Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

WIG20 najsłabszym indeksem Europy

90
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych dnia.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Warszawa szła dzisiaj ramię w ramię z Moskwą i Atenami. Kierunek był jeden - w dół. Reszta Europy z optymizmem przejęła wczorajszą decyzję Fed i całkiem niezłe dzisiejsze dane makro. Siłę pokazuje amerykańska gospodarka, z czego korzysta Wall Street i odrabia straty.

Jastrzębie nastawienie Fed do polityki pieniężnej i perspektywa szybszych oraz mocniejszych podwyżek stóp procentowych będzie w dłuższym terminie wpływać negatywnie na rynki wschodzące, z których kapitał będzie powoli odpływał. Być może ta myśl przyświecała sprzedającym akcje na GPW. Na bardziej rozwiniętych giełdach sytuacja wyglądała dziś zupełnie inaczej.

WIG20 kończy sesję 1,23 proc. na minusie, a kursem odniesienia na piątek jest 1911 pkt. To jeden z najgorszych wyników. Podobne spadki notują tylko rosyjski RTS i grecki Athex.

Dużo lepsze nastroje w końcówce handlu towarzyszyły inwestorom we Frankfurcie, Londynie czy Paryżu, gdzie indeksy znalazły się około 1 proc. nad kreską. Zakupy wspierały całkiem niezłe odczyty indeksów PMI. Spokoju nie zmąciły banki centralne Wielkiej Brytanii i Szwajcarii, które zrobiły to co do nich należało.

Wracając jeszcze na rodzimy parkiet, warto zauważyć, że przecena dotknęła głównie duże spółki. Im mniejsze, tym rezultaty sesji lepsze. O połowę mniejszą dynamikę spadku od WIG20 notuje mWIG40. Z kolei sWIG80 w końcówce nawet zdołał wyjścia na maleńki plusik.

Czwartkowa sesja na warszawskiej giełdzie

Wśród średniaków dobry dzień miał Pelion (+8 proc.). Ponad 4 proc. zyskały jeszcze Braster, Eko Export i CI Games. Udało im się zniwelować ponad 10 proc. stratę na papierach ABCData. Wiele działo się dziś wokół tej spółki, o czym świadczy prawie 6 mln zł obrotu i zmienność w przedziale od 1,97 do 2,46 zł. Zamieszanie wywołała wczorajsza informacja o umorzeniu postępowania podatkowego dotyczącego VAT za wrzesień 2012 roku, uznając za prawidłowe rozliczenia podatkowe spółki w tamtym okresie.

Gdy Europa kończy sesję, budzi się Wall Street. Wczorajsze straty udało jej się szybko odrobić. Spora w tym zasługa zaskakująco dobrych publikacji indeksów Fed z Filadelfii i NY Empire State. Odczyty wyniosły odpowiednio 21,5 i 9 pkt wobec prognoz na poziomie 9 i 4 pkt. To duża przebitka, tym bardziej, że miesiąc wcześniej oba wskaźniki były jeszcze wyraźnie niżej.

Bez niespodzianki w przypadku inflacji, która w listopadzie była na poziomie 1,7 proc. Jest już więc blisko celu. Dokładnie w punkt z konsensusem zgrał się także odczyt PMI dla przemysłu, rosnący z 54,1 do 54,2 pkt. Minimalnie mniej od prognoz zgłoszono też wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (odczyt: 254 tys.; prognoza: 255 tys.; poprzednio: 258 tys.).

_ _Aktualizacja: 13:30

WIG20 coraz niżej. Reszta Europy odjeżdża

Coraz gorzej wygląda sytuacja naszych blue chipów. Niemal wszystkie są pod kreską, co skutkuje ponad 1-procentowym spadkiem kursu WIG20. Za nami m.in. decyzja Banku Anglii, który postąpił zgodnie z oczekiwaniami rynku i lepsze dane z europejskiego sektora usług.

Główna stawka oprocentowania w banku centralnym Wielkiej Brytanii pozostała na rekordowo niskim poziomie 0,25 proc. Bankierzy spodziewają się m.in. spowolnienia wzrostu inflacji w przyszłym roku, co otwiera furtkę do utrzymywania luźnej polityki pieniężnej przez dłuższy czas.

Giełda w Londynie nie zareagowała w bardziej znaczący sposób na najnowsze informacje. Indeks FTSE100 utrzymuje się więc na zbliżonym poziomie do wczorajszego zamknięcia. Większy zapał do kupowania akcji widać na innych rynkach akcji w Europie. We Frankfurcie, Paryżu czy Mediolanie blue chipy idą w górę około 0,7 proc.

Cieszyć może kondycja sektora usługowego w strefie euro. Indeks PMI miał wartość, której nie spodziewali się najbardziej optymistyczni analitycy. 54,9 punktu to dużo powyżej wartości z poprzedniego miesiąca i tej oczekiwanej przez rynek (53,7 pkt.). Ostatnio równie dobrze ta część gospodarki największych krajów Europy kontynentalnej wyglądała w maju 2011 roku, czyli pięć i pół roku temu. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Słabiej radzi sobie dzisiaj nasza "wspaniała dwudziestka". WIG20 z każdą godziną jest na coraz niższych poziomach, zbliżając się do 1900 pkt. Po godzinie 13:00 strata przekraczała już 1 proc.

WIG20 na tle pozostałych indeksów Europy

Wśród naszych blue chipów trudno znaleźć zyskujące papiery. Niecałe 0,5 proc. na plusie są tylko Alior Bank i Pekao. Nie można jednak mówić o lepszych wynikach sektora bankowego, bo dla przykładu BZ WBK czy PKO BP tracą na wartości ponad 1 proc.

Największa przecena dotyka Eurocash (-2,5 proc.). Drugi raz w tym tygodniu UOKiK wydał komunikat w stosunku do planowanego przez grupę przejęcia. Tym razem chodzi o hurtownie Polskiej Dystrybucji Alkoholi. Będzie ono możliwe po rezygnacji z jednej lokalizacji. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

_ _Aktualizacja: 09:45

Europa ze spokojem przyjęła decyzję Fed

Mieszane nastroje panują na rynkach akcji w Europie na starcie sesji. W centrum uwagi jest oczywiście Fed i wczorajszy komunikat banku, który wybrzmiał zdecydowanie "jastrzębio".

Pierwsza na decyzję o stopach procentowych miała możliwość zareagowania amerykańska giełda, która jednoznacznie negatywnie przyjęła fakt, że w przyszłym roku najprawdopodobniej czekają nas trzy, a nie dwie podwyżki. Spadki głównych indeksów nie były duże - niecały 1 proc. Wymowne jest jednak to, że dla Dow Jones'a była to pierwsza spadkowa sesja po siedmiu dniach nieprzerwanych wzrostów, które wyniosły indeks na rekord wszech czasów.

Po Amerykanach do gry dołączyli Azjaci. Nie było tu większych zmian, w porównaniu do tego co obserwowaliśmy w poprzednich dniach. W Japonii indeksy są na szczytach, dzisiaj poprawiając wynik o 0,1 proc. Z kolei na Shanghai Composite obserwujemy dalszą realizację zysków i pogłębienie przeceny o 0,7 proc.

Bez jednoznacznego kierunku wystartowały indeksy europejskie, choć lekką przewagę zdają się uzyskiwać kupujący akcje. Po pierwszych 30 minutach handlu lekko pod kreską jest za to WIG20, który wyśmienicie radził sobie podczas poprzednich dwóch sesji. Kurs oscyluje w okolicach 1930 pkt.

Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20

Jednym z najsłabszych blue chipów otwarcia jest Lotos, który zaprezentował nową strategię. W ciągu sześciu lat zamierza wydać na inwestycje łącznie 9,4 mld zł. Chce też znacząco poprawić swoje wyniki finansowe. Temu służyć mają m.in. cięcia kosztów, z których liczy na 300 mln zł oszczędności rocznie. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Temat stóp procentowych w USA będzie z nami jeszcze długo, ale warto spojrzeć co jeszcze dziś może chociaż częściowo zmienić układ sił na rynku. Poranek wypełniony jest wstępnymi odczytami indeksów PMI. Pozytywnie zaskakują wyniki z Francji. W Niemczech wyraźnie w dół idzie PMI dla usług przy wzroście notowań w przemyśle. Ogólny rezultat dla całej strefy euro poznamy o godzinie 10:00.

Nie dadzą o sobie zapomnieć banki centralne. Dzisiaj w kalendarzu mamy posiedzenia m.in. w Szwajcarii i Norwegii. W pierwszym przypadku zgodnie z oczekiwaniami nic nie uległo zmianie. Czekamy na Norwegię i przede wszystkim na Bank Anglii, który poda komunikat o godzinie 13:00.

Druga część handlu tradycyjnie będzie związana z USA i tamtejszymi publikacjami. Oprócz odczytu PMI analogicznego do europejskich, poznamy jeszcze inflację, indeksy Fed z Filadelfii i NY Empire State. Tradycyjnie też Departament pracy podliczy wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(90)
p
7 lat temu
Najpierw stopy procentowe w górę a potem ceny w górę
Ciekawy
7 lat temu
Notowania WIG20, zdominowanego przez takie spółki, przez ostatni okres znajdują się na bardzo niskim poziomie, równym temu z 2005 r. Od szczytu w 2011 r. WIG20 stracił 35 proc. A przecież od 2005 r. PKB wzrósł prawie o 50 proc. – przekonuje Mariusz Pawlak, partner w Lorek Pawlak Family Office. – Jeśli uwzględnimy deprecjację złotego wobec dolara (w ciągu ostatnich pięciu lat o ponad 20 proc.), to mamy dodatkowe dyskonto dla globalnych inwestorów. Przez ostatnie pięć lat rosły jedynie światowe giełdy: S&P500 o 75 proc., DAX o 81 proc., NIKKEI o 115 proc. (w lokalnych walutach)
bitcoiniarz
7 lat temu
Dziś się znów skompromitowałem totalnie bo wczoraj (post niżej) prognozowałem po ropie że dziś spadniemy o jakiś 1% a spadliśmy o 1,23% więc oczywista moja całkowita kompromitacja (jak zawsze zresztą) no a jutro za to na plusie dojdziemy do 1950 pkt no ale znów moja hańba bo miało być 2000. A już całkowita klęska że brałem papiery na powyżej 1700 bueheee
m-53
7 lat temu
[QUOTE] Słabiej radzi sobie dzisiaj nasza "wspaniała dwudziestka". WIG20 z każdą godziną jest na coraz niższych poziomach, zbliżając się do 1900 [/QUOTE] Doskonałe, paradne. Kilka dni temu, w tym samym miejscu, czytałem o "szklanym suficie", niemożliwym do osiągnięcia a tym bardziej przekroczenia poziomie 1900. A tu nagle redaktor z zadowoleniem, w kpiarskim tonie donosi, że spada ............ do prawie 1900.
Etermit needs...
7 lat temu
JSW kolejny dzień pionem w górę, upadek z tej wysokości będzie bolesny jeśli nie śmiertelny...
...
Następna strona