parlamentarnych. Tak zdecydował Andrzej Duda. To oznacza, że wciąż urzędujący premier dostał czas na "zabetonowanie PiS-u w spółkach finansowych". To on bowiem wybierze szefa Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego.

Prezydent zdecydował. Premier Morawiecki dostał czas na "zabetonowanie PiS-u w spółkach"
Orędzie prezydenta. Mateusz Morawiecki dostał czas na "zabetonowanie PiS-u w spółkach finansowych" (PAP, Radek Pietruszka)

Prezydent zdecydował, że to wciąż urzędujący premier otrzyma misję stworzenia rządu po wyborach parlamentarnych. Choć wygrało je Prawo i Sprawiedliwość, to nie ma większości w Sejmie niezbędnej do udzielenia wotum poparcia dla nowego gabinetu. Pozostałe formacje obecne w parlamencie deklarują też, że nie wejdą w koalicję z PiS-em.

Po spokojnej analizie i przeprowadzonych konsultacjach, postanowiłem powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Tym samym zdecydowałem o kontynuowaniu dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szansę utworzenia rządu – tłumaczył swoją decyzję Andrzej Duda.

Morawiecki dostał czas na "zabetonowanie się w spółkach"

Choć wydaje się to tylko odwlekaniem nieuniknionego, jakim jest utrata rządów przez Zjednoczoną Prawicę, to jednak jest jeszcze jeden istotny wątek związany z tą decyzją. Otóż Mateusz Morawiecki będzie mógł powołać jeszcze prezesa Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Nominat premiera pozostanie na tym stanowisku na następne pięć lat. A jego rola jest spora. Może on skutecznie na przykład przedłużać nominacje dla prezesów banków, w których udział ma Skarb Państwa.

Przypominam, że bez zgody KNF nie da się skutecznie wymienić szefów instytucji finansowych (PKO, Pekao, PZU, GPW). Tak więc realne jest "zabetonowanie się" PiS-u w wielu spółkach – zauważył na platformie X dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.

Kadencja prezesa mija dokładnie 23 listopada. A jak już pisaliśmy w money.pl, jeśli do tego czasu nie utworzy się nowy rząd, to decyzję w tej sprawie podejmie premier Morawiecki. Co to więc realnie oznacza?

"W przypadku takich banków jak PKO BP, Pekao SA, które są kontrolowane przez państwo, to może być kluczowe, bo utrudni kolejnemu rządowi mianowanie nowej kadry menedżerskiej. W dodatku trwa proces sprzedaży VeloBanku (czyli dawnego Getin Banku), który przeżywał problemy finansowe i został w ub. roku przejęty przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny i Systemu Ochrony Banków Komercyjnych, utworzony przez osiem banków komercyjnych, co kosztowało 10 mld zł. Bez zgody KNF nie można będzie uzyskać zgody na sprzedaż VeloBanku wybranemu podmiotowi" – pisała "Gazeta Wyborcza".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Największy błąd rządów PiS. "Jesteśmy skansenem Europy"

To jednak nie wszystko. Głośną sprawą odbiło się w 2017 r. kunktatorstwo KNF-u ws. nominata PiS-u na funkcję szefa Giełdy Papierów Wartościowych. Rafał Antczak został powołany na to stanowisko 4 stycznia i miał zastąpić na nim Małgorzatę Zaleską. Nie uzyskał on jednak akceptacji urzędu, która badała jego kandydaturę przez rekordowe 68 dni, do czasu aż sam zainteresowany zrezygnował z tej funkcji z "przyczyn osobistych".

"Uchwała (Rady Nadzorczej GPW o powołaniu Rafała Antczaka – przyp. red.) nie weszła w życie z uwagi na brak decyzji Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie wyrażenia zgody na zmianę w składzie Zarządu Giełdy, której uzyskanie było warunkiem wejścia w życie niniejszej Uchwały" – napisano wtedy w komunikacie.

Obsada funkcji prezesa KNF jedną z ostatnich decyzji premiera

Sejm nowej kadencji zbierze się 13 listopada. Od tej daty formalnie rozpocznie się odliczanie dwóch tygodni potrzebnych Mateuszowi Morawieckiemu na uzyskanie poparcia posłów dla swojego gabinetu. Termin ten zatem upłynie 27 listopada, a więc tuż po wygaśnięciu kadencji obecnego prezesa KNF Jacka Jastrzębskiego.

A szef Komisji jest nieodwoływalny, podobnie jak prezes Narodowego Banku Polskiego. Zgodnie z przepisami obu można usunąć ze stanowiska tylko w przypadku, gdy złamią prawo.

Z nieoficjalnych doniesień mediów wynika, że premier ma już swojego faworyta. Jest nim właśnie Jacek Jastrzębski, który jeszcze przed wyborami miał usłyszeć od Mateusza Morawieckiego, że otrzyma ponowną nominację.

Jednak w kuluarach krążą też plotki, jakoby szef rządu rozważał kandydaturę Beaty Daszyńskiej-Muzyczki, prezeski Banku Gospodarstwa Krajowego. Jest ona zaliczana do zaufanego kręgu premiera.

Czym jest KNF?

Czym zajmuje się KNF? Komisja Nadzoru Finansowego jest organem do sprawowania nadzoru nad finansowymi instytucjami w Polsce, w rozumieniu przepisów Unii Europejskiej. Została ona powołana do życia na mocy przepisów ustawy z dnia 21 lipca 2006 roku o nadzorze nad rynkiem finansowym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(343)
Polska PiS = ...
7 miesięcy temu
Nie zdarzyłi nakrasc w spółkach Skarbu Państwa więc Adrian Niemota wydłuża im czas...
Borys Budka
7 miesięcy temu
Zgodnie z konstytucją prezydent desygnuje nowego premiera, który proponuje skład rządu. Konstytucja nie nakłada na prezydenta żadnych obowiązków, jeśli chodzi o osobę, którą desygnuje szefa rządu: może to być kandydat partii zwycięskiej, koalicji partii, ale także nawet osoba spoza polityki. Dotąd prezydenci w takich przypadkach desygnowali osoby wskazane przez zwycięskie w wyborach ugrupowanie.
wspaniale
7 miesięcy temu
Uwielbiam patrzeć jak liberałowie z naczele Tuskiem i jego mediami prywatnymi RYCZĄ i PRZEKRZYKUJĄ SIĘ.
Yutew
7 miesięcy temu
Ciekawe czy będzie przełom czy koledzy rozliczą kolegów. Czy partia rozliczy partie Ludzie patrzą na ręce
Barbara
7 miesięcy temu
Do Dudy moźna czuć tylko i wyłącznie pogardę
...
Następna strona