*Premier Włoch Silvio Berlusconi wyraził w piątek opinię, że jeśli Traktat Lizboński, reformujący Unię Europejską, nie wejdzie w życie, należy skończyć w UE z zasadą jednomyślności. *
Należy "dokonać rewizji obecnego porządku w Europie, by stworzyć jądro krajów, które będą działać bez (zasady) jednomyślności" - powiedział szef włoskiego rządu na konferencji prasowej w Rzymie po spotkaniu z premierem Słowenii Borutem Pahorem.
Tym samym premier Włoch powrócił do dyskutowanej już wcześniej koncepcji "różnych prędkości" procesu integracji europejskiej i stworzenia "awangardy" krajów gotowych podążać tą drogą najszybciej. Władze w Rzymie uważają, że Traktat Lizboński powinien jak najszybciej wejść w życie.
Jego losy zależą obecnie przede wszystkim od wyniku październikowego, ponownego już referendum w Irlandii.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mc/