Mimo wydarzeń na Ukrainie dostęp Polski do finansowania nie pogorszył się - ocenił dziś minister finansów Mateusz Szczurek. Dodał też, że dotychczasowe tegoroczne wpływy podatkowe napawają optymizmem.
_ Cieszę się, że mimo trudnej sytuacji za wschodnią granicą Polski dostęp polskiego rządu do finansowania nie pogorszył się i Polska dalej jest traktowana jako bardzo bezpieczny kraj do finansowania inwestycji _ - powiedział dziennikarzom Szczurek.
Minister wskazał, że spośród krajów UE Polska stosunkowo dużo handluje z Rosją i Ukrainą, więc przełożenie sytuacji na Ukrainie na polską gospodarkę może być istotne, szczególnie w niektórych sektorach. Szczurek wymienił branżę producentów żywności. Zaznaczył przy tym, że zarówno sytuacja na Ukrainie, jak i stosunki UE z Rosją są na tyle _ płynne _ na obecnym etapie i niepewne, że trudno jest w rozsądny sposób oszacować skalę ich znaczenia dla polskiej gospodarki.
Pytany o tegoroczne dochody budżetu, Szczurek poinformował, że po dwóch pierwszych miesiącach roku wyniki budżetu po stronie dochodowej są _ budujące _. Podkreślił, że optymizmem napawają przede wszystkim wpływy podatkowe z podatków pośrednich. _ Jak zwykle z pewną ostrożnością należy podchodzić do przedłużania tych trendów, które się rysują po styczniu i lutym na kolejne miesiące _ - przestrzegł jednak minister.
Dodał, że w lutym znacznie niższe od spodziewanych były zwroty podatków, a może się okazać, że w marcu będą one wyższe.
Podczas wystąpienia na Forum Bankowym, które odbywa się w środę w Warszawie, minister poinformował też, że MF spodziewa się istotnego ograniczania deficytu sektora finansów publicznych już od tego roku, tak aby w 2015 r. spadł do poniżej 3 proc. PKB.
Czytaj więcej w Money.pl