Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdansk - Europejskie Centrum Solidarnosci

0
Podziel się:

Gdańsk - Europejskie Centrum Solidarności

"Nie niszczmy rzeczy wielkich w imię małych sporów" apelował w Gdańsku Bronisław Komorowski. Prezydent wziął udział w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Europejskiego Centrum Solidarności. Podkreślał, że Polacy mają prawo być dumni z dziedzictwa Solidarności, lecz wciąż jest dużo do zrobienia, jeśli chodzi o upowszechnianie historii oraz znaczenia tego ruchu na świecie. Tę rolę ma spełniać właśnie Europejskie Centrum Solidarności. Zaapelował też, by zakończyć wszelkie nieistotne spory.
Podczas uroczystości policja użyła gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom, próbującym odbyć marsz wcześniej zarejestrowaną trasą przez miasto. Przed Centrum miały odbyć się manifestacje między innymi przeciwko mianowaniu na szefa ECS obywatela Niemiec Basila Kerskiego, jednak władze miasta zamknęły ulice w tym rejonie miasta. Demonstracje zorganizowali między innymi anarchiści z grupy "Nic o nas bez nas", która protestowała w ten sposób przeciwko podwyżkom czynszów w mieszkaniach komunalnych w Gdańsku. Podkreślali, że mają legalną zgodę na marsz, bo żaden z urzędników nie zakazał przemarszu. Demonstranci, według ich relacji, zostali zaatakowani gazem i tarczami. Zgromadzeni ludzie nazywali działania władz "świństwem" i przypominali, że Solidarność walczyła o prawo do manifestowania swoich poglądów. "Gdzie są te ideały Solidarności, wmurowuje się kamień węgielny pod gmach, który ma reprezentować butę, pychę i złamane obietnice" - mówiła jedna z gdańszczanek.
Przeciwko zamknięciu Placu Solidarności i nie wpuszczeniu na uroczystość grupy manifestujących protestował wiceszef Solidarności Stoczni Gdańsk Karol Guzikiewicz. Mówił, że stawianie kordonów policji oddzielających uczestników uroczystości od mieszkańców Gdańska nie ma nic wspólnego z ideami Solidarności. W trakcie uroczystości w Gdańsku nie było Lecha Wałęsy. Poseł PO Jerzy Borowczak stwierdził, że to obniżyło ich rangę. Lech Wałęsa tłumaczył, że nie uczestniczy w uroczystości w Gdańsku bo tym czasie będzie przebywał za granicą. Według Jerzego Borowczaka ta nieobecność była widoczna.
Lech Wałęsa wystąpił z rady Europejskiego Centrum Solidarności, bo nie podobało mu się, że na dyrektora centrum wybrano Basila Kerskiego. Dziś Kerski mówił jednak, że coraz bardziej wierzy w zmianę decyzji byłego prezydenta i spotkanie z nim w najbliższym czasie. Podkreślał, że nie ze wszystkich inicjatyw ECS-u Lech Wałęsa się wycofał i nadal pozostaje przewodniczącym kapituły medalu Solidarności. Dodał, że ma wrażenie, iż Lech Wałęsa będzie jeszcze lepiej współpracował z ECS-em.
Europejskie Centrum Solidarności ma być gotowe w roku 2013-tym. Będzie to rodzaj muzeum i archiwum solidarnościowego ruchu. Ma mieć też charakter edukacyjny.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)