Spółki z NewConnect: Duży zysk, przy dużym ryzyku

W ciągu ostatnich 12 miesięcy indeks rynku NewConnect – NC Index wzrósł o ponad 30 procent. To o 8 punktów procentowych więcej niż najlepszy z indeksów GPW. W tym czasie mWIG40 zyskał bowiem 22 procent. Natomiast WIG i WIG20 od końca października 2009 roku wzrosły odpowiednio – ponad 17 i 13 procent. Prawie cztery razy gorzej poradził sobie natomiast sWIG80, który skupia najmniejsze spółki, a więc te którym najbliżej do specyfiki NewConnect.

źródło: Money.pl

Inwestycje na NewConnect są jednak obarczone większym ryzykiem. Akcje tylko 60 spółek - na 170 obecnych na tym rynku - od debiutu do dziś dały swoim posiadaczom zarobić. Natomiast w przypadku GPW ponad połowa przyniosła zyski od pierwszego notowania.

Gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że start i pierwszy okres działalności New Connect przypadł na czas bessy na giełdach światowych, to zyski z inwestycji w spółki z tego rynku należy uznać i tak za pokaźne. Kurs 50 spółek od debiutu wzrósł o 10 i więcej procent, a 15 odnotowało trzycyfrową stopę zwrotu.

Najwięcej zarobili akcjonariusze producenta teleturniejów m.in. _ Familiady _ oraz filmów dokumentalnych, spółki Astro. Od początku kwietnia tego roku zyskali oni na tej inwestycji 1360 procent. Dla porównania najlepszą inwestycją w tym czasie na GPW, był zakup papierów producenta gier spółki City Interactive, które w nieco ponad pół roku podrożały o prawie 750 procent.

Pawie 300 procent w od pierwszego notowania 11 września 2008 roku zarobili posiadacze papierów funduszu inwestycyjnego Quercus, który zarządza aktywami 1,2 mld złotych. Tylko trzy spółki z GPW (Amica, Integer i Remak) w analogicznym okresie mogą się pochwalić nieznacznie wyższym wzrostem kursu akcji.

I to właśnie tą spółkę należy zaliczyć do grupy tych, w które – zdaniem Jana Rekowskiego z DM BZWBK – warto zainwestować._ - W pierwszym rzędzie warto zwrócić uwagę na firmy, które w najbliższej przyszłości planują się przenieść na rynek główny GPW - _tłumaczy Rekowski.

Taki transfer to duża korzyść dla samej firmy: znacznie rośnie możliwość pozyskiwania kapitałów na rozwój. Zyskują również akcjonariusze, bo dzięki temu rośnie obrót akcjami spółki – przykładowo na 80 najmniejszych spółkach obrót 28 października wyniósł 58 mln zł, a na 170 z New Connect jedynie nieco ponad 16 mln złotych. Dużo łatwiej jest więc handlować akcjami.

Zarząd giełdy w celu wyróżnienia spółek, którym najbliżej do przeniesienia się na główny rynek GPW stworzył NewConnect Lead, w skład którego obecnie wchodzi 12 spółek.

*stan na 28.10.2010
źródło: GPW

Ciekawa firmą jest AtonHT. Wrocławska firma zajmuje się produkcją urządzeń do utylizacji niebezpiecznych odpadów. Latem spekulowano, że jej urządzenia mają być wykorzystane do oczyszczania zanieczyszczeń po wycieku ropy znad Zatoki Meksykańskiej.

Pharmena, w której ponad 40 proc. udziałów należy do jednego z rodzimych liderów rynku farmaceutycznego firmy PGF SA, ma szansę pójść w ślady Krynicki Recykling, która przeszła 26 października na rynek główny GPW.

Także Euroimpant i Photon Energy to spółki, których posiadanie w portfelu warto rozważyć. Z jednej strony blisko im do debiutu na GPW, a poza tym działają w branżach uznawanych na przyszłościowe. Pierwsza zajmuje się inżynierią tkankową, produkuje m.in. płatki pod oczy regenerujące skórę, a także przymierza się do wytwarzania biologicznych opatrunków kolagenowych i z nanosrebrem do leczenia ran.

Natomiast Photon Energy, to czeska spółka, wytwarzająca u naszych południowych sąsiadów odnawialną energię elektryczną na farmach słonecznych.

Zdaniem Jana Mazurka, głównego analityka TFI Investors, potencjalnie najbardziej perspektywiczne inwestycje na New Connect, to spółki biotechnologiczne, informatyczne, a także z branży medycznej.

Jednak jak tłumaczy Jan Rekowski inwestowanie na tym rynku jest zarezerwowane raczej dla inwestorów, którzy posiadają doświadczenie, dużą wiedzę i jednocześnie są gotowe na spore ryzyko.

średnio tyle wynosi kapitalizacja spółek z NewConnect
Na New Connect są bowiem notowane małe spółki o krótkiej historii działalności, która skupia się najczęściej w sektorach nowych technologii: IT, mediach elektronicznych, biotechnologii, energii alternatywnej. Ich kapitalizacja jest niewielka (średnio niecałe 28 mln złotych), oparta głównie o aktywa niematerialne (m.in. licencje, patenty, projekty), bez większego majątku trwałego.

Ryzyko inwestycji w spółki z NewConnect potęguje również fakt, że nie muszą przygotowywać prospektów emisyjnych, nie mają obowiązku przygotowywania raportów kwartalnych. Ponadto można złożyć raport półroczny bez audytu, z uwzględnieniem jedynie wybranych informacji. Do tego istnieje swoboda wyboru standardów rachunkowości.

Ze względu na niskie obroty dużym zagrożeniem dla inwestorów są działania spekulacyjne. Doskonałym przykładem jest przypadek spółki Assetus, która zadebiutowała na początku lipca tego roku. Choć kurs jej wzrósł od tego czasu o ponad 700 procent, to nie jest to efekt jakichś nadzwyczajnych zdarzeń lub doskonałych wyników finansowych, a jedynie pompowania kursu przez udziałowców. Marcową emisję 400 tys. akcji objęły: babcia, matka i żona głównego udziałowca firmy, która zajmuje się reklamą zewnętrzną. Handlując między sobą wywindowały cenę akcji.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/227/t78819.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/raporty/artykul/zobacz;10;spolek;z;swig80;ktore;warto;miec;w;portfelu,76,0,691276.html) Zobacz 10 spółek z sWIG80, które warto mieć w portfelu
Niewielkie obroty powodują także, że NewConnectem w bardzo minimalnym stopniu interesują się inwestorzy instytucjonalni, a tym samym biura maklerskie, które głównie dla nich tworzą swoje analizy.

Dlatego – jak tłumaczy Jan Rekowski- inwestycja na New Connect wymaga dużej pracy ze strony inwestora_ . - Sam musi sobie przygotować analizę spółki, bo na rynku nie rekomendacji dla nich _ – podkreśla analityk.

Sytuacja powoli się jednak zmienia. - _ Część funduszy inwestycyjnych w swoich działach analiz tworzy komórki, które zajmują się spółkami z NewConnect. Na razie jednak kapitalizacja ich jest zbyt niska, by tworzyć odrębne fundusze, które by w nie inwestowały _ – wyjaśnia Jan Mazurek.

Przykładowo nieco ponad 9 procent udziałów w firmie mleczarskiej Milkpol posiada Ipopoema TFI. Ten sam fundusz zainwestował również w zakup ponad 6 proc. akcji dystrybutora atramentów oraz tonerów Black Point SA. Natomiast fundusz Arka BZ WBK Środkowej i Wschodniej Europy Fundusz Inwestycyjny Zamknięty jest w posiadaniu 5 proc. akcji EuroTax.pl, a fundusze Allianz TFI zainwestowały w zakup 7 proc. udziałów Plasma Systems SA.

KOMENTARZ ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=-1%20year&de=today&sdx=0&i=&ty=1&s%5B0%5D=inflacja&fg=1&w=450&h=200&cm=0 Inflacja ) Źródło: Money.pl na podstawie danych GUS