Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Dolar zyska dzięki statusowi safe haven?

0
Podziel się:

Różnice są duże w kluczowych kwestiach dotyczących podatków, a zwłaszcza kwestii wydatków (Grecy odrzucają możliwości redukcji wynagrodzeń i emerytur).

Dolar zyska dzięki statusowi safe haven?

Nocne rozmowy Tsiprasa z Draghim i Lagarde nie wniosły niczego nowego. Rano (godz. 9:00) zostały wznowione. O godz. 13:00 ponownie będzie obradować też Eurogrupa, a wieczorem rozpocznie się szczyt przywódców Unii Europejskiej.

Nadal mówi się, że jest wiele do zrobienia, a różnice są duże w kluczowych kwestiach dotyczących podatków, a zwłaszcza kwestii wydatków (Grecy odrzucają możliwości redukcji wynagrodzeń i emerytur)
. Krytyka względem potencjalnych ustępstw wobec wierzycieli rośnie także w samej Syrizie, co może utrudnić ratyfikację potencjalnych ustaleń przez grecki parlament, a tylko wtedy zostaną one uznane za wiążące

Od kilku dni piszemy, że greckie porozumienie, o ile zostanie podpisane, może być „papierowe”, gdyż nie uda się ich przepchnąć przez lokalny parlament. To może też zaważyć na rządowej większości - wizja przedterminowych wyborów może pogłębić chaos. Po wczorajszym dniu, kiedy to wierzyciele odrzucili greckie propozycje z poniedziałku, które nawet przez chwilę potraktowano serio, sytuacja staje się bardzo trudna. Rośnie prawdopodobieństwo scenariusza w którym Grecja rzeczywiście bankrutuje, a rząd jest zmuszony do wprowadzenia kontroli kapitałowych i przymusowego opodatkowania lokat (wariant cypryjski) - rozpoczyna się chaos w sektorze bankowym, a ECB rezygnuje z dalszego zwiększania wsparcia poprzez linię ELA, co ma też swój wydźwięk polityczny. Przyspiesza scenariusz upadku rządu Syrizy i uformowania rządu jedności narodowej, który w lipcu ponownie rozpoczyna negocjacje z wierzycielami. Ci też widząc, co się dzieje, mogą być bardziej skłonni na większe ustępstwa.

Dla rynków finansowych taki scenariusz oznacza oczywiście ogromną nerwowość, w tym przecenę euro w pierwszych dniach lipca. Układ koszyka BOSSA EUR zaczyna być spadkowy, chociaż potwierdzeniem scenariusza będzie zejście poniżej wsparć przy 111,80-112,20 pkt.

DOLAR (USD)

Wczorajsze dane nt. PKB w I kwartale (ostateczne) okazały się być zgodne z szacunkami ekonomistów - gospodarka skurczyła się o 0,2 proc. w ujęciu zanualizowanym. To lepiej, niż -0,7 proc. wskazywane w drugiej rewizji. Dzisiaj w kalendarzu o godz. 14:30 ważne dane na temat dochodów (prognoza 0,4 proc. m/m) i wydatków (szacunek 0,6 proc. m/m) Amerykanów w maju, coraz wydatkowego indeksu PCE w ujęciu bazowym (oczek. 0,1 proc. m/m). Poznamy też cotygodniowe bezrobocie (mediana mówi o 271 tys.). O godz. 15:45 będzie przemawiał Jerome Powell, chociaż oficjalnym tematem ma być kwestia systemów płatności.

Korekta na dolarze, tak jak zaznaczaliśmy to wczoraj jest na razie płytka. Rynek ma nadal w głowie wywiad Powella z wtorku, w którym dał on do zrozumienia, że nie można zarzucać perspektywy wrześniowej podwyżki stóp procentowych przez FED. Dzisiaj kluczowe będą dane nt. wydatków i dochodów - wyższe odczyty mogą wesprzeć dolara. Amerykańska waluta może też zyskiwać przez potencjalny wzrost obaw wokół Grecji na zasadzie bezpiecznej przystani, bo grecki chaos na pewno nie przysłuży się oczekiwaniom na wcześniejszą podwyżkę stóp przez FED.

Tym razem prezentujemy koszyk BOSSA USD, który jest dość zbliżony do US Dollar Index. Widać, że rynek już wczoraj dotknął wsparcia przy 80 pkt. To zwiększa prawdopodobieństwo końca korekty i ruchu w górę. Opór to szczyt z wtorku na 80,69 pkt.

Na wykresie EUR/USD nadal mocny opór to okolice 1,1235, których wyraźne naruszenie może być trudne. Rośnie prawdopodobieństwo testowania i złamania minimum z wtorku na 1,1134. Mocne wsparcie to okolice 1,1051-96 i dalej linia wzrostowa trendu przy 1,10.

komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)