Amerykański sekretarz stanu jest z wizytą w Izraelu. Polityk rozmawia ze stronami konfliktu izraelsko-palestyńskiego. To zadanie może okazać się dla niego wyzwaniem, bo żadna ze stron nie uznaje USA za dobrego partnera do negocjacji.
Sytuację komplikuje także fakt, że Stany Zjednoczone nie uznają Hamasu - wyjaśnia dr Marcin Andrzej Piotrowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Dlatego Stany muszą polegać na pośrednikach, którymi są Egipt, Turcja i Katar. Ekspert wyjaśnia, że te kraje mają kontakty z Hamasem. _ Wszystko to odbywa się przez pośredników - mówi Marcin Andrzej Piotrowski - i to również nie ułatwia zadania dyplomatom _.
W momencie, kiedy działania wojenne trwają już ponad dwa tygodnie każda pomoc jest mile widziana - komentuje wizytę sekretarza stanu amerykanista, prof. Zbigniew Lewicki. Jak mówi, być może strony uznają, że to właściwy moment i zgodzą się na mediacje oraz naciski amerykańskie. Amerykanista twierdzi, że to będzie raczej efekt dynamiki konfliktu, a nie przekonania którejś ze stron, że Amerykanom można zaufać i że oni mogą doprowadzić do pokoju na Bliskim Wschodzie.
W planach wizyty Kerry'ego w Izraelu i na Zachodnim Brzegu jest spotkanie z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki-Munem, premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i prezydentem Palestyny Mahmudem Abbasem.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| ONZ: Izrael mógł popełnić zbrodnie wojenne Wysoka Komisarz ds. Praw Człowieka Navi Pillay zasugerowała , że państwo żydowskie łamie międzynarodowe prawo. | |
| Czarne skrzynki bezpieczne. Kiedy odczyt? Wielka Brytania poinformowała o otrzymaniu dwóch rejestratorów lotu z malezyjskiego samolotu pasażerskiego. Kiedy poznamy odczyt? | |
| Separatyści zestrzelili kolejne samoloty. Piloci przeżyli O incydencie poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej Ukrainy. Rebelianci do zestrzelenia maszyn użyli wyrzutni rakiet Buk. |