Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Monika Szafrańska
|

Elektroniczne opaski dla unikających płacenia alimentów. Nowy pomysł resortu sprawiedliwości

60
Podziel się:

- Wykorzystajmy elektroniczne opaski dla osób unikających płacenia alimentów - zaproponował w poniedziałek wiceszef MS Michał Wójcik. Według niego ograniczyłoby to koszty oraz możliwość nadużyć.

Elektroniczne opaski dla unikających płacenia alimentów. Nowy pomysł resortu sprawiedliwości
(Oksana Kuzmina)

- Wykorzystajmy elektroniczne opaski dla osób unikających płacenia alimentów - zaproponował w poniedziałek wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Michał Wójcik. Według niego ograniczyłoby to koszty oraz możliwość nadużyć.

Wójcik był pytany w poniedziałek w TVP Info o to, w jaki sposób Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza walczyć ze zjawiskiem uporczywego unikania płacenia alimentów. - Zmieniamy to systemowo - zapewnił.

- Będzie określona kara przewidziana przez nas. Już nie będzie tak, że ktoś będzie mógł zapłacić 50, 100, 200 złotych i będzie to oznaczało dla sądu, że on tak naprawdę w sposób uporczywy nie płaci alimentów - zaznaczył.

Wiceminister sprawiedliwości zwrócił uwagę na kary, które mogłyby być stosowane w przypadku osób uchylających się od płacenia alimentów. - Ciekawsze są kary, które mają być. Często jesteśmy posądzani o to, że chcemy doprowadzić do sytuacji, w której w więzieniach znajdzie się znacznie więcej osób za niepłacenie alimentów, ale my mówimy: wykorzystajmy coś, o czym mówimy bardzo głośno od wielu miesięcy, czyli elektroniczny system dozoru, tak zwane "opaski"- mówił.

W jego opinii stosowanie systemu elektronicznego dozoru znacznie ograniczyłoby koszty oraz możliwość nadużyć. - Kosztuje to podatnika trzysta kilkadziesiąt złotych, a nie ponad trzy tysiące złotych. Wiemy dokładnie, gdzie ta osoba jest, więc nie będzie już takiej sytuacji, że ktoś na przykład pracuje w szarej strefie i później, kiedy znajduje się przed sądem, mówi: nie miałem pieniędzy, nigdzie nie pracuje, a rzeczywistość jest zupełnie inna - powiedział Wójcik.

Pod koniec ubiegłego roku Krajowy Rejestr Długów poinformował, że dług alimentacyjny przekroczył 10 miliardów zł. W bazie znajduje się 305 tysięcy nierzetelnych rodziców, aż 95 procent to ojcowie. Średnio do oddania dzieciom mają prawie 33 tysiące złotych.

Źródło: PAP,IAR

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(60)
ja
7 lat temu
Za morde i do robot publicznych torowiska robic a nie jak Kijowski morde jeszcze publicznie pokazywac
Meksu
7 lat temu
Zrobiłeś to plac. Nie musisz kochać, ale brać odpowiedzialność musisz. Ojciec trójki dzieci
R
7 lat temu
Kobiety w tym landzie to pasozyty. Z ich pomocą rzad wyciąga pieniądze od pracującej połowy populacji. Mowa o ogromnych kwotach, ktorych nikt normalnie nie wydalby na dzieci. W Chinach wiedza ze nie karze sie tych ktorzy sa sila napedowa gospodarki. W Chinach dzieci naleza do ojca. Nigdy ich nie dogonimy.
ojciec
7 lat temu
Płacę alimenty, ale to straszenie już mnie wkurza i mam chęć przestać, nie dam się zastraszać, chcecie mnie zamknąć? Akurat wcale się tego nie boje!
polak
7 lat temu
Nikt nie zmusi kogoś do pokochania dziecka, nawet biologicznego. A w związku z tym na płacenie na jego utrzymanie. Są tacy co wola odsiedzieć niż płacić i w związku z tym państwo musi łożyć na utrzymanie takich dzieci jeśli nie chcemy mieć w przyszłości gett i patologii.
...
Następna strona