B. prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi Marek K., oskarżony m.in. o żądanie i przyjęcie łapówek oraz doprowadzenie Funduszu do straty ponad 42 mln złotych, po ponad dwóch latach wyszedł z aresztu - dowiedziała się w czwartek PAP.
Prokuratura złożyła już zażalenie na tę decyzję Sądu Rejonowego w Łodzi do sądu okręgowego - poinformował w czwartek PAP szef wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Łodzi, prok. Rafał Sławnikowski.
Sąd uchylił K. areszt, uznając, że oskarżony zbyt długo w nim przebywał, a ustała przesłanka surowej kary. Sąd zastosował wobec niego dozór policji, zabrał mu paszport i zakazał opuszczania kraju. "Zdaniem prokuratury, istnieje jednak obawa utrudniania postępowania przez oskarżonego i dlatego złożyliśmy zażalenie na tę decyzję sądu" - podkreślił Sławnikowski.
Marek K. - b. prezes WFOŚiGW i b. przewodniczącego rady nadzorczej spółki-córki tej instytucji Agencji Poszanowania Energii (APE) - odpowiada przed sądem rejonowym jako oskarżony o żądanie i przyjęcie ponad 200 tys. zł korzyści majątkowych. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. Właśnie w związku z tą sprawą Marek K. przez dwa lata i cztery miesiące przebywał w areszcie; opuścił go kilka dni temu.
W tym procesie obok K. na ławie oskarżonych zasiada pięć osób, w tym obecny prezydent Piotrkowa Trybunalskiego Waldemar Matusewicz.
Według prokuratury, pieniądze na łapówki dla Marka K. wyprowadzone zostały z kont APE w okresie od 1999 do 2001 roku. Według śledczych, w tym czasie K. m.in. zlecał wykonywanie prac remontowych swoich prywatnych nieruchomości na rachunek spółki. Polecał również wyłudzenia i przekazywanie mu pieniędzy z kont spółki na podstawie m.in. fikcyjnych umów o prace, które nie były wykonywane.
Natomiast prezydent Piotrkowa Tryb. Waldemar Matusewicz jest oskarżony o to, że w marcu 1997 r., gdy był jeszcze wicewojewodą piotrkowskim, zażądał od przedsiębiorcy Janusza T. 1,8 tys. zł korzyści majątkowej w formie opłacenia wyjazdu innej osoby na szkolenie do Zakopanego.
To kolejny proces, w którym na ławie oskarżenia zasiada b. prezes Funduszu. W łódzkim sądzie okręgowym od pół roku toczy się proces w sprawie niegospodarności w WFOŚiGW w Łodzi w latach 1999- 2000. Obok Marka K. oskarżeni są w nim również m.in. Matusewicz, b. "baron" SLD w Łódzkiem, b. poseł Andrzej Pęczak, b. szef łódzkiego PSL Wiesław S. Według prokuratury, w związku z ich działalnością Fundusz stracił ponad 42 mln zł. Większości z nich grozi za to kara do 10 lat więzienia.
W styczniu ub. roku Marek K. został skazany na karę roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat za utrudnianie śledztwa w innej sprawie. (PAP)
szu/ itm/