Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ewa Sowińska: nie liczę na to, że uda mi się obronić stanowisko

0
Podziel się:

Sejmowe komisje edukacji i polityki społecznej opowiedziały się za odwołaniem Ewy Sowińskiej z funkcji Rzecznika Praw Dziecka. Posłowie LiD i PO chcą odwołać Rzecznika przed upływem 5-letniej kadencji. Ich zdaniem Ewa Sowińska nie była bezstronna, nie broniła praw dzieci, nie interweniowała w konkretnych przypadkach i w ten sposób sprzeniewierzyła się złożonemu ślubowaniu.

Po zakończeniu posiedzenia komisji Ewa Sowińska powiedziała, że nie liczy na to, że uda się jej obronić stanowisko. Sowińskiej bronił poseł Tadeusz Cymański z PiS. Podkreślał, że ustawa nie daje Rzecznikowi Praw Dziecka możliwości działania proporcjonalnych do potrzeb. Zgodził się jednak, że Ewa Sowińska jako Rzecznik Praw Dziecka straciła autorytet.

Ewa Sowińska przyznała, że pisanie listu w obronie biskupa Wielgusa na firmowym papierze było błędem. Jednocześnie przekonywała, że działała skutecznie w obronie chorego Jasia. Dowodziła, że zajęła oficjalne stanowisko przeciwko stosowaniu kar cielesnych wobec dzieci - wcześniej zarzucano jej, że jest zwolenniczką "klapsów". Ewa Sowińska podkreśliła też, że opinia w sprawie pozbawienia zasiłków dzieci nieznanych ojców nie jest jej autorstwa, bo pochodzi z czasu kiedy nie była jeszcze Rzecznikiem.

Posłanka PO, Magdalena Kochan zarzuciła Sowińskiej, że nie rozumie idei powołania urzędu Rzecznika Praw Dziecka jako instytucji apolitycznej i niezależnej. Kochan podkreśliła, że wniosek o odwołanie Ewy Sowińskiej ze stanowiska nie miał na celu uderzenia w nią, jako osobę prywatną.

Głosowanie nad wnioskiem o odwołanie Ewy Sowińskiej odbędzie się prawdopodobnie na następnym posiedzeniu Sejmu. Wcześniej Rzecznik spotka się jeszcze z marszałkiem Komorowskim. Ewa Sowińska powiedziała, że czeka na tę rozmowę i nie podjęła jeszcze decyzji o ewentualnym ustąpieniu z funkcji.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)