Paniczną wyprzedażą akcji zareagowali właściciele Netii. Spółka nieoczekiwanie wycofała się z zapowiadanego wcześniej podziału zysku. Ogłosiła jednocześnie zakrojone na szeroką skalę inwestycje.
Netia jest we wtorek jedną z najgorszych spółek na warszawskiej giełdzie. Jej akcje przed 16:00 traciły na wartości prawie 15 proc. Są warte najmniej od prawie 2 lat. Przy obecnym kursie kapitalizacja spółki wynosi zaledwie 1,5 mld zł - o 300 mln zł mniej niż jeszcze wczoraj.
Obserwuj bieżące notowania akcji Netii
Skąd taka paniczna reakcja inwestorów? Netia poinformowała właśnie o uchyleniu dotychczasowej polityki dywidendowej. Zarząd spółki zawnioskował jednocześnie o uchwalenie dywidendy z zysku za 2015 rok w kwocie 20 groszy na jedną akcję. Wcześniej zarząd deklarował coroczne wypłaty w wysokości 42 groszy z możliwością nawet zwiększenia stawki.
To zła wiadomość dla posiadaczy akcji, którzy w obliczu zawirowań na rynku, bardzo mocno liczą na wpływy z tytułu podziału zysku. Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy notowania akcji Netii nie dały wielu okazji do zarobku, stąd dla wielu inwestorów dywidenda mogła być jedynym zyskiem.
Notowania akcji Netii na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy
"Formułując przedmiotowy wniosek w sprawie podziału zysku netto wypracowanego w roku 2015 oraz w latach następnych, zarząd postanowił uwzględnić planowane i realizowane przez spółkę inwestycje, które w ocenie zarządu są kluczowe dla wygenerowania trwałego wzrostu wartości spółki dla akcjonariuszy" - czytamy w komunikacie Netii.
Wspomniane inwestycje są kosztowne. W planach spółka ma do wydania 417 mln zł. Chodzi o modernizację infrastruktury sieci dostępowej w latach 2016-2026 i dostosowanie jej do standardu NGA (next-generation access) umożliwiającego przepływność na poziomie wyższym niż 100 Mbps.
Netia to największy niezależny operator usług telefonii stacjonarnej w Polsce, a także dostawca usług dostępu do internetu. W 2015 roku zanotowała znaczący spadek zysków do 2,21 mln zł wobec 174,83 mln zł rok wcześniej.