Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Podatek handlowy. Gowin: stanowisko KE ma słabe uzasadnienie

7
Podziel się:

Będziemy wnikliwie analizować argumenty KE. Na pewno przygotujemy się do dyskusji. Mnie się wydaje, że to stanowisko KE ma słabe uzasadnienie - podkreślił minister.

Podatek handlowy. Gowin: stanowisko KE ma słabe uzasadnienie
(JAN GRACZYNSKI/EAST NEWS)

Jestem przekonany, że tutaj racja jest po stronie Polski, a nie KE; będziemy wnikliwe analizować argumenty Komisji. Na pewno przygotujemy się do dyskusji - powiedział w piątek wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Stanowisko KE ma słabe uzasadnienie - dodał.

Gowin został zapytany przez dziennikarzy o piątkową decyzję KE, która uznała, że polski podatek handlowy narusza unijne zasady pomocy państwa. Stwierdziła, że na skutek progresywnych stawek opartych na wielkości przychodów przedsiębiorstwa o niskich obrotach mają przewagę nad konkurentami.

- Przepisy europejskie zabraniają faworyzowania gospodarek narodowych. Natomiast pozostawiają poszczególnym państwom instrumenty i decyzje dotyczące tego, jaki typ gospodarki, jaki typ własności, wielkości firmy może być w taki czy inny sposób regulowany. A te regulacje oczywiście mogą być odbierane jako rodzaj przywilejów, ale jestem przekonany, że tutaj racja jest po stronie Polski, a nie KE - powiedział wicepremier.

Dodał, że rząd w najbliższych dniach i tygodniach będzie zastanawiał się nad odpowiedzią dla KE. - Nie sądzę, żeby Polski rząd, bez wejścia w dialog z KE, uznał jej stanowisko - mówił.

- Będziemy wnikliwie analizować argumenty KE. Na pewno przygotujemy się do dyskusji. Mnie się wydaje, że to stanowisko KE ma słabe uzasadnienie - podkreślił.

Ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej weszła w życie 1 września 2016 r. Wprowadza ona dwie stawki podatku od handlu: 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Kwota wolna od podatku w skali roku miała wynosić 204 mln zł.

Według założeń rządu w tym roku podatek ten miał przynieść 1,6 miliarda złotych wpływów, jednak ze względu na zawieszenie jego stosowania nie przyniósł ani złotówki.

We wrześniu ub.r. Komisja wszczęła postępowanie w związku z wprowadzeniem przez Polskę podatku handlowego, uznając, że jego konstrukcja może faworyzować mniejsze sklepy. To z kolei może być uznane za pomoc publiczną.

KE wydała też nakaz zobowiązujący nasze władze do zawieszenia stosowania podatku do czasu zakończenia jego analizy przez urzędników w Brukseli.

Polska zaskarżyła do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu tę decyzję Komisji. Jednocześnie prowadzi z nią dialog, przekonując, że nasza ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej ma inny charakter, niż zakwestionowane przez Brukselę węgierskie przepisy.

Zobacz także: Zobacz także: Wiedzą o tobie wszystko. Jak sklepy śledzą smartfony klientów?
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
Realista
7 lat temu
Członkowie KE nie sa tam po to żeby dbać i interes finansowy Polski ale jedynie po to żeby dbać i bronić interesów tysięcy Międzynarodowych firm będących na terenie Polski które zarabiają na nas setki miliardów rocznie i zyski wywożą do swoich państw ....a Polacy niech się cieszą że maja Supermarkety i pracę w nich ! Tak to widzą Brukselscy urzędnicy ....
sawkins
7 lat temu
nie widzę problemu. nie dawac pozwolen na budowe nowych hipersmietników dla niemców i francuzów. najbardziej uderzy to niemraszków. gdyż kaufland i lidl otrzymały od unii spora nieoprocentowaną pozyczke na ekspansje na terenie Polski. jak nie wydadzą to będą musieli zwrócić :). w tym czasie neich bez ograniczen budują się nasze rodzinne mniejsze dyskonty typu dino, piotr i paweł czy co tam jeszcze mamy.
darek
7 lat temu
KE broni swoich czyli Niemcy i Francję bo te kraje na tym najbardziej korzystają wyciągając z naszego kraju wiele miliardów nie płacąc podatków
Asdf
7 lat temu
Hehehe uzasadnienie KE jest tak kuriozalne, że ciężko się nie śmiać. KAŻDA REGULACJA PAŃSTWA KOGOŚ FAWORYZUJE. 500+ to pomoc państwowa dla części osób posiadających potomstwo, progresywny podatek pit faworyzuje mniej zarabiających, podatek od kopalin faworyzuje zagraniczne firmy, zniesienie roamingu faworyzuje duże telekomy, mające sieci w wielu państwach. I tak można by wymieniać w nieskończoność... Problem w tym, że podatek handlowy obciąża firmy głównie z dwóch krajów: Niemiec i Francji :) Czego rząd nie krył od początku. I o to się właśnie rozchodzi - te firmy nie działają w Polsce po to, żeby tu PŁACIĆ PODATKI. Działają tu po to, żeby poszerzyć rynki zbytu a zyski TRANSFEROWAĆ DO RODZINNYCH KRAJÓW :) I dlatego powstało karkołomne uzasadnienie opinii KE, które nie ma prawa obronić się po zaskarżeniu. Mam nadzieję, że Polska to zrobi. A przy okazji, że któraś z sieci wybuduje hipermarket w Niemczech i zacznie w nim sprzedawać smaczne polskie produkty. Najlepiej jeszcze, niech w tym celu skorzysta z unijnych dotacji :))) To byłaby bajka po prostu :)))
saw
7 lat temu
buszman i jego centra a szczególnie gdanskie do kontroli i niech poniosą odpowiedzialność za oszustwa i okradanie NFZ