Prezydent Lech Kaczyński powiedział, że Protokół Brytyjski do Karty Praw Podstawowych gwarantuje Polsce ochronę przed - jak mówił zagrożeniami - związanymi z małżeństwami homoseksualnymi i kwestią własności na ziemiach odzyskanych.
Mówiąc o Traktacie Lizbońskim prezydent zaznaczył w poniedziałek w wystąpieniu telewizyjnym, że "nie wszystko w UE musi być dobre dla Polski".
Jak dodał, "przy nieprzewidywalnych orzeczeniach Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, niektóre zapisy tzw. Karty Praw Podstawowych mogą uruchomić liczne wnioski Niemców przeciwko obywatelom polskim o odzyskanie własności lub przyznanie odszkodowania za mienie pozostawione na ziemiach północnych i zachodnich, które po II wojnie światowej przypadło Polsce".
"Inny przepis Karty, poprzez brak jasnej definicji małżeństw jako związku mężczyzny i kobiety, może godzić w powszechnie przyjęty w Polsce porządek moralny i zmusić nasz kraj do wprowadzenia instytucji sprzecznych z moralnymi przekonaniami zdecydowanej większości społeczeństwa" - powiedział L.Kaczyński.
"Dzięki stanowczości naszej delegacji, udało się ochronić Polskę przed tymi zagrożeniami - gwarantuje to tak zwany Protokół Brytyjski" - dodał prezydent. Zaznaczył też, że Protokół jest integralną częścią Traktatu Lizbońskiego.
Wystąpieniu prezydenta towarzyszyła muzyka z filmu "Polskie drogi", a także archiwalne przebitki z ubiegłorocznych szczytów UE w Brukseli i Lizbonie. (PAP)
ann/ par/ woj/