Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Nadużycia w inwigilacji? Obama zapowiada zmiany

0
Podziel się:

Prezydent Barack Obama zapowiedział reformy by zapewnić, że stosowane przez wywiad programy inwigilacji elektronicznej nie są nadużywane.

Nadużycia w inwigilacji? Obama zapowiada zmiany
(MivPiv/iStockphoto)

Prezydent USA Barack Obama zapowiedział reformy by zapewnić Amerykanów, że stosowane przez wywiad USA programy inwigilacji elektronicznej nie są nadużywane. Podkreślił, że te programy należy utrzymać, ale potrzeba więcej kontroli i przejrzystości.

Prezydent Obama wymienił _ konkretne kroki _, jakie jego administracja zamierza podjąć, by _ przywrócić zaufanie _ do wywiadowczych programów inwigilacji elektronicznej. Ich istnienie ujawnił były współpracownik amerykańskiego wywiadu Edward Snowden, wywołując w USA wielką debatę o wynikających z nich zagrożeniach dla ochrony prywatności obywateli.

_ - Jak się czyta nagłówki prasowe o tym, że Ameryka jest Wielkim Bratem, to jest zrozumiałe, że ludzie są zaniepokojeni. Ja też byłbym, gdybym nie był w rządzie _ - powiedział Obama. Ale - jak dodał - nie wystarczy, że on ma zaufanie do tych programów. _ Amerykanie też muszą mieć do nich zaufanie _ - podkreślił.

Obama zapowiedział współpracę z Kongresem na rzecz _ reformy programu o zbieraniu danych telefonicznych _. Ten program - podkreślił - jest _ ważnym narzędzie w wysiłkach mających na celu zapobieganie atakom terrorystycznym _ i _ nie pozwala on rządowi na podsłuchiwanie treści rozmów bez nakazu sądowego _. _ Ale biorąc pod uwagę skalę programu, rozumiem obawy tych, którzy boją się, że program może być przedmiotem nadużyć _ - powiedział. By zapewnić Amerykanów, że tak nie jest, _ możemy wprowadzić więcej kontroli, więcej przejrzystości i więcej ograniczeń _.

Prezydent zapowiedział więcej kontroli nad funkcjonowaniem owianego tajemnicą organu, tzw. sądu FISC, który ma za zadanie nadzorowanie zagranicznego wywiadu (Foreign Intelligence Surveillance Court). To ten sąd udziela niezbędnej zgody Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) na podejmowane przez nią działania. Krytycy podkreślali jednak, że sędziowie przed wydaniem decyzji słuchają obecnie tylko jednej strony - rządu. W ramach reformy, przed sądem będzie teraz występował przeciwko rządowi niezależny prokurator.

Poza tym, by zapewnić więcej transparencji Obama zapowiedział dalsze kroki w odtajnieniu informacji dotyczących NSA. W agencji powołany zostanie specjalny urzędnik, który będzie zajmował się sprawami dotyczącymi wolności obywatelskich i prywatności. Powstanie też strona internetowa informująca o działaniach wywiadowczych. Ponadto, jak zapowiedział Obama, składająca się z ekspertów _ grupa wysokiego szczebla _ zrewiduje wszystkie dostępne _ wywiadowcze technologie komunikacyjne _. Podkreślił, że grupa ta będzie miała za zadanie opracować raport _ na temat wpływu tych programów na nasze bezpieczeństwo, prywatność i politykę zagraniczną _. Pierwszy cząstkowy raport ma powstać w ciągu 60 dni, a ostateczny do końca roku.

To wszystko ma służyć temu, by zapewnić, że _ Ameryka nie jest zainteresowana szpiegowaniem zwykłych ludzi _, a celem służb wywiadowczych jest ochrona USA i sojuszników - mówił prezydent. Zapytany, czy fakt, że chce zreformować programy i zapewnić nad nimi większą kontrolę świadczy o tym, że zmienił swą ocenę na temat Snowdena, Obama udzielił odpowiedzi przeczącej.

_ Snowden nie jest patriotą _ - powiedział. Zapewnił, że zarządził przeprowadzenie rewizji programów inwigilacji elektronicznej jeszcze zanim Snowdem przekazał w czerwcu mediom tajne dokumenty.

Podczas konferencji prasowej Obama był też pytany o stosunki z Rosją w świetle odwołania w środę przez stronę amerykańską wrześniowego szczytu z prezydentem Władimirem Putinem w Moskwie. Obama przyznał, że od czasu powrotu Putina na urząd prezydenta Rosji _ nasiliła się antyamerykańska retoryka _, nawołująca do czasów zimnej wojny. Powiedział, że zachęcał Putina, by _ myślał do przodu, a nie wstecz _ o napiętych stosunkach Rosji ze Stanami Zjednoczonymi, ale odniósł _ mieszane sukcesy _.

Podkreślił, że decyzja Rosji, by przyznać Snowdenowi azyl, wbrew apelom Waszyngtonu o odesłanie go do kraju by stanął przed sądem, była tylko _ kolejnym epizodem _ w licznych spornych kwestiach, które narastały między obydwoma krajami w ostatnich miesiącach, np. w sprawie wojny domowej w Syrii, czy praw człowieka. Dlatego uznał, że stosowne jest zrobienie przez USA _ przerwy _ by ponownie ocenić, _ dokąd zmierza Rosja, jakie są nasze interesy i jak powinniśmy kształtować to partnerstwo _.

Obama zastrzegł, że nie uważa, by on osobiście miał złe relacje z Putinem, co sugerowało wielu komentatorów. _ Prawda jest taka, ze jak rozmawiamy, to często, te rozmowy są bardzo owocne _ - powiedział. Podkreślił, że sprawa jest głębsza - dotyczy tego _ gdzie Putin i Rosjanie chcą, by Rosja była w XXI wieku _.

Prezydent podkreślił też, że nie uważa, by stosowne było bojkotowanie zimowych igrzysk olimpijskich w Rosji. W nawiązaniu do przyjętej niedawno przez rosyjski parlament ustawy dyskryminującej homoseksualistów w Rosji, zaznaczył, że ma nadzieję, że _ sportowcy lesbijki i geje wrócą do domu ze złotymi, srebrnym bądź brązowymi medalami _. A jeśli Rosja nie ma sportowców gejów i lesbijek, to z pewnością osłabi to jej drużynę" - dodał.

Czytaj więcej w Money.pl
Kogo i jak podsłuchuje amerykańska NSA James Bamford, autor książek o NSA, weryfikuje w "Washington Post" krążące o niej opinie.
Obama ma "kilku znakomitych" kandydatów na szefa Fed Prezydent wyjawił, że to jedna z najważniejszych decyzji w jego karierze. Kto ma największe szanse?
Obama rozmawiał z Apple i Google o... W dyskusji wzięli udział przedstawiciele Apple, Google, AT&T i jeden ze współwynalazców internetu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)