Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Artur Pietras z "Kinomaniaka": werdykt w Gdyni nie trafił w mój gust

0
Podziel się:

Artur Pietras - twórca i gospodarz programu telewizyjnego "Kinomaniak" w TV4
- powiedział PAP, że werdykt jury na tegorocznym festiwalu filmowym w Gdyni "nie trafił w jego
gust".

Artur Pietras - twórca i gospodarz programu telewizyjnego "Kinomaniak" w TV4 - powiedział PAP, że werdykt jury na tegorocznym festiwalu filmowym w Gdyni "nie trafił w jego gust".

"Ja miałem zupełnie inne typy" - przyznał po zakończeniu sobotniej gali rozdania nagród.

"Chyba jedynym filmem, który dostał nagrodę - a o którym ja myślałem, było +Erratum+ Marka Lechkiego" - opowiadał Pietras.

Zwrócił uwagę, że "pominięta została +Wenecja+ Jana Jakuba Kolskiego - oprócz nagrody za zdjęcia, które były fantastyczne".

"Wygrały filmy konserwatywne, zrobione w bardzo klasycznym stylu: +Joanna+ i +Różyczka+" - ocenił Artur Pietras.

"Oczekiwałem, że więcej nacisku w werdykcie zostanie położone na te filmy, które wzbudzały na festiwalu duże emocje, jak na przykład +Matka Teresa od kotów+ Pawła Sali" - powiedział.

Według Pietrasa, "te filmy, które dostały nagrody od jury w Gdyni, nie będą wzbudzały po festiwalu zbyt ożywionych dyskusji".

Twórcę "Kinomaniaka" cieszy natomiast nagroda ex aequo dla dwóch aktorów za najlepszą główną rolę męską: dla Wojciecha Zielińskiego i Tomasza Schuchardta, którzy wystąpili w filmie "Chrzest" Marcina Wrony.

"To pozytywne zaskoczenie. Debiutant, razem z chłopakiem, który do tej pory był mało znany w polskim kinie, dostali nagrody na tak dużym festiwalu" - powiedział Pietras.

  1. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni trwał od poniedziałku, zakończył się w sobotę.(PAP)

jp/ ksaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)