Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura nie postawi Czeczence zarzutów

0
Podziel się:

Prokuratura Okręgowa w Krośnie zdecydował, że nie będzie stawiać zarzutów Czeczence, której trójka dzieci zginęła w Bieszczadach w czasie przekraczania "zielonej granicy". Dziś w szpitalu w Ustrzykach Dolnych odbyło się prawie dwugodzinne przesłuchanie Kamisy D. Dla dobra śledztwa prokuratura nie ujawnia zbyt wielu szczegółów. Wiadomo jedynie, że kobietę do granicy doprowadził opłacony przewodnik, wskazał jej kierunek marszu i zostawił. Skończyło się tragicznie, trzy córki zmarły, a kobieta wraz z 2,5 letnim synem trafiła do szpitala.

Wszyscy liczyli, że dziś dojedzie do niej mąż. Tak się jednak nie stało - poinformowała rzeczniczka prasowa straży granicznej Elżbieta Pikor.
Kobieta, mimo że ma takie prawo, dotąd nie złożyła wniosku o przyznanie jej statusu uchodźcy. Dziś w rzeszowskim szpitalu przeprowadzono sekcję zwłok dziewczynek, ale lekarz nie poinformował o wynikach. Prokurator okręgowy w Krośnie Andrzej Dworzański powiedział, że ciała zmarłych zostaną przetransportowane od razu do Warszawy. Prosił o to pełnomocnik do spraw uchodźców, który ma się zająć ich dostarczeniem do Czeczenii. Matka i rodzina chcą, aby właśnie tam zostały dziewczynki pochowane - dodał prokurator.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)