Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Tygodnik Powszechny" o rozszerzeniu UE

0
Podziel się:

Marek Orzechowski komentuje w "Tygodniku Powszechnym" decyzję o rozszerzeniu Unii Europejskiej o Rumunię i Bułgarię. Jego zdaniem, decyzja ta oznacza zapalenie "czerwonego światła" dla innych kandydatów, przede wszystkim dla Chorwacji.

Według cytowanych przez autora brukselskich dyplomatów, Unia popełniła błąd, zgadzając się na przyjęcie obu krajów mimo poważnych braków w procesie dostosowawczym. Unijne władze potrzebowaly jednak końcowego sukcesu wielkiego projektu, jakim było włączenie do zachodnich struktur państw postkomunistycznych. Ceną tego sukcesu jest jednak wewnętrzna destabilizacja wewnętrznego mechanizmu współpracy.
Zdaniem autora, Unia, zapalając "zielone światło" dla Rumunii i Bułgarii, stwarza fałszywą perspektywę członkostwa dla innych krajów. Skoro do Wspólnoty wchodzą kraje mające problemy z korupcją i wykorzystaniem unijnych pieniędzy, mogłaby do niej wejść także Ukraina, a nawet Białoruś, Algieria i Maroko. Tymczasem Unia, według Orzechowskiego, będzie się kierować raczej racjami politycznymi. O ile wejście do Wspólnoty Chorwacji byłoby uzasadnione potrzebą stabilizacji na Bałkanach, to w przypadku innych kandydatów brakuje takich argumentów.
Cały artykuł w najnowszym "Tygodniku Powszechnym".

iar/TygodnikPowszechny 08 10/Siekaj/dj

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)