Co najmniej trzy osoby nie żyją, cztery są ranne - to efekt porannego trzęsienia ziemi we Włoszech. Wstrząsy o sile 5,8 stopnia w skali Richtera nawiedziły północną część kraju. Epicentrum znajdowało się w pobliżu miasteczka Medolla w prowincji Modena.
Służby ratunkowe zajęte są ewakuacją ludzi z zagrożonych budynków, w tym również szkół. Wstrząs nastąpił kilka minut po 9:00 dziewiątej rano i był odczuwalny na dużej części obszaru Włoch - od Umbrii po Wenecję Euganejską i Trydent. Panika wybuchła w Bolonii i Mediolanie. Przerażeni ludzie wybiegli z domów i biur na ulice.
Na terenach nawiedzonych trzęsieniem ziemi 9 dni temu odnotowano dalsze zniszczenia. Od tygodnia obowiązuje tam stan wyjątkowy, który planowano przedłużyć do początku lipca. W tej chwili wydaje się, że będzie to konieczne.
W trzęsieniu ziemi 20 maja zginęło 7 osób, kilkadziesiąt zostało rannych, a kilka tysięcy - pozbawionych dachu nad głową. Wiele zabytkowych budynków zostało poważnie uszkodzonych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nie ma spokoju we Włoszech. Wstrząsy wtórne Wstrząsy wtórne miały siłę 4,3 w skali Richtera. | |
Dramatyczny finał wycieczki do Wenecji Ratownicy pracują w miejscu wypadku, wydobywając ludzi ze zniszczonego pojazdu. Bilans śmiertelnych ofiar może wzrosnąć. Autobusem jechały 23 osoby. | |
Powtórka z Concordii? Tankowiec tonie W pobliżu Syrakuz na skały wpadł włoski tankowiec. |