Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obama odebrał Nobla i bronił wojen

0
Podziel się:

Prezydent USA Barack Obama przyznał, że jest dopiero na początku działań na scenie światowej.

Obama odebrał Nobla i bronił wojen
(PAP/EPA)

*Prezydent USA Barack Obama odebrał w Oslo Pokojową Nagrodę Nobla. Przyznał, że jest dopiero na początku _ działań na scenie światowej _, i zaapelował do międzynarodowych partnerów, by pomogli mu _ sięgnąć po taki świat, jakim powinien on być _, wystąpił jednak w obronie słusznych wojen. *

Amerykański prezydent przyznał, że wyróżnienie go Nagrodą Nobla było krytykowane jako przedwczesne, a on sam nie zasługuje na to, by stanąć wśród laureatów tej nagrody obok takich znakomitości jak Martin Luther King czy Nelson Mandela.

Uznał za paradoks, że odbiera nagrodę zaledwie 9 dni po podjęciu decyzji o wysłaniu do Afganistanu dodatkowych 30 tys. żołnierzy. Wystąpił jednak w obronie słusznych wojen.

Przyznanie Nagrody Nobla Obamie wzbudziło kontrowersje. Wskazywano, że nagroda została przyznana mu na wyrost i należy ją traktować jako wyraz oczekiwań wobec niego, a nie uznania za dotychczasowe osiągnięcia. Krytycy twierdzili wręcz, że decyzja Komitetu Noblowskiego deprecjonuje wartość pokojowego Nobla, skoro może on przypaść komuś, kto nie ma na koncie żadnych osiągnięć w dziedzinie pokoju.
Obama podkreślił, że _ za naszego życia _ nie uda się wyplenić konfliktów zbrojnych i niekiedy trzeba będzie prowadzić słuszne wojny. Zapewnił, że nie będzie stał bezczynnie wobec zagrożeń, przed którymi stoi naród amerykański. Jak zauważył, negocjacje nie przekonają Al-Kaidy do złożenia broni.

_ - Kiedy niezbędne jest użycie siły, zobowiązanie się do pewnych zasad postępowania leży w naszym moralnym i strategicznym interesie. Uważam, że Stany Zjednoczone powinny pozostać nosicielem standardów w prowadzeniu wojny _ - powiedział Obama.

Zaznaczył, że przywiązanie Ameryki do standardów moralnych nawet podczas wojny odróżnia ją od jej wrogów. _ To nasze źródło siły. Właśnie dlatego zakazałem tortur. Właśnie dlatego zleciłem zamknięcie więzienia w zatoce Guantanamo. I właśnie dlatego potwierdziłem zobowiązanie Ameryki do przestrzegania konwencji genewskich _ - podkreślił.

Obama zwrócił uwagę, że USA nie mogą same stawiać czoła takim globalnym wyzwaniom jak w Afganistanie czy Somalii. _ - Obowiązkiem nas wszystkich jest obstawanie przy tym, by takie narody jak Iran czy Korea Północna nie wystawiały systemu na ryzyko _ - oświadczył. Podkreślił też, że świat nie może zignorować wyścigu zbrojeń nuklearnych na Bliskim Wschodzie i w Azji.

_ - Moim zadaniem jest kroczenie nadal drogą, która - jak wierzę - jest ważna nie tylko dla Ameryki, ale także dla budowania trwałego pokoju na świecie _ - zaznaczył.

Dodał, że oznacza to m.in. dążenie do świata wolnego od broni nuklearnej, rozwiązywanie problemu zmian klimatycznych, ustabilizowanie sytuacji w takich państwach jak Afganistan oraz mobilizowanie _ zgodnych z naszymi wartościami i ideałami wysiłków międzynarodowych wobec terroryzmu _. Jego zdaniem niektóre z tych działań już zaczynają przynosić owoce.

Jak wskazują opublikowane we wtorek wyniki sondażu, 2/3 Amerykanów (66 proc.) uważa, że Obama nie zasłużył na Nobla. Zaledwie 26 proc. Amerykanów jest zdania, że przyznając w październiku Obamie to wyróżnienie, Komitet Noblowski podjął właściwą decyzję.
W obronie przyznania Pokojowej Nagrody Nobla Obamie niecały rok po objęciu przezeń urzędu wystąpił podczas ceremonii wręczania nagrody przewodniczący norweskiego Komitetu Noblowskiego Thorbjoern Jagland. - _ Wielu uważa, że ta nagroda jest przedwczesna. Ale historia obfituje w stracone okazje. To właśnie teraz, dzisiaj, mamy okazję poprzeć idee prezydenta Obamy _ - powiedział, dodając, że nagroda ta jest _ apelem o działanie na rzecz nas wszystkich _.

Mimo deszczowej pogody i temperatury nieznacznie przekraczającej zero stopni na ulice Oslo wyległy tysiące ludzi, by pozdrowić Obamę. Wśród nielicznych protestujących była grupa trzymająca transparent z napisem _ Obama, dostałeś nagrodę, to teraz na nią zasłuż _. Ekolodzy apelowali do amerykańskiego prezydenta o ambitne działania wobec zmian klimatycznych na szczycie w Kopenhadze, dokąd Obama pojedzie w przyszłym tygodniu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)