Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sprawa corhydronu przedmiotem wielowątkowego prokuratorskiego śledztwa

0
Podziel się:

Raport po kontroli w Zakładach Farmaceutycznych Jelfa nie posunął naprzód prokuratorskiego śledztwa w sprawie Corhydronu. Śledztwo ma wyjaśnić jak w ampułkach oznaczonych jako Corhydron znalazł się inny specyfik, niebezpieczny dla życia pacjentów.

Rzeczniczka jeleniogórskiej prokuratury Okręgowej Ewa Węglarowicz - Makowska powiedziała, że raport nie wniósł nowych informacji. Mówi on bowiem o sytuacji przy produkcji, dystrybucji i badaniu jakości leku, w chwili gdy weszli tam kontrolerzy. Nie ma natomiast informacji o sytuacji w lipcu 2005 roku, kiedy miało dojść do zamiany zawartości części ampułek Corhydronu.
Ewa Węglarowicz - Makowska powiedziała, że prokurator prowadzący śledztwo będzie musiał przeanalizować zabezpieczoną dokumentację i przesłuchać kilkudziesieciu świadków, głównie pracowników Jelfy zatrudnionych przy produkcji, dystrybucji czy badaniu jakości leku Corhydron.
Rzeczniczka jeleniogórskiej prokuratury powiedziała, że w śledztwie badanych jest wiele wątków, między innymi jakie działania podjął zarząd Jelfy , gdy dowiedział się, że w ampułkach oznaczonych jako Corhydron jest inny specyfik, badany jest także sposób dzialania i udzielania informacji przez Głownego Inspektora Farmaceutycznego
Wczoraj Prokuratura Krajowa przekazała do wrocławskiej prokuratury apelacyjnej zawiadomienie ministra zdrowia Zbigniewa Religi o podejrzeniu popełnienienia przestępstwa przez trzy instytucje. W zawiadomieniu wymieniono Głównego Inspektora Farmaceutycznego, Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych i Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego.
Odrębne śledztwo, mające wykazać, czy zamieniony lek był przyczyną czyjejś śmierci lub komplikacji zdrowotnych, prowadzi prokuratura w Lublinie.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)