We wtorek, w Katowicach, planowane jest podpisanie umowy inwestycyjnej w sprawie powołania Polskiej Grupy Górniczej. Nowa spółka ma powstać na bazie kopalń wchodzących w skład Kompanii Węglowej.
Przewiduje to plan naprawczy Kompanii oraz porozumienie zawarte w ubiegłym tygodniu przez zarząd górniczej spółki i związki zawodowe. W uroczystości weźmie udział premier Beata Szydło.
Bartłomiej Derski z portalu WysokieNapiecie.pl ocenia, że ta kolejna próba naprawy sytuacji polskiego górnictwa może się udać, ale musi być realizowany plan zwiększania efektywności tej branży.
Aneta Wieczerzak-Krusińska z "Rzeczpospolitej" uważa, że powołanie Polskiej Grupy Górniczej to dopiero początek, ponieważ potrzebna jest dużo głębsza restrukturyzacja niż ta zapisana w porozumieniu ze związkowcami.
Związki zgodziły się m.in. na zawieszenie wypłat tzw. czternastej pensji przez dwa lata, a także na łączenie wybranych kopalń w tzw. kopalnie zespolone.
Inwestorami Polskiej Grupy Górniczej - po spełnieniu określonych warunków - mają być spółki PGE, Energa i PGNiG Termika, które łącznie mają wyłożyć 1,5 miliarda złotych oraz banki.
Kompania Węglowa to jedna z największych firm górniczych w Europie.
Spółkę od pierwszego maja przejmie PGG.